Wygrzebałam z archiwum aby pokazać wam część mojego prezentu na Chrzest,
dla mojego Chrześniaka Franka
Zaproszenia dla gości wybrała mama Franka - koniecznie miało być foto, ręcznie rysowana kalka i perełki
Miałyśmy ubaw ze zdjęcia, bo maluch na fotce był w śpioszkach, więc nie pasowała do zaproszenia, więc musiałam malucha "wirtualnie ubrać" w ubranko do chrztu (podobne miał zamówione, ale jeszcze się szyło)
Dodatkowo Franuś otrzymał ode mnie własnoręcznie wykonany obrazek z haftu krzyżykowego. Wykonanie obrazka zajęło mi bardzo dużo czasu, bo to był mój drugi obrazek tego typu, ale z efektu jestem zadowolona