Dziś skończyłam sweterek ,zaczęty w zeszłym roku.Właściwie to nie zamierzałam robić sweterka .Zainspirowana słynnym czerwonym płaszczykiem,złapałam za druty by spróbować jak się robi takie asymetryczne arany i kwiatki.I planowałam kupić ten wzór i włóczkę na płaszcz .Ale tak mnie wciągnął ten czerwony bluszcz ze nie potrafiłam się oderwać od dziergania.Ale po zrobieniu pleców wena mnie opuściła.Nie mogłam zdecydować jaki zrobić przód i rękawy.Tym bardziej że włóczki miałam 40 dkg z czego prawie połowę pochłonął tył i te wszystkie liście i kwiatki.Więc robótka powędrowała na dłuższy czas do skrzyni.
Aż do teraz :) Wydostałam ją i wykombinowałam coś takiego.Nie jestem teraz pewna czy nie lepiej było ten przód zrobić calkiem gładki.Ale przerabiać już nie będę.Włóczki poszło dokładnie 40 dkg.Wyrobiłam całą co do grama :)
29.11.09
Cerwony sweterek
Autor: tina o 22:59 3 komentarze
Etykiety: dzierganie, na drutach, sweterek
28.11.09
Ciąg dalszy
Sweterek z owczej wełny.Miałam z nim nieco przejść.Tuż po zrobieniu uprałam go zgodnie ze wszystkimi zasadami prania wełnianych rzeczy ,a on nie wiadomo czemu się skulił.Przez kilka godzin musiałam rozciągać go w wodzie z dużą ilością octu.Udało się w ten sposób go uratować :) A już myslałam że będę musiała przerabiać go na torebkę.
Ten sweterek robiłam głównie dla samego procesu robienia
Kamizeleczka dla synusia
Sweterek skończony w zeszłym tygodniu.Suwak w rzeczywistości mniej się różni kolorem niż na zdjęciu.
Autor: tina o 15:43 2 komentarze
No to ruszam :)
Na początku wstawiam kilka zdjęć moich wcześniejszych robótek..Pogrzebałam dziś w moich starych folderach ze zdjęciami i oto co udało mi sie uzbierac.
To są pierwsze papucie które zrobiłam dla mojego synusia jeszcze będąc w ciąży
Autor: tina o 02:23 3 komentarze
24.11.09
Zaczynam pisac
mój pierwszy blog.Zamierzam pokazac tu efekty mojej "dłubaniny" :)Zapraszam
Autor: tina o 19:29 0 komentarze