Dziś skromnie, bo tylko 3 pary, ale za to gronkowe :D
Pierwsze z larvikitem - pięknie opalizuje (taki czarny labradoryt), drugie to onyks i kwarc, a trzecie, z których najbardziej jestem dumna - onyks i Swarovski.
Myślę że nie tylko mnie się całość spodoba :)
Swoją drogą - ciekawa jestem czy nie ma specjalnych krasnoludków, skrzatów domowych, albo czegoś w ten deseń - chętnie bym zrzuciła na kogoś "przyjemność" topienia szpilek ;)
Twórczość najróżniejsza, powstająca nierzadko pod wpływem chwili. Tworzenie wszystkiego sprawia mi radość, którą chcę się z Wami podzielić.
niedziela, 31 października 2010
czwartek, 28 października 2010
wtorek, 26 października 2010
Czasem się powtarzam ;)
Już dawno miałam wykonać kolejny zegarek kwiatowy podobny do prezentowanego wcześniej, ale zawsze jakoś umykało.
Zmotywowana przez Klientkę kolejna wariacja na temat kwiatów - znów w fiolecie ;)
Ale obiecuję, że będą i inne kolory :)
Zmotywowana przez Klientkę kolejna wariacja na temat kwiatów - znów w fiolecie ;)
Ale obiecuję, że będą i inne kolory :)
niedziela, 17 października 2010
Swarovski - po prostu :)
Nie samym chlebem człowiek żyje, a jeśli jest się kobietą, to na pewno potrzeba o wiele, wiele więcej :)
Ponieważ ostatnio moja potrzeba posiadania czegoś nowego (obejrzenia i za przeproszeniem, zmacania) wzięła górę dałam się ponieść nieco nowym kryształom Swarovskiego. I co mogę powiedzieć na pewno - było warto :)
Zanim jednak te z najnowszej kolekcji to pochwalę się kolczykami, które powstały pod wpływem impulsu - kolega chciał coś niebieskiego i "dyndającego" dla żony na prezent i muszę przyznać, że był całkiem zadowolony :)
Ponieważ ostatnio moja potrzeba posiadania czegoś nowego (obejrzenia i za przeproszeniem, zmacania) wzięła górę dałam się ponieść nieco nowym kryształom Swarovskiego. I co mogę powiedzieć na pewno - było warto :)
Zanim jednak te z najnowszej kolekcji to pochwalę się kolczykami, które powstały pod wpływem impulsu - kolega chciał coś niebieskiego i "dyndającego" dla żony na prezent i muszę przyznać, że był całkiem zadowolony :)
wtorek, 12 października 2010
Zaległości i słodkości
Gdy wczoraj wieczorem zabrałam się za nadrabianie zaległości oczywiście cały post mi wywaliło, więc dziś będzie krótko - po prostu nadrabiam :D
Później bawię się w Candy - a wiadomo? Informacje u kogo jakie słodkości na dole posta :)
Później bawię się w Candy - a wiadomo? Informacje u kogo jakie słodkości na dole posta :)
A teraz informacje o słodkościach, które być może uda mi się wygrać - choć nie wygrałam nigdy :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)