Pixie i Dixie - czyli przyjaciółki prawie od pierwszego mruknięcia ;)
Prawie,
bo jednak kocia natura
musiała się trochę nastroszyć, spuszyć ogonki i wystawić pazurki.
Ale już od drugiego dnia rozpoczęły się wesołe harce,
kocie galopy, jedzenie z jednej miski i wspólne przytulaski :)
Są tak słodkie, że można patrzeć i patrzeć...