Na specjalne zamówienie wykonałam kolejne dwie prześliczne Biny The Bear wg wzoru zaprojektowanego przez Lydię Tresselt w kolorze pięknego różowego Turmalinu, rzadkiego i pięknego kamienia kamienia :)
Miś Bina to jeden z wielu wzorów lalek Lydii, które znane są pod nazwą lalylala :)
Miś Bina to jeden z wielu wzorów lalek Lydii, które znane są pod nazwą lalylala :)
Niezwykła prostota, a zarazem ponadczasowe piękno sprawia, że zarówno teraz, jak i za kilka-kilkanaście lat pewnie będą wzbudzać zachwyty.
Do jej wykonania postanowiłam użyć włóczki Scheepjes Stone Washed w kolorach 836 i 801. Bardzo ciekawa, efektowna i piękna struktura nitki o składzie 78% bawełny i 22% akrylu i długości 130m/50g. Niezwykle miękka i lekko puszysta. Świetnie nadaje się na zabawki, kocyki, ale nawet widziałam z niej chusty, czapki i ubrania :) Zarówno włóczkę, jak i wypełnienie (kulkę silikonową, atestowaną i bezpieczną dla dzieci) oraz bezpieczne oczy (które są tak skonstruowane, że nie da rady ich wyciągnąć, nie mogą samoczynnie wypaść, czy zostać wygryzione) nabyłam oczywiście u MILA DRUCIARNIA.
Różowej włóczki zużyłam niecałe 4 motki, kremowej niecałe 2. Całość zrobiłam szydełkiem 2,25. Szaliczki natomiast zrobiłam z resztek wspaniałej Malabrigo Sock w kolorze Lotus, z której dziergałam TE skarpetki :)
Szaliczki wykonałam na drutach 4.
Lale wraz z uszami mierzą około 35 cm. A oto przed Wami BINY THE BEAR :)
Różowej włóczki zużyłam niecałe 4 motki, kremowej niecałe 2. Całość zrobiłam szydełkiem 2,25. Szaliczki natomiast zrobiłam z resztek wspaniałej Malabrigo Sock w kolorze Lotus, z której dziergałam TE skarpetki :)
Szaliczki wykonałam na drutach 4.
Lale wraz z uszami mierzą około 35 cm. A oto przed Wami BINY THE BEAR :)