-->
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cardmaking. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cardmaking. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 5 listopada 2012

Prezenty dla Nowożeńców

4 sierpnia miałam okazję uczestniczyć w jakże pięknej i doniosłej chwili - w związek małżeński wstąpiła moja kochana przyjaciółka Olga ;* oraz jej wybranek serca Ernest ;) Na tę okazję poprosiłam Jolę, która prowadzi bloga "Moje Małe Wariacje Na Przeróżne Tematy' o wykonanie karteczki na specjalne zamówienie ;) Karteczka miała pasować do butelki z lawendowym motywem, którą wcześniej ozdobiłam metodą decoupage. Jola trafiła oczywiście w 100 % z kolorystyką i wykonaniem, więc mam nadzieję, że ten skromny prezencik przypadł do gustu obdarowanym ;)
Karteczka miała w środku kieszonkę na pieniążki dla Państwa Młodych oraz miejsce na życzenia ślubne.
Więcej szczegółów znajdziecie w poście Joli, które możecie znaleźć tutaj!
W zamian za przepiękną kartkę wysłałam Joli medalion w stylu vintage z grafiką ślicznej dziewczynki oraz pierścionek z tą samą fotografią. Niestety nie zdążyłam zrobić im zdjęcia, więc więcej przeczytacie również na blogu Joli tutaj! oraz dowiecie się czemu niestety pierścionek nie przetrwał bliskiego kontaktu z wodą co mnie bardzo smuci;( ale jeszcze kiedyś wynagrodzę to Joli ;P 

Tak wyglądała kartka:



A tutaj w parze z butelką, już z zawartością (winko domowej roboty) ;)


W tym samym czasie powstała jeszcze jedna butelka z tym samym motywem, na specjalnie zamówienie na ślub dla innej Młodej Pary.


Ponieważ sierpień i wrzesień to miesiące wyjątkowo obfitujące w wesela, to poproszono mnie o ozdobienie jeszcze dwóch innych butelek, których zdjęcia zamieszczę na blogu już jutro !

I jeszcze coś do posłuchania do ciepłej herbatki na wieczór ;)

sobota, 19 marca 2011

Pierwszy raz z "cardmaking'iem"

No właśnie.... cardmaking tylko w cudzysłowie, bo kartka, którą chcę się pochwalić powstała "na szybko" i daleko jej do ideału oraz koncepcji jaka siedziała mi w głowie przed jej stworzeniem. Ale cóż - pierwsze koty za płoty i - chyba ostatnie jak na razie. Powiem szczerze, że dłużej zastanawiałam się nad samym kształtem, dodatkami, rozmieszczeniem poszczególnych elementów na kartce, niż zajęło mi jej wykonanie. Ważne, że kartka spodobała się solenizantce ;)
Z góry przepraszam za jakość zdjęć, które były zrobione telefonem i stąd ich niewyraźność ;/

Koronkę podwędziłam mamie; znalazłam ją kiedyś głęboko w pudełku z rzeczami pasmanteryjnymi w domu i okazało się, że pamięta jeszcze czasy szycia sukni ślubnej mojej mamy ;)

środek kartki

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...