Czas, miejsca, ludzie, smaki, zapachy, dźwięki, spotkania, wrażenia, wzruszenia... Mój urlop obfitował w dziesiątki spraw, o których mogę z całą pewnością powiedzieć, że były i pozostaną niesamowite i niezapomniane.
Dziś tylko kilka malutkich migawek, a w kolejnych postach relacje - oj, działo się...
Postaram się pomalutku odrabiać zaległości u Was, a z pewnością jest ich sporo, więc "troszkę" czasu mi to zajmie.
Serdecznie witam nowe Buzie podglądające zakątek :-)
I na koniec powiem tylko, że wracam ze zwielokrotnionymi siłami i że dobrze jest być wśród Was.
SERDECZNOŚCI!