Z sówką...

Obok pięknych grafik Janet trudno było przejść obojętnie :) Sówki idealnie wpasowały się w klimat, który lubię najbardziej. Najpierw powstał notes...

z dużą ilością gesso, stempli i utee

...a potem jeszcze, z rozpędu, ten tag:

Obie prace posyłam na wyzwanie Janet pt.: "Mroźne noce".

Pozdrawiam serdecznie!

Botaniczny komplet...

Ostatnio nabyte stemple, trochę tuszowania i psikania mgiełkami :) Wszystko w moim ulubionym brązie :)
Komplecik powędrował w ramach wymianki do Mag :)

A w zamian dostałam m.in. tę ślicznie kolorowaną zakładkę :) Mam nadzieję, że Mag wstawi zdjęcia pozostałych rzeczy, które dla mnie zrobiła, bo są naprawdę cudne :)

Pozdrawiam Was serdecznie i baaaaaaardzo dziękuję za to, że zaglądacie :))

Zapachy lata...

Lato, czas podróży, wyjazdów - warto jest więc mieć pod ręką poręczny notesik do zapisywania przeróżnych ważnych spraw :) Ten, który zrobiłam ma właśnie nawiązywać do lata. Są więc i słoneczne kolory, i słoneczniki, i motyle, i inne owady...

Okładki okleiłam gazetą, brzegi pomalowałam białym gesso i potuszowałam na żółto. Na to przykleiłam troszkę mniejsze prostokąty, żeby było widać gazetowe brzegi. Papier dodatkowo został podrasowany zieloną mgiełką i wzbogacony embossingowanymi wzorami. Do motylków i pszczółek dołożyłam jeszcze robaka :)
Środek ćwieka to kółeczko wycięte z książkowej stronicy i zalane glossy accents.

Do kompletu jest zakładka :)

A cały ten komplecik przygotowałam specjalnie z myślą o....

Spotkamy się? :)

Mediowo...

Nagły przypływ weny zaowocował mediowymi pracami - tagiem i notesikiem. Nie mogłam oprzeć się pokusie dołączenia do zabawy w Diabelskim Młynie i zliftowania taga Kolorowego Ptaka. Embossingowane motylki, tło psikane glimmer mistami i tuszowane distressami. Jest też i mediowy tył taga... W ferworze mediowania zrobiłam jeszcze mały notesik. Na okładce transfer gazetowy, gesso, glimmer mist, ramka pokryta farbą pękającą, a z tyłu embossing na gorąco. Ufff.... Wyżyłam się :))

Turkusy i brązy...

Jedno z moich ulubionych zestawień kolorystycznych - turkus z brązem :) Kolor turkusowy to distress tumbled glass oraz mgiełka midnight blue, natomiast ciepły odcień brązu otrzymałam dzięki distressowi tea dye i glimmerkowi w kolorze suede.



Okładki notesika wytłoczyłam wzorem Budding Vine.



A w środku jeden z moich ulubionych stempli Tima Holtza :)



Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny :)

Datownik...

Datownik - na ważne daty, o których nie można zapomnieć :) Mój utrzymany w letnich, słonecznych odcieniach żółci, podbarwiany w tym celu distressem w kolorze Scattered straw

Centralną ozdobę stanowi płócienny kwiatek Primy wytuszowany w taki sposób, że wspaniale uwidoczniły się białe kreseczki zaznaczające płatki :) Notes jest dość gruby, mimo że posiada tylko 24 strony. Efekt ten osiągnęłam mocząc każdą kartkę osobno (tym razem akurat w kawowym naparze, żeby uzyskać lekko starociowy wygląd), a następnie pracując żelazkiem.

Po więcej szczegółów na temat użytych materiałów zapraszam na blog Scrapcafe
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie wizyty!

Wiosna w Paryżu...

Notesik w paryskich klimatach... Dużo stemplowania,trochę embossingu na gorąco i piękna digi-grafika od Janet.

I szczegóły:

Więcej informacji na temat użytych przeze mnie materiałów znajdziecie na blogu Scrapcafe. Zapraszam!

Notesik zgłaszam na paryskie wyzwanie Janet. Będzie mi miło, jeżeli w dniach 21-28.04 na niego zagłosujecie :)

Ślicznie dziękuję za wszystkie wizyty na moim blogu i te ciepłe słowa, które tu zostawiacie. Uskrzydlają!

Po prostu notes...

Kolejny pretekst jaki sobie wymyśliłam dla wypróbowania nowego folderu do embossingu Tima Holtza :)

Szczegóły:

I jeszcze jedno zdjęcie robione przy sztucznym świetle, żeby uchwycić te migoczące refleksy uzyskane dzięki glimmer mistowi w kolorze suede.

Więcej informacji na temat użytych materiałów znajdziecie na blogu Scrapcafe - zapraszam!

Kalendarz...

Z lekkim opóźnieniem (bo styczeń praktycznie się już kończy) sprawiłam sobie kalendarz na 2012 rok, a raczej obróbce poddałam jego okładkę :) Zmobilizowało mnie wyzwanie Scrapujących Polek.

Okładka dosyć mediowa, bo embossing na gorąco, biała farba akrylowa, distress w kolorze dusty concord i glossy accents.
I jeszcze zbliżenie na szczegóły:

Po szczegóły dotyczące użytych materiałów zapraszam na blog Scrapcafe :)

Mała rzecz, a cieszy...

Po pierwsze, to baaaardzo dziękuję za przemiłe komentarze pod moim pierwszym scrapem. Cieszę się, że nie jest jakąś totalną klapą,bo trochę miałam obawy prze wejściem na duży format :)
Po drugie, to dzisiaj chciałam pokazać notesik z moim ulubionym chłopczykiem, którego zapewne jeszcze nie raz wykorzystam :) Pierwszy raz użyłam glimmer mist (chłopiec pięknie się mieni, co diabelnie trudno jest uchwycić na zdjęciu) i już teraz rozumiem to szaleństwo na punkcie mgiełek :)

Jeżeli ktoś jest ciekawy, jakich preparatów użyłam, to zapraszam na blog Scrapcafe po więcej informacji.
A po trzecie, to mam jeszcze zaległe ATC z balonami i ATC w nietypowym kształcie - przygotowane na wyzwania u Scrapujących Polek.

I boska Greta w nietypowej oprawie :)

Pozdrawiam!