Lipiec niestety minął... Kiedy ten czas tak szybko ucieka? No, nieważne. W każdym razie, koniec miesiąca to dobry czas na podsumowania (tak, wiem, że podsumowania często robię z poślizgiem, ale tym razem jest inaczej).
Dzisiaj pochwalę się tym, co kupiłam w mijającym miesiącu:
- "'Ostatni król Polski' Karol Stefan Habsburg"Adama Tracza i Krzysztofa Błechy - czyli o polskich Habsburgach. Lubię lokalną historię. ;)
- "Honor żołnierza" Bogusława Wołoszańskiego;
- "Nowy początek" Bogusława Wołoszańskiego.
Tylko trzy, albo aż trzy jak kto woli. Możliwe, że poczekają na swoją kolej, ale dobrze widzieć ciekawych autorów na półce.