Zima zabrała sporo kwiatów i co jakiś czas dokupuję nowe, aby zapełnić puste miejsca na rabatach. W sobotę kupiłam hibiskusa bylinowego. Ma na sobie krople deszczu,bo niestety jeszcze w tym dniu trochę padało.
Wczoraj wzbogaciłam swój ogródek o ślicznego penstemona.
Jakiś czas temu udało mi się kupić sadzonkę budlei, ale miałam wątpliwości czy uda się jej zakwitnąć w tym roku, bo była dość mała. Jednak tak :-) i motyle będą miały na czym siadać.
Życzę im i wszystkim innym, aby miały tyle słońca ile te "słoneczka" teraz kwitnące,
ile go jest na jabłku na drzewie wiszącym
i na roślinach, które rosną przy "oczku" i w wodzie się przeglądają.
I jeszcze czegoś im życzę, oby ten pająk nie oplatał ich swoją pajęczyną, niech się zajmie tym kolegą na dole.
Jakiś czas temu udało mi się kupić sadzonkę budlei, ale miałam wątpliwości czy uda się jej zakwitnąć w tym roku, bo była dość mała. Jednak tak :-) i motyle będą miały na czym siadać.
Życzę im i wszystkim innym, aby miały tyle słońca ile te "słoneczka" teraz kwitnące,
ile go jest na jabłku na drzewie wiszącym
i na roślinach, które rosną przy "oczku" i w wodzie się przeglądają.
I jeszcze czegoś im życzę, oby ten pająk nie oplatał ich swoją pajęczyną, niech się zajmie tym kolegą na dole.