Hejo. Trochę jeszcze tym Meksykiem żyję, tak więc zamiast Igora, który miał być teraz publikowany... jest Anka...
Miejsce to jak tytuł mówi plaża w Cancun...
Przy okazji w ogóle, chciałabym megamegamocno podziękować i Ance i Przemkowi dzięki którym mój pobyt w Ambasadzie, w ogóle w Meksyku - wyglądał jak wyglądał.. a wyglądał rewelacyjnie :) Dzięki Dziubaski za całą pomoc w DF i w czasie mojego podróżowania.
D Z I Ę K U J Ę !
i portretowo z bliska ;)