Muszę sobie dać szlaban na internet. Wystarczy, że zobaczę wzór, który jest jak dla mnie ciekawy i przepadam. Nie daję rady i zaczynam główkować jak będzie wyglądał na żywo, jak się go robi i czy aby nie jest nudny. Każdy schemat ciągnie, szepce, nie daje oddechu i wchodzi mi do głowy i pomiędzy palce, plącząc się nitkami po podłodze. Tak było i tym razem. Rafa Koralowa. Przeglądając przeogromne zasoby znanego wszystkim Pinteresta znalazłam coś co na pierwszy rzut oka wyglądało na skomplikowane. E tam, muszę spróbować! Bo niby co do jasnej anielki! Zaczęłam i tak jakoś szybko poszło, nie wiadomo kiedy, z próbki zrobiła się cała chusta. Pokaźna dość bo rozpiętości ma 2 metry. Aż strach się bać gdyby, Nasza Gwiazda nie krzyknęła. Że niby z takich kolorów to ona chętnie coś by chciała. A ja? Co ja z chustą zrobię? Kolory zupełnie nie moje: homarowe, koralowe, z nutką moreli, róży herbacianej i bzu ciemnego i pięknego. Udało się z...
galeria-splot.pl zaprasza