Jeśli ktoś w swoich wojażach trafi na południe Francji, to niech odwiedzi CAMARGUE. Wiem, wiem cudze chwalicie ..., ale jest tam coś, czego gdzie indziej w Europie nie zobaczycie. CAMARGUE to kraina geograficzna położona między dwiema głównymi odnogami Rodanu w delcie tej rzeki i wybrzeżem morza Śródziemnego.Jest to praktycznie duża nizinna wyspa otoczona rzeką i morzem, a w środku są jeziora i bagna.
Żyją tam półdziko białe konie, które rodzą się ciemnobrązowe, a ok. 4 roku życia zmieniają barwę na białą.
Hodowane są też półdziko czarne byki, przeznaczone na corridę we Francji
i Hiszpanii.
Uprawiany jest ryż, między innymi czerwony.
Camargue to raj dla ptaków.
czapla
ibis
I jest tam coś, z którego powodu tam chciałam być - jedyne w Europie stanowisko flaminga różowego.Cały czas miałam obawy , czy je zobaczę. Jednak udało się:
A dla zabawy proszę zgadnąć - ile tu jest flamingów ?
Żyją tam półdziko białe konie, które rodzą się ciemnobrązowe, a ok. 4 roku życia zmieniają barwę na białą.
Hodowane są też półdziko czarne byki, przeznaczone na corridę we Francji
i Hiszpanii.
Uprawiany jest ryż, między innymi czerwony.
Camargue to raj dla ptaków.
czapla
ibis
I jest tam coś, z którego powodu tam chciałam być - jedyne w Europie stanowisko flaminga różowego.Cały czas miałam obawy , czy je zobaczę. Jednak udało się:
A dla zabawy proszę zgadnąć - ile tu jest flamingów ?