![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/http/static.wixstatic.com/media/c1dbef_4daeea3b587a468b94c505afac641fc5~mv2.jpg/v1/fill/w_294,h_294/c1dbef_4daeea3b587a468b94c505afac641fc5~mv2.jpg)
Tu Karolina i mój pierwszy post, bądźcie wyrozumiali! A to będzie post o mnie.
Mam 23 lata, studiuję pedagogikę (sądowniczo-penitencjarną), za chwil chwilka bronię magisterkę, której mam napisane 13 stron więc postanowiłam założyć bloga. To idealny moment! O książkach, o kawie (nie wiem co mogę o niej pisać w sumie) i o życiu. Bo mnie wkurza.
No nie do końca wkurza. Kocham życie i staram się je celebrować ale jestem strasznie marudna. Lubię myśleć i stanowczo za bardzo wszystko analizuję (to na pewno przez książki). Nazywam się książkocholikiem choć nie mam zbyt wymyślnej biblioteczki, ba, mam dwie półeczki i układam książki już stosikami do góry (jak planowałam za gówniarza pokój skąd mogłam wiedzieć, że zamiast na ciuchy będę wydawać na książki?!) Ja właściwie nie przeczytałam wielkiej ilości książek a już na pewno nie przeczytałam tych jakiś "klasyków". Jestem Potteromaniakiem. Miałam raz szał na Zmierzch. Grey'a też przez moment kochałam za co się mocno nienawidzę (shit). Jestem raczej z tych young adult, albo new adult. Nie wiem. Kryminał, thriller. Jestem TYPOWA. Jak przeczytam jakąś INNĄ książke, coś z literatury faktu albo z literatury pięknej to szczycę się tym jakbym przebiegła półmaraton.
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/http/static.wixstatic.com/media/c1dbef_435900cf5f524d90b0b04a28a684352f~mv2.jpg/v1/fill/w_294,h_294/c1dbef_435900cf5f524d90b0b04a28a684352f~mv2.jpg)
Jestem dziwna - uwielbiam pisać po angielsku choć nie umiem. Czytam książki głównie w oryginale i przez to myślę już jak bohaterowie tych książek. Wiecie, zabluźnie sobie po angielsku. Dlatego, chociaż nie wiem, czy ktokolwiek zza granicy naszego kochanego kraju tu zajrzy to będę pisać i po naszemu i po ich, coś tam wtrące. Sorry. Taka już jestem.
Nie umiem pisać recenzji. Na pewno nie napiszę takiej, żeby nadawała się dla wydawnictwa czy coś. Moje recenzje to tylko moje czyste emocje i odczucia. Dlatego chcę mieć tego bloga, jako mój pamiętnik - posty więc będą chaotyczne, jak moje życie (ah). Dodawałam nieraz snapy czy zdjęcia na Instagram przeżywając jakąś książkę ale chyba większości moich znajomych to zbytnio nie interesowało. Raczej się pewnie ze mnie śmiali "o znów coś wymyśliła, rok temu się odchudzała i jarała fit żarciem i siłką". Tak. Było tak! Ale już się nie jaram, jem słodycze, jem nie regularnie a siłownię odpuściłam, no i przytyłam, ale to już wiecie. Mówiłam, że marudzę? Wracając do znajomych, teraz też właśnie myślą sobie, że oszalałam i mam zero życia i siedzę tylko z nosem w telefonie i książce. Ale wiecie co? Dawno nie sprawiało mi nic tyle radości. Możliwe, że zaraz się znudzę tym wszystkim, że stracę wenę, czy coś ale na chwilę obecną czuje się jakbym odnalazła taki mały sens życia, to się chyba nazywa... hobby?
Od małego interesowałam się Internetowym światem. Żaden ze mnie znawca, broń Boże. No life, nerd. Zwał jak zwał. Ktoś kojarzy "mylog", "photoblog"? Wszystko przerobiłam. Na mylogi robiłam szablony html, a photoshopa miałam, jak na piątoklasistkę, w paluszku. Dlatego też nadal uwielbiam robić zdjęcia, przerabiać je, czytać blogi, siedzieć w internecie choć totalnie się na tym nie znam. No ale jak to mówią - do what makes you happy. Hell yeah.
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/http/static.wixstatic.com/media/c1dbef_e96bff07a3a84126938a750d8c721914~mv2.jpg/v1/fill/w_294,h_294/c1dbef_e96bff07a3a84126938a750d8c721914~mv2.jpg)
Będziecie zaglądać? WYDAJE MI SIĘ, że kolejne posty będą miały więcej sensu, ale początki zawsze są dziwne i stresujące. Nazywam się EBOOKOHOLIC, bo czytam głównie na Kindlu. Nie będę ściemniać - było mi żal pieniędzy na książki. Amazon Kindle Paperwhite 3 to mój ukochany, najwspanialszy skarb. Moje trzy miłości! Laptop, ebook i telefon. Dobra narzeczonego też kocham. I jestem psiarą. Mam owczarka a on ma mnie generalnie w nosie i się mnie nie słucha.
Jak zaczęłam w ogóle czytać, pewnie pytacie? Od HP oczywiście. Nadal zastanawiam się, czy kochałabym tak czytanie gdybym nie dostała na komunię dwóch pierwszych części, gdybym nie olała wtedy gości (którzy i tak mieli mnie gdzieś i zajmowali się pewnie szlachetnymi trunkami) i gdybym nie schowała się w pokoju z tą nieznaną mi rzeczą jaką była książka J.K. Rowling?! Lektur nie cierpiałam a z rodziców nie zbyt udani czytelnicy książek więc może by mnie tu z Wami teraz nie było? Who knows
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/http/static.wixstatic.com/media/c1dbef_20a962a0cb994cf3a942a694bbefc83a~mv2_d_2941_2941_s_4_2.jpg/v1/fill/w_294,h_294/c1dbef_20a962a0cb994cf3a942a694bbefc83a~mv2_d_2941_2941_s_4_2.jpg)
Obiecuję, już teraz obiecuję z ręką na sercu, że będę na pewno zamieszczać jakieś podsumowania, refleksje na temat książek, na pewno wesprę się wieloma zdjęciami. Postaram się dodawać dużo na temat książek, których nie ma jeszcze u nas a są za granicą, na pewno nie raz napiszę coś o sobie i swoim życiu, może będziecie ciekawi tego o czym piszę pracę magisterską, co studiuje. Wyjdzie w praniu jak to mówią.
Kocham czytać, lubię pisać i wymyślać niestworzone historię. Lubię mieć swój świat i w niego uciekać. Nie zrozumcie mnie źle, stąpam sobie po ziemi twardo i jestem realistką ale kto mi zabroni marzyć? Just LOVE, LAUGH, LIVE
Kocham Was, choć nie znam Waszych imion. Kocham Was choć wielu z Was dziewuszki jest młodszych ode mnie i już o niebo mądrzejszych i bardziej utalentowanych. Kocham bo dodałyście mi skrzydeł. A teraz trochę polatam, ku zgrozie wszystkich.
PS. Przeniosłam się. Kilka godzin ogarniania tamtego wyglądu szlaf trafił... więc będzie miło jak zostawicie po sobie tu ślad! Dużo jeszcze do ogarnięcie przede mną, ale wstępnie prezentuje się to wszystko tak. ENJOY!
PS. Przeniosłam się. Kilka godzin ogarniania tamtego wyglądu szlaf trafił... więc będzie miło jak zostawicie po sobie tu ślad! Dużo jeszcze do ogarnięcie przede mną, ale wstępnie prezentuje się to wszystko tak. ENJOY!