Znowu dopadło mnie choróbsko. Znowu gardło i zatoki.
Głowa mi pęka , katar zatyka, a gardło nie pozwala mówić.
Coś mnie w tym roku przesladują przeziębienia.
Ale mimo tego haftuję , bo postanowiłam wyhaftowac mojej mamusi bukiet na Dzień Matki.
Ponieważ mama mieszka w Krakowie , więc świeże kwiaty trudno jej podarować, będzie więc miała inny bukiet.
Postanowiłam wyhaftowac taki motyw.
Już mam wyhaftowaną pierwszą różę.
Bardzo mi sie podoba, nie wyobrażałam sobie kiedyś, jak to cudnie wygląda taki wyhaftowany motyw.
Mam nadzieję że całośc bedzie śliczna i spodoba się mojjej mamie.
A na balkonie fiołki kwitną i rosną jak oszalałe.
Miłego dnia.
- Bożenka
- Gdańsk, Poland
- Jestem krakowianką mieszkającą w Gdańsku. Od 2 lat prowadzę swoja małą firme MUFFIS. Zajmuje się szyciem dla dzieci i szyciem wspaniałych ślubnych dodatków. Mam trójkę już dorosłych dzieciaków. Bardzo lubię piec pyszne ciasta i ciasteczka, robię bizuterię, decoupage .Uwielbiam robić zdjęcia i pracować na działce. Moim pupilkiem i psim przyjacielem jest mój cudowny pies.
Piękny haft :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest ten różany bukiet!
OdpowiedzUsuńMama na pewno będzie zachwycona:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Zapowiada się wspaniale, Cudny prezent dla mamusi :)
OdpowiedzUsuńSpodoba się na pewno. A hafcik wciąga jak narkotyk, prawda? Już miałam pytać co się z Tobą dzieje, ale już wiem. Buziaki.
OdpowiedzUsuńNo Bożenko:)jestem pod wrażeniem:)idziesz z haftem jak burza:)))mama z pewnością będzie szczęśliwa:)))
OdpowiedzUsuńpiękny różany hafcik..... wspaniały prezent. Ja dla mamy tworzę tulipanka.
OdpowiedzUsuńSuper pierwsza różyczka! Czekam na całość bo fajnie wygląda na papierze :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny haft, na pewno będzie wyglądał prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę :)))
sliczny prezencik bedzie
OdpowiedzUsuń