źródło obrazka |
We wrześniu przeczytałam 26 książek:
- 11 książek dla dorosłych,
- 0 książek dla nastolatków,
- 15 książek dla dzieci.
kolor czerwony - literatura dla dorosłych,
kolor niebieski - literatura dla nastolatków,
kolor czarny - literatura dla dzieci,
książki wytłuszczone - uznaję je za godne uwagi.
Wrzesień 2015 r.:
26. Usenko Natalia: Niesmacznik
25. Huet - Gomez Christelle, Nomblot Olivier: Seria: Przygody Małych Marzycieli; Uskrzydlony listonosz24. Jaś i Małgosia; Bajeczki z naklejkami, ISBN 9788378600411
23. Krella-Moch Aneta: Królewna Lenka łapie skrzaty
20 - 22: Disney:
Królewski ślub Belli
Królewski ślub Roszpunki
Disney Księżniczka: Palace Pets; Poznaj Iskierkę, Królewski kucyk Roszpunki
19. Landa Mariasun: Słoń o ptasim sercu
14 - 18. Książki dla małych i dużych - seria (1-5):
Jan Brzechwa Wiersze cz. 1:13. Czechow Antoni Wiśniowy sad; Oświadczyny
Julian Tuwim Wiersze cz. 1:
Legendy polskie cz. 1:
Bajki polskie cz.1
Maria Konopnicka Wiersze cz.1
12.Rice Anne: Posiadłość Blackwood
11. Rice Anne: Wampir Armand
10. Rice Anne: Memnoch Diabeł
9. Dostojewski Fiodor: Idiota
8. Milennium; Lagercrantz David; 4 cz.: Co nas nie zabije
7. Saramago Jose: Mały pamiętnik
6. Reniak Marian: Ostatni rejs
5. King Stephen Rok wilkołaka
4. Bronte Emily: Wichrowe Wzgórza
3. Twardoch Szczepan: Tak jest dobrze
1-2. Kozłowska Urszula:
Dźwięczące wierszyki: Krab w rabarbarze
Dźwięczące wierszyki: Płocie w błocie
Z książek dla dorosłych przeczytałam m.in.:
-----------------------------------------------------------------
King Stephen: Rok wilkołaka
Twardoch Szczepan: Tak jest dobrze
Dostojewski Fiodor: Idiota
Pisałam o niej tutaj.
King Stephen: Rok wilkołaka
Lubię Kinga, ale po przeczytaniu takiej książki zaczynam się zastanawiać DLACZEGO właściwie ja go lubię. To słaba lektura, jedna z jego najgorszych. Wolę Króla w innym wydaniu, mniej tandetnym i zahaczającym o groteskę.
Literatura: amerykańska-------------------------------------------------------------
tłumaczenie: Paulina Braiter
tytuł oryginału: The Cycle of the Werewolf
data wydania: 9 sierpnia 2004
ISBN: 8373377468
liczba stron: 140
słowa kluczowe: powieść, pełnia, wilkołak, strach
kategoria: horror
język: polski
Twardoch Szczepan: Tak jest dobrze
"Sześć opowieści. O małości i słabościach. I o tym, co daje siłę. O tym, jak to jest mieć ciało. O miłości. I o jej braku. O rozpaczy i samotności. O kobietach i o mężczyznach. A wszystkie o tym samym: o człowieku."
To zbiorek sześciu bardzo ciekawych i konkretnych historii. Jestem zachwycona, bo w tych krótkich dziełach jestem w stanie dostrzec genialność autora, którą odkryłam w jego MORFINIE. Serdecznie polecam tę publikację każdemu.
Literatura: polska-------------------------------------------------------------
data wydania: 29 czerwca 2011
ISBN: 9788361187202
liczba stron: 240
słowa kluczowe: opowiadania, człowiek, powergraph, kontrapunkty
kategoria: literatura współczesna
język: polski
Dostojewski Fiodor: Idiota
Pisałam o niej tutaj.
-----------------------------------------------------------------
Bez cienia jakiejkolwiek wątpliwości książką miesiąca zostaje:
Idiota
Tak jak już wspominałam, to najlepsza książka jaką przeczytałam w tym roku.
-----------------------------------------------------------------
We wrześniu opublikowałam 8 postów:
3 wpisy o książkach:
4 wpisy książkowe i biblioteczne:
1 miesięczne podsumowanie z ubiegłego miesiąca (z wpisami o książkach):
------------------------------------------------------------------
Niestety, ale lato mija - nad czym bardzo ubolewam. Zaczyna się jesień. Oby była ona taka prawdziwa polska, słoneczna i złota.
Ostatnio czytałam troszkę klasyki, która jak zwykle mnie zachwyca i rzadko kiedy rozczarowuje. Nadal wraz z córcią zgłębiamy uroki literatury dziecięcej, więc z pewnością w październiku doczekacie się także wpisu o książce dla naszych malusińskich.
Pozdrawiam cieplutko i życzę pięknego października.
"Rok wilkołaka" jest beznadziejny, nie wiem, w jakim celu wydano taką książkę. Chyba tylko dla pieniędzy, bo naprawdę nie widzę innego powodu. Jaka przepaść pomiędzy nią a "Misery" lub "Grą Geralda"...
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tych dwóch o których piszesz, ale podobał mi się "Wielki Marsz". Polecam ci ją. "Rok wilkołaka " jest po prostu tragiczny.
UsuńBardzo się cieszę, że "Tak jest dobrze" przypadło Ci do gustu. Ja uwielbiam ten zbiór Twardocha :) Na razie odpoczywam od niego, ale za jakiś czas... "Drach" być może? ;)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar czytać wszystkie jego utwory, jakie wpadną mi w ręce. Ale jakoś nie chcą wpadać... :(
UsuńNawzajem Wam życzę udanego, pięknego, słonecznego, zaczytanego października.
OdpowiedzUsuńDo Pana Twardocha wiem, że masz słabość... ;-) ;-P
Maaaaaam :-) Nie dość, że bosko pisze, to jeszcze taki ładny ;-)
UsuńDuuuużo książek, zazdroszczę. A życzenia miłego października na pewno się przydadzą, sezon na jesienne chandry uważam za otwarty.
OdpowiedzUsuń... smutnych chwil. Jesień jest jedną z najpiękniejszych pór roku. Pamiętam jak za czasów studiów zrywałam jabłka w irlandzkich sądach w deszczu i zimnie. Nawet wtedy przemoknięta kochałam październik... Do dziś wspominam to wspaniałe.
UsuńNiechcący usunęłam wcześniejszą odpowiedz. Szkoda życia na smutek i chandrę :-)
UsuńWooow, świetny wynik! :) Widać, że zapał czytelniczy u Ciebie nie słabnie. :)
OdpowiedzUsuńI to książki z wysokiej półki, a nie jakieś czytadła-zapchajdziury!
Życzę równie zaczytanego października i jak najmniej rozczarowań treściowych. :)
Tak, tylko King mnie zawiódł, ale reszta była świetna. W październiku też będą wyborne książki. Już nie mogę się doczekać :-)
Usuń26 książek ! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno założyłam książkowego bloga, ale staram się czytać w każdej wolnej chwili. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się osiągnąć taki wynik jak Tobie.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
http://modnaksiazka.blogspot.com/
Zostaw ślad po sobie!
Ale to również książki dla dzieci, więc to nie jest aż tak wiele.
Usuń