Taki najmniejszy choćby, rozkładany lub zawieszany namiocik to frajda dla malucha.
Wyszukałam dla Was parę przykładów.
Można oczywiście kupić taki namiocik, choć w polskich sklepach są raczej mało estetyczne, wykonane ze sztucznych materiałów.
Mnie najbardziej podobają się te bawełniane, są przyjazne dla dzieci, można je zdjąć ze stelaża i wyprać. Ale takich nie widziałam w polskich sklepach. Chyba znalazłam niszę, bo sama mogła bym szyć takie podwieszane namioty jak ten turkusowy albo takie jak te wigwamy poniżej :) Tylko musiała bym wykombinować konstrukcję.
Wynalazłam też parę prostych namiocików, które da się wykonać we własnym zakresie. Przypominają wigwamy. Jeśli umiecie szyć a mąż przygotuje Wam cztery np. kije od szczotki to możecie stworzyć takie namioty własnoręcznie. W sklepach dostępne są naprawdę piękne bawełniane tkaniny. Taki namiocik można zabrać na wakacje, rozłożyć w ogrodzie w ciepłe dni.
Do kompletu parę poduch, materacyk do siedzenia a dziecko uszczęśliwione!
http://pinterest.com/
Choć wydaje sie, że takie namioty to zabawa dla maluchów to myślę, że starszym dziewczynkom też może sie spodobać. Co myślicie np. o takim pidżama party?
Albo romantycznym wieczorze z książką?
Pozdrawiam wszystkich
Ewa
Ewa