Główna przyczyna sobotniej wizyty mojej Przyjaciółki - czyli odbiór zamówienia. Choć oczywiście przy okazji podziały się i inne rzeczy ;-) Jednak miało być sześć maleńkich bukiecików w przybraniu świątecznym - voila! :-)
A teraz każdy z osobna - zielone:
czerwone:
złoty:
i indygo:
W dwóch ostatnich jakiś taki zmodyfikowany genetycznie ostrokrzew się wkradł ;-)
Ja natomiast dostałam już piękne prezenty gwiazdkowe od Janeczki i od Ystin - dziękuję, Kobietki :-) Będę się chwalić w osobnym poście. Spływają zewsząd kartki z życzeniami, za które również składam podziękowania. Lubię kartki eksponować - stanowią świetną (i jakże serdeczną) ozdobę bożonarodzeniową. Pokażę Wam niebawem moją prywatną małą galeryjkę.
Świąteczne bukiety jeszcze się pojawią. Podobnie jak reszta moich papierków z życzeniami, które wczoraj poleciały z pomocą gołębi pocztowych (oby dotarły na czas!) Mam nadzieję, że uda mi się zaprezentować do końca tygodnia jeszcze jeden projekt związany poniekąd ze świętami - czy się uda? Zobaczymy.
Świąteczne bukiety jeszcze się pojawią. Podobnie jak reszta moich papierków z życzeniami, które wczoraj poleciały z pomocą gołębi pocztowych (oby dotarły na czas!) Mam nadzieję, że uda mi się zaprezentować do końca tygodnia jeszcze jeden projekt związany poniekąd ze świętami - czy się uda? Zobaczymy.
Pozdrawiam z placu boju ;-)