Kochani, właśnie przed chwilą nastąpiło powtórne losowanie mojego candy. Niestety wcześniej wylosowana osoba się nie odezwała. Bateria w aparacie wysiadła, więc dzisiaj niestety bez fotorelacji.
Wylosowaną osobą jest brygitte.
Gratuluję i proszę o adres do wysyłki:)
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
Chciałabym jeszcze podziękować Joasi za prywatną wymiankę. Naszyjnik jest śliczny:))
Zdjęcie zapożyczone z blogu Joasi.
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć. "Paulo Coelho — Alchemik
wtorek, 15 lutego 2011
poniedziałek, 14 lutego 2011
WALENTYNKI I BRAK KONTAKTU Z WYLOSOWANĄ OSOBĄ W MOIM CANDY
Witajcie kochani. Jak mijają Wam walentynki? Ja spędziłam bardzo miło ten dzisiejszy dzień.
Właśnie dzisiaj w tym szczególnym dniu odbył się ślub cywilny mojej młodszej siostry:) Uroczystość była wspaniała, para młoda jak zawsze zestresowana , ale bardzo szczęśliwa. Ja jako świadkowa z wzruszenia zaniemówiłam podczas składania życzeń- heh:) Następnie w gronie najbliższej rodzinki odbyło się przyjęcie. Jedzenie pysznościowe- po prostu palce lizać:) Córcia przez cały dzień chwilkę tylko spała jadąc samochodem, tak to bawiła się i chciała próbować każdej potrawy, która znalazła się na stole. Wreszcie umęczona zasnęła w drodze powrotnej do domku i teraz smacznie sobie śpi. Ja siedzę i już prawie zasypiam, no i chyba się przeziębiłam, bo smarkam prawie cały czas na zmianę kichając- okropne. Zaraz piję ciepłą c herbatkę i zmykam wygrzać się do łóżka.
No i zapomniałabym o jednej bardzo ważnej sprawie. Wylosowane w moim candy ANAS do tej pory nie wysłała mi swojego adresu:( Więc jeśli ma z Nią kontakt proszę Jej jakoś przekazać tą informację). Jeśli jutro się nie odezwie, wieczorem powtórnie losuję, bo dzisiaj już nie mam siły. Ściskam wszystkich cieplutko i życzę miłych snów:))
Właśnie dzisiaj w tym szczególnym dniu odbył się ślub cywilny mojej młodszej siostry:) Uroczystość była wspaniała, para młoda jak zawsze zestresowana , ale bardzo szczęśliwa. Ja jako świadkowa z wzruszenia zaniemówiłam podczas składania życzeń- heh:) Następnie w gronie najbliższej rodzinki odbyło się przyjęcie. Jedzenie pysznościowe- po prostu palce lizać:) Córcia przez cały dzień chwilkę tylko spała jadąc samochodem, tak to bawiła się i chciała próbować każdej potrawy, która znalazła się na stole. Wreszcie umęczona zasnęła w drodze powrotnej do domku i teraz smacznie sobie śpi. Ja siedzę i już prawie zasypiam, no i chyba się przeziębiłam, bo smarkam prawie cały czas na zmianę kichając- okropne. Zaraz piję ciepłą c herbatkę i zmykam wygrzać się do łóżka.
No i zapomniałabym o jednej bardzo ważnej sprawie. Wylosowane w moim candy ANAS do tej pory nie wysłała mi swojego adresu:( Więc jeśli ma z Nią kontakt proszę Jej jakoś przekazać tą informację). Jeśli jutro się nie odezwie, wieczorem powtórnie losuję, bo dzisiaj już nie mam siły. Ściskam wszystkich cieplutko i życzę miłych snów:))
czwartek, 10 lutego 2011
Wyniki candy
Witam wszystkich serdecznie. Dzisiaj są pierwsze urodzinki mojej kochanej córeczki Nastusi- jak ten czas szybko leci... Dopiero się urodziła, a już minął rok. Rozwój takiego małego dziecka następuje bardzo szybko: wcześniej sobie leżała nieporadnie, później zaczęła się obracać na brzuszek, siadać, raczkować, a teraz próbuje już sama chodzić:) Daje nam tyle radości:))))))
Imprezka urodzinowa u jednej babci za nami, a u drugiej będzie w przyszłym tygodniu. Oczywiście po niej wrzucę zdjęcia z urodzin na bloga
A teraz przechodzę do sedna. Zgodnie z opisanymi wcześniej zasadami mojego candy:) dzisiaj nastąpiło losowanie. Nad prawidłowym przebiegiem losowania czuwał mój mąż, a losowała oczywiście solenizantka:).
Dziękuję wszystkim chętnym biorącym udział w mojej zabawie- do większości już zajrzałam, a do pozostałych zaglądnę na dniach. Jest mi niezmiernie miło poznać tyle nowych osób i zobaczyć co tworzycie.
Zapraszam do fotorelacji z losowania:
1) Chwila napięcia... losujemy
2) Jest szczęśliwy los:)
3) A jest nim:
Gratuluję i czekam na adres do wysyłki.
Jeśli wylosowana osoba nie zgłosi się do niedzieli- wtedy odbędzie się powtórne losowanie.
Dziękuję wszystkim zaglądającym i komentującym mojego bloga:)) Miłego wieczoru.
Imprezka urodzinowa u jednej babci za nami, a u drugiej będzie w przyszłym tygodniu. Oczywiście po niej wrzucę zdjęcia z urodzin na bloga
A teraz przechodzę do sedna. Zgodnie z opisanymi wcześniej zasadami mojego candy:) dzisiaj nastąpiło losowanie. Nad prawidłowym przebiegiem losowania czuwał mój mąż, a losowała oczywiście solenizantka:).
Dziękuję wszystkim chętnym biorącym udział w mojej zabawie- do większości już zajrzałam, a do pozostałych zaglądnę na dniach. Jest mi niezmiernie miło poznać tyle nowych osób i zobaczyć co tworzycie.
Zapraszam do fotorelacji z losowania:
1) Chwila napięcia... losujemy
2) Jest szczęśliwy los:)
3) A jest nim:
Gratuluję i czekam na adres do wysyłki.
Jeśli wylosowana osoba nie zgłosi się do niedzieli- wtedy odbędzie się powtórne losowanie.
Dziękuję wszystkim zaglądającym i komentującym mojego bloga:)) Miłego wieczoru.
czwartek, 3 lutego 2011
Coś przyjemnego
Wczoraj spotkały mnie 2 przyjemne rzeczy. Mianowicie, po pierwsze
- otrzymałam wczoraj wyróżnienie od Malutkiej- bardzo Ci za nie dziękuję, cieszę się, że komuś podobają się moje wytwory.Takie wyróżnienie motywuje do dalszego owocnego działania.
A oto osoby które ja pragnę wyróżnić:
*Nika
*Silverflower
* Bovary
* Heurek
*Urszula Cz. Nardello
* Izary
* Aurus
* Lunamin
*Koronka
* Agaphcia
No i wreszcie druga przyjemność, która mnie spotkała wczorajszego dnia:
To właśnie anielinka, którą otrzymałam na drodze prywatnej wymianki z Niką.
Dziękuję Ci raz jeszcze za cudowną anielinkę:) Moja córcia gdy ją tylko zobaczyła od razu przytuliła i nosi ją prawie cały czas:))
- otrzymałam wczoraj wyróżnienie od Malutkiej- bardzo Ci za nie dziękuję, cieszę się, że komuś podobają się moje wytwory.Takie wyróżnienie motywuje do dalszego owocnego działania.
A oto osoby które ja pragnę wyróżnić:
*Nika
*Silverflower
* Bovary
* Heurek
*Urszula Cz. Nardello
* Izary
* Aurus
* Lunamin
*Koronka
* Agaphcia
Zasady przyjmowania i dawania wyróżnień:
- Podziękować osobie przyznającej nagrodę.
- Umieścić na swoim blogu link do bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.
- Umieścić na swym blogu odznaczenie.
- Wyznaczyć 10 blogów, którym przyznaje się nagrodę i podać link do tych blogów.
- Powiadomić w komentarzu osoby, którym przyznaje się nagrodę.
No i wreszcie druga przyjemność, która mnie spotkała wczorajszego dnia:
To właśnie anielinka, którą otrzymałam na drodze prywatnej wymianki z Niką.
Dziękuję Ci raz jeszcze za cudowną anielinkę:) Moja córcia gdy ją tylko zobaczyła od razu przytuliła i nosi ją prawie cały czas:))
środa, 2 lutego 2011
Spóźnione zamówienie
Jakiś czas temu dostałam zamówienie na 4 skrzyneczki na wino i 1 herbaciarkę. Miały być gotowe już jakiś tydzień temu, niestety z powodu choroby ( grypa żołądkowa) mam troszkę opóźnienia.
Najpierw zachorowałam ja, później mąż no i córcia. Najbardziej się o nią martwiłam, bo nie chciała nic jeść ani pić:( no i do tego doszła biegunka. W sobotę byliśmy z małą u lekarza- przepisał leki, kazał małą stale napajać i wprowadzić kilku dniową dietę. Córcia z powodu diety nie była zadowolona, ale na szczęście jest już prawie zdrowa:)) Chyba nie ma nic ważniejszego od zdrowia! Ale dośc tych refleksji- wklejam fotki.
Ostatnio sporo czytałam na necie o art clay. Bardzo spodobała mi się ta technika. Tak się zastanawiam- czy trzeba pójść na kurs, żeby tworzyć kolczyki i wisiory???? Czy wystarczą informacje zawarte w necie? Czy ma ktoś namiary na sklepy i materiały potrzebne do tworzenia biżuterii w tej technice? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Miłego wieczoru- może przy lampce wina:) Zmykam do sklepu kupić coś na kolacje.
Najpierw zachorowałam ja, później mąż no i córcia. Najbardziej się o nią martwiłam, bo nie chciała nic jeść ani pić:( no i do tego doszła biegunka. W sobotę byliśmy z małą u lekarza- przepisał leki, kazał małą stale napajać i wprowadzić kilku dniową dietę. Córcia z powodu diety nie była zadowolona, ale na szczęście jest już prawie zdrowa:)) Chyba nie ma nic ważniejszego od zdrowia! Ale dośc tych refleksji- wklejam fotki.
Ostatnio sporo czytałam na necie o art clay. Bardzo spodobała mi się ta technika. Tak się zastanawiam- czy trzeba pójść na kurs, żeby tworzyć kolczyki i wisiory???? Czy wystarczą informacje zawarte w necie? Czy ma ktoś namiary na sklepy i materiały potrzebne do tworzenia biżuterii w tej technice? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Miłego wieczoru- może przy lampce wina:) Zmykam do sklepu kupić coś na kolacje.
Subskrybuj:
Posty (Atom)