Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DIY. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DIY. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 listopada 2017

DIY Planer świąteczny // DIY Christmas planner

Hej! Czy i Wy czujecie już zbliżające się święta? 
Nawet jeśli jeszcze nie, z każdym dniem ekscytacja, a także ilość zadań, pomysłów i planów będzie narastała.
By nie zginąć w natłoku codziennych obowiązków i nie zostawić wszystkiego na ostatnią chwilę, 
przygotowałam mały kursik na świąteczny planer, 
który (mam nadzieję) pozwoli mi o niczym nie zapomnieć, a do wigilijnej kolacji usiąść zrelaksowaną i zadowoloną.

Zainteresowani? Zaczynamy!


Hi! Do you also feel that holidays are coming?
Even if not yet, with every day excitement, as well as the number of tasks, ideas and plans will increase.  

To not leave everything at the last moment,I've prepared a little coure for the holiday planner, which (hopefully) will let me not forget anything.
Are you interested in? Let's start!


1. Zbieram materiały - duże i małe papiery, arkusz do wycinania, naklejki, zeszyt
wszystko z kolekcji "North Pole" Piątek Trzynastego :)

I collect materials - large and small papers, cut sheet, stickers, notebook - everything from the "North Pole" collection :)


2. Planer ma mieć formę kieszonkowo-torebkową. 
Rozcinam więc zeszyt na dwie części i zaokrąglam rogi.

I want the planer to be smaller, so I cut my notebook in two pieces and round the corners.

3. Wycinam świąteczne motywy, które ozdobią okładkę i rozdzielą strony wewnętrzne.

I cut out Christmas motives that will decorate the cover and split the inner pages.



4. Z papieru wycinam koło, które ozdabiam wzorem z maski. 
Wilgotne jeszcze gesso posypuję brokatem, by nadać pracy delikatny połysk.

I cut out from paper the shape of a circle. Using a mask I decorate it with the pattern.
The moist gesso is still sprinkled with glitter to give the work a subtle shine.


Podobnie postępuję z dociętymi na wymiar mojego planera przedziałkami tematycznymi.

I do the same with inner pages.


5. Wykorzystując wycięte wcześniej motywy, ozdabiam okładkę...

I decorate the cover...


...i przygotowuję strony wewnętrzne.

...and inner pages.

Część pierwsza:
Family Time
na przygotowania przedświąteczne: kartki dla przyjaciół i rodziny, sprzątanie,
u kogo Wigilia i w jakim składzie...


Part One:
Family Time

for pre-Christmas preparations: cards for friends and family, cleaning, 

how we will spend Christmas evening ...


Część druga:
All I want for Christmas...
na zaplanowanie prezentów dla najbliższych - co, gdzie i dla kogo...

Part Two:
All I want for Christmas ...
to plan gifts for the family - what to buy/do, where/how and for whom...



Część trzecia:
przygotowujemy dekoracje świąteczne, planujemy zakup choinki, ozdób choinkowych
w ekologicznym ujęciu - wyjmujemy choinkę z piwnicy ;)

Part Three:
Season to be jolly 

planing Christmas tree and home decorations


Część czwarta:
planujemy spotkania i atrakcje
wszystko, co sprawi, że o tych dniach powiemy: "wonderful time of the year"

Part Four: 
we plan meetings and attractions 
everything that will make us say: "Wonderful time of the year"



Mój planer gotowy:
My planner is ready:


A jak u Was?
Pochwalcie się w komentarzach Waszymi sposobami na ogarnięcie świąt :)

And how are you?
Please, show in the comments your ways for the holidays :)



W pracy wykorzystałam: //I used:

http://www.p13.com.pl/p/kolekcje.html

Pozdrawiam! 
Best regards!

https://bligu.blogspot.com/



środa, 12 lipca 2017

Motywacyjny banerek - krok po kroku :)

Hej! Dziś przygotowałam dla Was banerek, który zawiśnie u mnie w pracowni. 
Może on także znaleźć się także w pokoju dziecięcym, kuchni, czy gdzie tylko chcecie :) 
Tekst na nim umieszczony ma wzmacniać i podtrzymywać optymistyczne i serdecznie nastawienie do świata. 


Jeśli chcielibyście wykonać taką ozdobę samodzielnie
- zapraszam na mini kursik

1. GOscrap ma w ofercie kilka arkuszy z tekstami, 
które możemy wykorzystać do umieszczenia na takim motywacyjnym banerku.
Ja zdecydowałam się na tekst FOLLOW YOUR HEART z arkusza hello spring.
Do niego dobrałam for fun [extra] i holiday spirit
W trakcie pracy okazało się, że potrzebny był też mocniejszy akcent w postaci fresh leaves.
Mając określoną bazę pozostało dobrać jeszcze kilka produktów dla wzbogacenia pracy.



2. Podstawę banerka stanowi trójkątny płócienny blejtram. 
Przymierzam do niego wybrany tekst i wstępnie określam jego położenie. 
Używając mgiełki, gesso, maski i pudru do embossingu tworzę tło, 
na którym umieszczę mój przekaz dla świata ;)



3. Wycięty tekst podklejam wybranymi wcześniej papierami. 
Każdą warstwę oddzielam kosteczkami dystansowymi - zależy mi, aby praca nie była płaska.
 Pomiędzy niektóre warstwy wsuwam gazę, którą potraktowałam wcześniej gesso i pudrem do embossingu. 
Papierowe paski oraz brzegi blejtramu także zostały muśnięte gessem.


 
4. Teraz pozostały już tylko szczegóły - 
dodaję kwiaty, papierowe słomki, delikatne cekiny oraz lekkie chlapnięcia tuszami.
Minutka na wyschnięcie i można wieszać na ścianie!





Pozdrawiam serdecznie,
Agata // Bligu

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Grudniownikowy wpis w art-journalu - świątecznie czarujemy w Studio SZOK!

Witajcie! 
W ramach świątecznego czarowania w Studio SZOK
dziś pora na moją inspirację :)

Przygotowałam dla Was grudniownikowy wpis w art-journalu.
Aby Was zachęcić do tej formy dokumentowania wspomnień, 
krok po kroku opisałam sposób, w jaki ja to robię.


Gotowi? Zaczynamy!

Przede wszystkim potrzebne nam będą zdjęcie i baza.
Jako bazę wykorzystałam kraftowy zeszyt, którego strony rozjaśniłam gesso.

 

Czekając na wyschnięcie stron, dobieram papiery i zarysowuję kształt przyszłej pracy. 

Gesso już suche! Pora na wzbogacenie tła :) 
Przy pomocy maski dodaję ciekawą fakturę, 


a korzystając z wymieszanego z gel medium drobnego brokatu, akcentuję pozostałe miejsca.


Tę czynność powtarzam kilkakrotnie używając różnych drobnych dodatków. 
Raz po raz przykładam zdjęcie wraz z podklejonymi dodatkami, 
sprawdzając, czy wszystko ze sobą współgra.


Efekt końcowy:



   

Całą serię (oraz wcześniejsze edycje) znajdziecie pod hasłem -
inspiracje świąteczne!


Zajrzyjcie koniecznie! 
http://studioszok.blogspot.com/search/label/inspiracje%20%C5%9Bwi%C4%85teczne



Pozdrawiam serdecznie!
http://bligu.blogspot.com/


piątek, 8 stycznia 2016

Krok po kroku - mixed mediowe pudełko

Dziś, w ramach inspiracji dla CRAFTfun
zapraszam na mały kurs jak krok po kroku wykonać pudełko z zamykanym wieczkiem. 
Przechowywać w nim możemy na przykład zdjęcia czy kartki świąteczne. 
Ja włożę tam świeczki tea light, których w okresie świąteczno-zimowym używamy mnóstwo :)

Pudełko powstało z bazy Pudełko koperta
Mnie urzekł sposób łączenia elementów, który jest bardzo trwały a części pozostają ruchome.

Gotowe pudełko wygląda tak:


Do wykonania pudełka niezbędna były
wspomniana baza Pudełko koperta, maska Szablon CRAFTfun I, gesso stempel oraz pastele. 

Przydały się też różne ozdoby, ale o tym na końcu ;)

Gessujemy, stemplujemy, maskujemy!
Pierwszy etap to zabezpieczenie wszystkich elementów gessem.


 

Po odczekaniu chwili i upewnieniu się, że elementy są już suche, pokryłam ścianki i wieczko stemplami. 
Korzystając z maski nałożyłam pastę strukturalną.


Pora na złożenie pudełka! 
Jest to proste dzięki wygodnym wypustkom, które zazębiają kolejne elementy. 
Wieczko pozostawiłam jeszcze oddzielne. Ułatwiło mi to dalszą pracę. 


Kolejny etap to kolor!
Zdecydowałam się na mocne, energetyczne barwy.

Tu efekt prosto z pędzelka (malowałam pastelami z tubki). Kolor... hmm, dość nasycony...


Tu farba "wypsikana" czyli wypłukana wodą.


"Sznurujemy" wieczko i zamykającą klapkę...


... i skupiamy się na ozdabianiu.


 

 


Mam nadzieję, że podsunęłam ciekawą propozycję :)
Do dzieła!

Pozdrawiam serdecznie,
Bligu



piątek, 2 maja 2014

Jak to jest zrobione?

Wielką radość sprawiło mi Wasze zainteresowanie (tu, na blogu oraz na profilu na FB) moją "kartką grzechotką". Dziękuję! Pojawiły się nawet pytania o sposób jej wykonania. Jest to kartka typu shaker box - wpisując tę nazwę w wyszukiwarkę można znaleźć wiele ciekawych rozwiązań. Ja pokażę Wam swoje - może komuś się przyda. Będzie mi niezwykle miło, jeśli w komentarzu zostawicie link do swoich kartek według tego sposobu - trudno użyć słowa tutorial, ale niech będzie ;) Zapraszam do skorzystania z tutorialu na shaker box card według Bligu :)

1. Niezbędne narzędzia.
Standardowe - klej, mata, kosteczki dystansowe, papier, wykrojniki, z których uda się stworzyć ramkę (można użyć ramek z beermaty, ale ręczne wycinanie kształtów w papierze bywa dość ryzykowne ;)), a także "szybka" do zamknięcia koralików (czy innych drobiazgów) oraz te koraliko-drobiazgi (koraliki, cekiny, brokat, itp). Niezbędne jest posiadanie czegoś, co stanowić będzie pojemniczek dla koralikowego wsadu. Dlatego na zdjęciu pojawiła się taśma dwustronna. Samej taśmy nie będę używać, a tylko...

2. ...tekturki, na którą taśma została nawinięta. Pozostałość po taśmie, lądująca zazwyczaj w koszu, jest ciekawa ze względu na dość dużą plastyczność - bez wysiłku okrąg zamienił się w owal :) Ja musiałam tę tekturkę od taśmy oddzielić, co nie wpłynęło na funkcjonalność żadnej z części ;)


3. Przygotowujemy papier, a w zasadzie wycinamy w nim okienko. Używamy do tego mniejszego wykrojnika z dwóch, mających wyciąć nam później ramkę.

4. Do tak przygotowanego papieru przyklejamy od spodu naszą "szybkę". Ja wykorzystuję do tego okładki z tzw. ofertówek - sztywniejszych, przejrzystych teczek. Czasem ten punkt wykonuję inaczej - większym wykrojnikiem (tym od ramki) wycinam kształt i przyklejam go na wierzchu. Daje to równie ciekawy efekt.

5. Teraz pora na tło/wnętrze okienka, czyli nasz shaker box. Pozostałość po taśmie formuję na kształt owalu i przyklejam do kartki. Przymierzam, czy będzie pasował do wyciętej ramki z dwóch wykrojników. Mój nie pasował. Zmieniłam więc ramkę na nieco inną, co nie miało wpływu na wcześniejszy przebieg prac.

6. Zanim wsypiemy koraliki, upewnijmy się, że klej wysechł całkowicie.

7. Łączymy (sklejamy) wierzch i spód naszego shaker boxa. Zanim zaczniemy machać nim na wszystkie strony, upewnijmy się, że klej wysechł. Mój nie wysechł i część koralików przykleiła się do owalnej tekturki. Poprawki na tym etapie są bardzo ryzykowne. Ja zostawiłam, gdybym jednak wsypywała brokat lub cekiny, efekt mógłby wyglądać niezbyt zadowalająco;)

8. Tak to wygląda "od kuchni". Kosteczki dystansowe pomogą nam właściwie przymocować kartkę do bazy lub do jednej z warstw papieru.

9. Czas oczekiwania na klej, możemy wykorzystać na wykonanie pozostałych ozdób kartki - ja zrobiłam bazę i docięłam pierwszą warstwę papieru.

10. A tak wygląda efekt końcowy!


Mam nadzieję, że opis jest dość jasny i czytelny - jeśli nie - piszcie koniecznie ;)
Dziękuję jeszcze raz za Wasze wsparcie w moich kartkowych poczynaniach!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...