Niestety guz Piotrka w kącie mostowo-móżdżkowym operowany rok temu znacznie urósł i konieczne jest rozpoczęcie leczenia. "A więc wojna..." - kołacze nam się znów po głowie. Choć właściwie ta wojna od paru lat trwa niemal nieprzerwanie. Parę dni zajęło nam jednak pogodzenie się z nową sytuacją, stąd dopiero teraz piszemy.
piątek, 12 lipca 2024
przed nami kolejne leczenie
poniedziałek, 5 lutego 2024
jak można przekazać 1,5% podatku na Piotrka?
Wizyty u specjalistów, rehabilitacja, badania i dojazdy na nie - są kosztowne. Dlatego jeśli nie masz sprecyzowanego celu 1.5% podatku - prosimy: pamiętaj o Piotrku rozliczając swój PIT. To pomoże zapewnić Piotrkowi konieczną pomoc, a niewiele kosztuje - wystarczy w odpowiedniej rubryce wpisać:
stabilizacja
Wczoraj Piotrek miał w Centrum Zdrowia Dziecka kolejne kontrolne badanie MRI. Znamy już wstępne wyniki: guz w głowie Piotrka zwiększył się o 2 mm w jednym wymiarze i 0,4 mm w drugim. Zgodnie z opinią specjalistów - uznajemy to za stabilizację. Wzmocnienie kontrastowe jest mniejsze, uff... Następny rezonans kontrolny czeka nas za 4-5 miesięcy.
poniedziałek, 8 stycznia 2024
wynik badania kontrolnego
Wybaczcie długie milczenie - to z powodu niejasności w interpretacji ostatniego badania.
Wg niemieckich lekarzy wyglądało, że mamy progresję guza, stąd podpowiadali leczenie. Z kolei pani doktor z CZD, która leczy onkologicznie Piotrka od początku choroby (10 lat) jest zdania, że zmiana jest minimalna i nie ma powodu, by już działać.
Decydujący będzie zatem kolejny rezonans, który Piotrek będzie miał robiony na początku lutego. Oby leczenie nie było potrzebne!
poniedziałek, 4 września 2023
koniec wakacji
Spędziliśmy 9 fajnych dni nad Bałtykiem. Piotrek miał dobry nastrój i sporo energii. Korzystaliśmy zatem całą rodziną z pogody, by naładować akumulatory przed nowym rokiem szkolnym.
Dla Piotrka koniec wakacji do nie tylko nauka, ale też intensywna rehabilitacja.
niedziela, 13 sierpnia 2023
powrotne perypetie
Uwaga! Będzie głównie motoryzacyjnie i po męsku [przypis żony].
wtorek, 1 sierpnia 2023
poza szpitalem
Wyszliśmy ze szpitala i zgodnie z zaleceniem profesora spędzamy czas w okolicy. Cel tego jest taki, by uniknąć konieczności wracania do Tubingen w przypadku jakichś pooperacyjnych problemów. W zeszłym roku takie problemy były i Piotrek wracał na stół operacyjny 2 razy. Dlatego teraz też czekamy - by się upewnić, że wszystko jest ok.
Zwiedzamy zatem najbliższą okolicę oraz szukamy ciekawostek w Tybindze. Dziś zwiedziliśmy uniwersyteckie muzeum paleontologii, wczoraj podziwialiśmy pobliski zamek Hohenzollernów, a dwa dni wcześniej bardzo ciekawy miejscowy ogród botaniczny.Piotrek ma dużo energii, co nas bardzo cieszy i coraz rzadziej używamy wózka. Martwi natomiast, że twarz po prawej stronie znów ma poważny niedowład - podobnie jak przy poprzedniej operacji guza w tej lokalizacji 4 lata temu. Największy problem to nie domykające się oko, które kilka razy dziennie nawilżamy żelem i zaklejamy na noc, by uniknąć grożącego w takiej sytuacji uszkodzenia wzroku.
W poniedziałek rano zgłaszamy się na kontrolę do szpitala i jak lekarze nas puszczą - ruszamy z Tubingen w kierunku Wrocławia. Mamy już doświadczenie, zatem wiemy co nas czeka po powrocie: żmudna i długa specjalistyczna rehabilitacja. Mam nadzieję, że i tym razem niedowład twarzy - a zwłaszcza powieki - okaże się ostatecznie w dużym stopniu odwracalny.