Pierwsze posiłki to ciekawe doznanie małego człowieka.I chociaż bardzo się staram , nie potrafię pojąć dlaczego mimo usilnych starań zachowania czystości przez karmiącego-dziecko po zjedzeniu zupki wygląda najczęściej właśnie tak :)
Po raz drugi miałam przyjemność fotografować Wiolinkę.Sporo urosła od poprzedniego razu.To zdumiewające w jak szybkim tempie zmienia się mały człowiek.Maleńkie zawiniątko przeobraziło się w ruchliwą,wesolutką dziewczynkę.Tak jak motyl,z tym,że Wiola jest zdecydowanie piękniejsza:) Z podziękowaniem dla Wioli i jej Mamy :)
Ilia-niemalże dwumiesięczna urocza dziewczynka zjawiła się ze swoją mamą na sesji wczoraj.Ma nie tylko oryginalne imię,ale też cudowne oczka.Dzielnie współpracowała na planie,rozglądała się z zainteresowaniem,zasnęła tylko na chwilę,by zaraz obudzić się i aktywnie uczestniczyć w uwiecznianiu swej słodkiej istotki. Mamie i córci dziękuję za cudowną atmosferę podczas sesji:)