Susłowa Kraina
Parę lat temu kupiliśmy dwa hektary ziemi z rozpadającą się chałupą w odległym zakątku południowo-wschodniej Polski. Na razie mieszkamy tam latem i głównie obserwujemy naturę, od czasu do czasu dokładając coś od siebie...
wtorek, 15 listopada 2016
niedziela, 21 lutego 2016
Korzyści materialne a przyroda
W przyszłym tygodniu ma zniknąć mój ulubiony program radiowy - Niedziela filozofów, którą prowadzi pan Tomasz Stawiszyński - Himalaje kultury i erudycji.
Zastanawiam się czy sobie gdzieś nie zapisać audycji archiwalnych, bo kto wie jak długo będą na stronie RDC.
Dziś część audycji była poświęcona Puszczy Białowieskiej:
http://www.rdc.pl/podcast/niedziela-filozofow-korzysci-materialne-a-przyroda/
Zastanawiam się czy sobie gdzieś nie zapisać audycji archiwalnych, bo kto wie jak długo będą na stronie RDC.
Dziś część audycji była poświęcona Puszczy Białowieskiej:
http://www.rdc.pl/podcast/niedziela-filozofow-korzysci-materialne-a-przyroda/
sobota, 20 lutego 2016
piątek, 19 lutego 2016
Zbliża się wiosna :)
Znowu wiosna zbliża się wielkimi krokami. Nasiona zakupione, róże zamówione i pierdylion filmów i zdjęć o oczkach wodnych obejrzany. Bo doszłam do wniosku, że oczko wodne jest ABSOLUTNIE konieczne :) Ogród bez wody istnieć nie może.
wtorek, 21 kwietnia 2015
Nareszcie
...nadejszła ta wiekopomna chwila. Jutro, najpóźniej pojutrze jadę na moje "włości". Pewnie jak zazwyczaj będę przez pierwsze trzy dni rozstrząsać swój stan psychiczny, no bo czy ktoś normalny dobrowolnie zamienia ciepłą wodę w kranie na zimną wyciąganą wiadrem ze studni (a po zimie to i czasem mysz się trafi), puszysty dywanik przy łóżku na pokrytą mysimi bobkami podłogę i czysty biały klopik, w którego czeluściach za dotknięciem paluszka znikają wszelkie nieczystości, na toaletę "kompostującą", czyli zwykłą wygódkę na dworze? No chyba nie.
Po kilku dniach mi to przechodzi i zaczynam cieszyć się bliskim kontaktem z naturą i poczuciem, że robię coś sensownego, wiosennymi kwiatami w lesie i obserwacją ptaków i ogólnie budzącej się do życia przyrody.
Po kilku dniach mi to przechodzi i zaczynam cieszyć się bliskim kontaktem z naturą i poczuciem, że robię coś sensownego, wiosennymi kwiatami w lesie i obserwacją ptaków i ogólnie budzącej się do życia przyrody.
sobota, 11 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)