Do naszego domu przybył mały bezimienny:) Jak na razie takie imię robocze jakie nadał mu mój luby to Playboy;) a mały mężczyzna woła Kjulik:) Mały nowy członek rodziny uwiódł synusia, że hoho! Jak z resztą nas wszystkich:) Jest przesłodki, grzeczniutki, zna swoje miejsce od samego początku, jak by był tresowany:)
No do zagłaskania, siedzi sobie grzeczniutko, wcina sałatę i marchewę, aż uszy mu się trzęsą, no i miliom bobków na minutę robi, ale to tylko milionowy szczegół;) a i dywan już kilka razy ochrzczony:))) Ale wszystko do wybaczenia za tą jego słodycz:) a co najważniejsze, synek ciągle przy klatce siedzi, no nie to dziecko, zabawki poszły na bok, co wiąże się z mniejszym bałaganem:D a to chyba największa radocha, jak dla mnie oczywiście:DDD
Czyż nie jest słodki:))))
A bym zapomniała, pierwsza reakcja męża, jak go zobaczył:
Taki mały???
No o królisiu na razie wszystko, na razie oczywiście:)
Bardzo mi miło bo dostałam pierwsze wyróżnienie od Theyookiej:)
Naprawdę to bardzo miłe, jeszcze wszystko się tak zbiegło w czasie i jestem przeszczęśliwa:)
Ja rozdając dalej, bo taka chyba tradycja, pragnę obdarować następujące osoby:
Raj Lal
Koronka
Apuni
Z całego serca
Leśny zakątek
Peninia Art
Szydełkowe czary mary
Rękodzieła Monawmony
Panorama LeSage
Decou Galeryjka
Nie wiem, dokładnie ile osób można obdarować, ale ja podpatrywałam na innych blogach to było 10, jak bym mogła to na pewno by było więcej:)
Mam nadzieję że to nie ostatni raz bo jest tych osób troszeczkę:)
Dziękuję pięknie jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie:)