Wiosnę przywołuję czyli małe filcowe candy!!
Już dawno obiecywałam, zapraszałam.
No i nadeszła ta chwila!!!
Wiosenne candy uważam za otwarte.
Tym razem postanowiłam podzielić się z Wami nie moimi filcowymi tworami, ale czymś co pozwoli Wam wyczarować swoje własne kolczyki, korale, filcowe ludki czy co tam będziecie miały ochotę stworzyć.
A żeby ufilcować coś na sucho ( czyli moją ulubioną metodą) potrzebne Wam będą:
- wełna czesankowa naturalna
- kilka próbek kolorowej wełny czesankowej
- igła do filcowania na sucho- gruba - firmy clover
-igła do filcowania na sucho - cienka- firmy clover
Zasady candy tradycyjne:
- informacja o candy z aktywnym linkiem na swoim blogu
- komentarz pod tym postem
- dodanie mojego bloga do obserwowanych nie jest wymagane, ale oczywiście mile widziane :)
- osoby anonimowe proszę o zarejestrowanie się na bloggerze ( to dosłownie minutka) - lubię wiedzieć kto do mnie zagląda
zapisy do dnia 20 marzec 2011
losowanie pierwszego dnia wiosny, a więc 21 marca 2011 w godzinach wieczornych
Zapraszam jeśli macie ochotę przygarnąć trochę słodkości.
( z powodu awarii bloggera zdjęcia niewidoczne)