Wreszcie skończyłam pudło z wcześniejszego posta. Czas pokazać.
![]() |
Front :) |
![]() | |
Widoczek z góry |
Detale |
Jeśli ktoś pamięta poprzednie zdjęcie w fazie roboczej to na pewno zauważy drobne zmiany na wieczku. Sam dekupażowy motyw wydał mi się zbyt "odstający" od reszty pudełka. Nieco go zmodyfikowałam. Dodałam też narożniki. No i wykończyłam część spodnią. Wzory są wypalane, na bocznych ściankach pudełka nałożyłam farby akrylowe celem urozmaicenia motywu i dopasowania do pokrywki :) widać też tu i ówdzie przecierki - zamierzone. Jeśli ktoś się zastanawia jak wieczko jest zamontowane - w bocznych ściankach pudła umieściłam super mocne magnesy neodymowe i wieko ani drgnie. Jak widać w środku pudła nie ma żadnej przegródki, jest też dość płaskie, ale mimo wszystko bardzo pojemne.
Wymiary: 25x25x7,5 cm
No i dalsza część prezentacji, już mniej porywająca, ale pochwalić się muszę, bo cieszę się tym co stworzyłam jak dziecko :D
Takie tam niby nic, pokrowiec na słoiczek ozdobiony cienką wstążką. Dorobię jeszcze do słoiczka jakąś fikuśną nakrętkę. Obok drugi wytwór (to zielone coś) - kuleczka szydełkowa ^^ długo dumałam jak to się robi, jest też niebywale krzywa, ale co tam! Moja pierwsza i jestem z niej dumna :)
Pozdrawiam podglądaczy!