Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PORCELANA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PORCELANA. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 26 maja 2020

SZUFLADY CZY SZAFKI DO KUCHNI?

Jeśli stoisz przed dylematem - szuflady czy szafki do kuchni - nie zastanawiaj się, tylko wybierz te pierwsze! W naszych projektach stosuję szuflady nawet w całej dolnej zabudowie meblowej. Są o niebo wygodniejsze niż szafki. Umożliwiają łatwy dostęp do przechowywanej zawartości. Aby zwiększyć komfort stosujemy różnego rodzaju akcesoria, takie jak wkłady do szuflad na sztućce, wkłady na słoiczki z przyprawami, maty antypoślizgowe oraz wkłady na talerze.


Więcej naszych projektów i ich realizacji znajdziecie na stronie www.dobreprojekty.com. Serdecznie zapraszam!

sobota, 26 października 2019

SOBOTNIE PORZĄDKI W SERWANTCE

Niedługo przed Wigilią 2017 r. zorientowaliśmy się, że nasza dotychczasowa zastawa stołowa doznała więcej niż znacznego uszczerbku. Dla zainteresowanych - nie, nie rzucaliśmy się talerzami. Niestety na kupno nowego serwisu było już zbyt mało czasu, więc odłożyłam ten temat na później, a stylizację naszego wigilijnego stołu mogę określić jako totalny mix wzorów i kolorów, ale kto by się tym przejmował, gdy jest miła atmosfera, prawda?

Na początku stycznia 2018 powróciłam do myśli o zakupie nowej porcelany. Z wyborem konkretnego wzoru nie było żadnych problemów, bo już od kilku lat miałam na oku moją ukochaną Astrę z Ćmielowa, ozdobioną złotą wstęgą G067.

Więcej o tym zakupie przeczytasz w archiwalnym wpisie z 11 lutego 2018 r. (KLIK)



Udanego dnia!

niedziela, 13 października 2019

WEEKEND

Kawa w angielskiej porcelanie i golden retriever mojego ulubionego ogrodnika @themontydon
A co Wy dzisiaj porabiacie?


Marmurową tackę znajdziecie w naszym sklepie DOBRYCH PROJEKTÓW (klik).


Bukiet rośliny kwiatowej o osobliwej nazwie "zatrwian".

Miłego dnia!

sobota, 10 sierpnia 2019

PORZĄDKI W SERWANTCE - "BLUE ITALIAN" SPODE

"Blue Italian" firmy Spode to Mercedes wśród angielskiej porcelany transferowej. Niektóre elementy, które posiadam są nowe, inne mają kilkadziesiąt lat. Ostatnie badania sugerują, że ten słynny biało-niebieski wzór z 1816 r. jest kompilacją kilku różnych krajobrazów: ruiny po lewej stronie podobne są do Dużych Term w Tivoli, domy przypominają napotykane w Umbrii, a zamek - zamki piemonckie. Jedno jest pewne, "Blue Italian" chyba nigdy nie przestanie mnie fascynować.


piątek, 30 listopada 2018

PODKŁADKI Z MARMURU

Marmurowe podkładki, które widzicie na zdjęciu znajdziecie w naszym sklepie DOBRYCH PROJEKTÓW (klik).


Miłego dnia!

niedziela, 2 września 2018

JUŻ PISAŁAM, ŻE UWIELBIAM ŚNIADANIA?

Już pisałam, że uwielbiam śniadania? Zwłaszcza te weekendowe spędzone w towarzystwie rodziny. Stały się naszym rytuałem. Z olbrzymią przyjemnością celebrujemy ten jeden z najprzyjemniejszych momentów w ciągu dnia, chociaż menu nie jest specjalnie wyszukane - domowy chleb, hummus, pasta z awokado, jajka, pomidory i sałata. Po każdym wspólnym śniadaniu mam świadomość dobrze rozpoczętego dnia. A jak wygląda to u Was?

Jeśli wejdziesz na mój blog DOBRYCH PROJEKTÓW (tutaj) znajdziesz relację z zakupu serwisu porcelanowego ze złotą wstęgą, który widzisz na zdjęciu.



Miłego dnia!

niedziela, 11 lutego 2018

WYBIERAMY SERWIS Z PORCELANY / WE CHOOSE PORCELAIN TABLEWARE

Tuż przed Wigilią zorientowaliśmy się, że nasza dotychczasowa zastawa stołowa w 2017 roku doznała więcej niż znacznego uszczerbku. Dla zainteresowanych - nie, nie rzucaliśmy się talerzami. Niestety na kupno nowego serwisu było już zbyt mało czasu, więc odłożyłam ten temat na później, a stylizację naszego wigilijnego stołu mogę określić jako totalny mix wzorów i kolorów, ale kto by się tym przejmował, gdy jest miła atmosfera, prawda?

Na początku stycznia powróciłam do myśli o zakupie nowej porcelany. Z wyborem konkretnego wzoru nie było żadnych problemów, bo już od kilku lat miałam na oku moją ukochaną Astrę z Ćmielowa, ozdobioną złotą wstęgą G067.


JEŚLI STOISZ PRZED DYLEMATEM, KTÓRY KOMPLET OBIADOWY WYBRAĆ PORADZIŁABYM CI: 

PO PIERWSZE - przemyśleć jego wygląd. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że porcelanowy komplet posłuży Ci przez lata, a więc warto zainwestować w naczynia, które będą ponadczasowe, czyli ich kolor oraz delikatny wzór będzie uniwersalny, pasujący do każdego wystroju stołu. Odradzałabym wszelkie ekstrawaganckie opcje typu czerwony mak na środku talerza, co oczywiście może mieć swój urok, jednak na dłuższą metę będzie prawdopodobnie męczące i nie dopasuje się do każdej okazji.
Zdecydowałam się na porcelanę w białym kolorze, bo kojarzy się z elegancją. Natomiast delikatna złota wstęga Astry jest tak urocza, że nawet jeśliby miała się kiedyś zetrzeć to przy zakupie po prostu nie mogłam sobie odmówić tego zdobienia. Klasyczny kształt modelu idealnie pasuje zarówno do aranżacji stylizowanych jak i nowoczesnych.

PO DRUGIE - sprecyzuj swoje oczekiwania. Jeśli nie wyobrażasz sobie egzystencji bez używania zmywarki radziłabym wybrać serwis, który dopuszcza takie czynności. Tego, wybranego przeze mnie, zdobionego złotem, nie zaleca się myć w zmywarce, ani używać w kuchenkach mikrofalowych, ale to akurat nie stanowi dla nas problemu.

PO TRZECIE - Standardowe serwisy przewidziane są dla 6 lub 12 osób. Oznacza to, że w zestawie obiadowym jest po 6 lub 12 sztuk talerzy głębokich, płytkich i deserowych, waza, sosjerka, półmiski, salaterki. Bywają też serwisy dla 24 osób. I teraz musisz zadać sobie pytanie ilu osobowe przyjęcia zazwyczaj organizujesz i czy 12 lub 24 nakrycia to nie jest zbyt dużo. Dla mnie zdecydowanie tak. W zupełności wystarczyłby komplet ośmioosobowy, bo większe spotkania i tak organizujemy w restauracjach. Dlatego skorzystałam z opcji zamówienia indywidualnego.


LISTA ELEMENTÓW ZESTAWU OBIADOWEGO I HERBACIANEGO, KTÓRĄ WYSŁAŁAM DO WYCENY: 

Z KOMPLETU OBIADOWEGO WYBRAŁAM:
- 12 sztuk - talerz obiadowy o średnicy 24 cm 
- 12 sztuk - salterka okrągła o średnicy 15 cm 
- 8 sztuk - talerz deserowy o średnicy 19 cm 
- 4 sztuka - salterka okrągła o średnicy 23 cm
- solniczka, pieprzniczka (posypywaczka)

Z KOMPLETU HERBACIANEGO WYBRAŁAM:
- 8 sztuk - filiżanka niska 220 ml 
- 8 sztuk - spodek pod filiżankę 14,5 cm
- 1 sztuka - cukiernica 300 ml 
- 1 sztuka - dzbanek do herbaty (niski) 1,2 l 
- 3 sztuki - tacka 36 cm
- 1 sztuka - podgrzewacz pod dzbanek do herbaty 
- 1 sztuka - dzbanek do mleka 0,30 l 
- 6 sztuk - kieliszek do jajka 
- 1 sztuka - serwetnik 

Przy wyborze zastawy stołowej zależało mi jeszcze by była produkowana w Polsce.

Na wycenę z fabryki nie czekałam długo. Mój zestaw na specjalne zamówienie kosztował 1485,72 zł. Po zaledwie 10-ciu dniach od zamówienia dostarczono paczkę z porcelaną. Każdy element był starannie zabezpieczony, dzięki czemu całość dotarła bez żadnego uszczerbku.




Najchętniej porcelanę kupuję w Internecie. Fakt, istnieje ryzyko, że nie dojedzie w całości, ale na szczęście do tej pory to nigdy nie miało miejsca. 
Jak teraz sięgam pamięcią, mój pierwszy zakup dotyczył tranzytowej salaterki z Wielkiej Brytanii, którą cudem udało mi się wylicytować i uwierzcie liczyłam się z tym, że zawartość trafi do mnie w kawałkach. Na szczęście sprzedawca stanął na wysokości zadania, przesyłka została mistrzowsko zabezpieczona, a zabytkowa, angielska salaterka służy nam do dzisiaj. 

A co Wy myślicie o kupnie porcelany przez Internet? Czy kupujecie pełne serwisy obiadowe? Jakie modele i wzory podobają się Wam najbardziej? 


Może zainteresują Cię też wcześniejsze moje wpisy na temat porcelany:

DOWNTON ABBEY - PORCELANĘ PODAJEMY W BIAŁYCH RĘKAWICZKACH
DOWNTON ABBEY - ANGIELSKA PORCELANA STAFFORD WHITE
DOWNTON ABBEY - JAK DBANO O PORCELANĘ? / DOWNTON - HOW DID THEY CARE FOR PORCELAIN DINNERWARE?
HISTORIE RZECZY ZAPOMNIANYCH. ODC. 1 - KULE DYWANOWE

KUBEK VS FILIŻANKA / MUG VS CUP



Miłego dnia!

czwartek, 28 grudnia 2017

IMBIROWE SŁOJE / GINGER JARS

Jedni nazywają je imbirowymi słojami, inni z angielska ginger jars, a jeszcze inni chińskimi wazami, albo - czego nie lubię - urnami. Możesz nie znać żadnej z tych nazw, ale na pewno rozpoznajesz charakterystyczny kształt naczynia i niebiesko-białą ceramikę, z której został wykonany.
Już od połowy XIX wieku zgrabne pojemniki z przykrywką były chętnie eksponowane w zamożnych domach europejskich. Choć kształt naczynia od lat pozostaje niezmienny to dzisiaj nadal jest na nie popyt. Są idealnym dodatkiem zarówno do wnętrz klasycznych jak i nowoczesnych, ale nie zawsze były przedmiotami dekoracyjnymi. Pierwotnie używano ich do przechowywania i transportu z Chin na Zachód imbiru - stąd zawdzięczają swoją nazwę. Gdy ginger jars zaczęły wkraczać do Europy ich utylitarne przeznaczenie zostało zastąpione dekoracyjnym. 
Najczęściej spotykane są słoje białe zdobione niebieskimi wzorami, a właściwie kobaltowymi, bo dzięki temu barwnikowi uzyskuje się ich kolor. Faktem jest, że to nie jedyna kombinacja kolorystyczna, w której występują. Wersje w innych kolorach są mniej popularne, a przez to bardziej wyjątkowe i trudne do zdobycia.
Kiedyś imbirowe słoje wykonywane były z ręcznie malowanej porcelany i to właśnie te zabytkowe egzemplarze są najcenniejsze. Wkrótce olbrzymie zapotrzebowanie na tego typu ozdoby w Europie stworzyło cały przemysł zajmujący się produkcją na masową skalę.

Jeśli marzysz o posiadaniu imbirowego słoja pamiętaj, że zwykle trudno zatrzymać się na jednym - znam to z autopsji. Gdy kupisz pierwszy, to zanim się zorientujesz stajesz się kolekcjonerem i potrzebujesz więcej miejsca do ekspozycji.





Zdjęcia: Katarzyna Sobańska-Jóźwiak

poniedziałek, 2 stycznia 2017

DESIGN W PATRIOTYCZNYM STYLU


 Filiżanka z serwisu do kawy Krzysztof Penderecki z charakterystycznym husarskim skrzydłem jest dekorowana 24-karatowym złotem. Wzór pochodzi z roku 2008. Zaprojektowany został przez Elżbietę Penderecką - działaczkę kulturalną i inicjatorka konkursów muzycznych. Prywatnie żonę Krzysztofa Pendereckiego. Serwis był prezentem dla męża z okazji jego 75-tych urodzin. FABRYKA PORCELANY AS ĆMIELÓW

◼ Filiżanka z orłem. FABRYKA PORCELANY AS ĆMIELÓW

◼ Kolczyki Syrenki. Wykonane ze srebra złoconego 24-karatowym złotem. ANKA KRYSTYNIAK

◼ Wisiorek Orzeł. Złoto o próbie 333. W.KRUK

Miłego dnia!

piątek, 5 sierpnia 2016

JARMARK DOMINIKAŃSKI 2016 - PORCELANA

Już od tygodnia trwa Jarmark Dominikański 2016. To, co najbardziej mnie interesuje, to stoiska z antykami, a ściślej z porcelaną. Oglądamy...


Powyżej: angielska porcelana tranzytowa i wzór wierzbowy (jeden z dziesięciu najpopularniejszych wzorów na świecie).




Po lewej - "Sanssouci" Rosenthal, po prawej - "Blue Fluted" Royal Copenhagen.



niedziela, 31 lipca 2016

RÖRSTRAND - BIAŁA PORCELANA W KOBALTOWE WZORY

Biała porcelana w kobaltowe wzory ze szwedzkiej firmy Rörstrand już zawsze będzie przypominała mi wakacje, garden party i fajny czas spędzony w Szwecji. 

Jak odtworzyć dekorację skandynawskiego stołu, który mam w pamięci? 
 Po pierwsze, zastawa stołowa nie musi stanowić kompletu. To przyjęcie na luzie, więc niech nie spędza nam snu z powiek to, że nie serwujemy na kompletnym zestawie. 
⚫ Po drugie, aby zapobiec efektowi chaosu warto znaleźć jakiś klucz - na przykład zdobienia w kolorze kobaltu. Wtedy wszystkie elementy zastawy, mimo że tak różne, będą ze sobą współgrać. 
⚫ Serweta nie jest konieczna. Biel i błękit zawsze doskonale wyglądają w połączeniu z naturalnym drewnem ogrodowego stołu. 
⚫ Dekorację uzupełni zieleń w postaci wszelkiego rodzaju kwiatów i gałązek. 
⚫ Na koniec wystarczy pamiętać o rozwieszeniu popularnej w Szwecji girlandy z oświetleniem ogrodowym, która przyda się, gdy przyjęcie się przedłuży i zapadnie zmrok. 

Teraz już jest mysigt, czyli po szwedzku przytulnie 💙


I na koniec jeszcze fotka mojego autorstwa zrobiona w Szwecji. Charakterystyczny wzór kwiatowy "Mon Amie", który widzicie na zdjęciu, zaprojektowany został w 1950 roku przez Marianne Westman. Jest dziś uznawany za jeden z symboli marki. Marianne była prawdziwą pionierką i została nawet nazwana "matką szwedzkiej porcelany". 

Miłego dnia!

piątek, 4 marca 2016

KUBEK VS FILIŻANKA / MUG VS CUP

Moja dobra koleżanka (Magda, pozdrawiam Cię serdecznie) powiedziała mi ostatnio, że po obejrzeniu Downton Abbey nie może już patrzeć na swój kubek. Duży, nieporęczny, ani grama delikatności. Trzymać go tylko kciukiem i palcem wskazującym? Nie ma szans!
No, właśnie, a czy Wy wolicie pić z filiżanki, czy raczej z kubka? A może nie ma to dla Was większego znaczenia? Ja, na przykład, nie wyobrażam sobie porannej kawy podanej w czymkolwiek innym niż moja ulubiona kryształowa szklanka. Jestem ciekawa jakie są Wasze przyzwyczajenia w tym temacie?


Miłego dnia!

poniedziałek, 29 lutego 2016

MARMUROWA TACA / MARBLE TRAY



1 - Taca z marmuru L. Wymiary: 20x43x4,5 cm. (wkrótce nowa dostawa)
- Taca z marmuru S. Wymiary: 22x22x4,5 cm. (klik)
3 - Podkładka S. Wymiary: 20x20x1 cm. (klik)
4 - Podkładka L. Wymiary 20x30x1 cm. (wkrótce nowa dostawa)
5 - Marmurowe, okrągłe podkładki pod kubek. Średnica 10 cm, grubość 1 cm. (klik)

Miłego dnia!

poniedziałek, 22 lutego 2016

HISTORIE RZECZY ZAPOMNIANYCH. ODC. 1 - KULE DYWANOWE

Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem stworzenia na moim blogu cyklu, w którym prezentować będę przedmioty niegdyś codziennego użytku, a dziś prawie zupełnie zapomniane. Z olbrzymim zainteresowaniem odkrywam historie rzeczy, o których istnieniu jeszcze niedawno nie miałam pojęcia, zresztą jak pewnie większa część moich rówieśników. W "Historiach rzeczy zapomnianych" każdy przedmiot będzie miał swoją opowieść, a oto pierwsza z nich:

Przeglądając ostatnio aukcje internetowe zauważyłam efektownie wyglądające kule z porcelany. Na każdej z sześciu inny, biało-niebieski deseń. "Kule dywanowe" - czytam w tytule. Zdarzyło się Wam trafić na podobny przedmiot? Wyglądają pięknie. Sprzedawca w opisie zapewnia o ich słusznym wieku, ale do czego właściwie mogły służyć? - pojawia się pytanie. Polski internet nie chciał współpracować w tym temacie, ale w języku angielskim już sprawa zaczęła się przejaśniać.
Otóż porcelanowe kule przeznaczone były do grania w pewną odmianę bowlingu nazywaną "carpet bowls". Wymyślono ją w Szkocji na początku XIX wieku. To był strzał w 10-tkę! Gra okazała się idealną rozrywką w czasie długich, zimowych wieczorów na wyspie. Szkoci grali, gdzie się dało: w salach kościelnych, pubach i domach z wystarczająco długim korytarzem. Nie trzeba było długo czekać, aby euforia związana z "carpet bowls" dotarła do Anglii. Aż trudno uwierzyć, że powstało tam wówczas ponad 1000 klubów zrzeszających zawodników.
Obecnie gra przeżywa swój come back w Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Tam też istnieje stowarzyszenie jej entuzjastów English Carpet Bowls Association. A wracając do porcelanowych kul, to te starsze egzemplarze, zachwycające różnorodnością misternych zdobień, stanowią cel poszukiwań kolekcjonerów na całym świecie. Ślady obtłuczeń i krakelura, czyli charakterystyczna siateczka spękań świadcząca o starzeniu się szkliwa, dodają im tylko uroku i zapewniają o autentyczności, a na pewno o tym, że gdzieś tam, kiedyś, była dobra zabawa!

Miłego dnia!

niedziela, 7 lutego 2016

DOWNTON ABBEY - JAK DBANO O PORCELANĘ? / DOWNTON - HOW DID THEY CARE FOR PORCELAIN DINNERWARE?

Gdy wybieramy porcelanę do użytku codziennego ważne jest, żeby była łatwo dostępna i jej wzór kontynuowany przez dłuższy czas. Wtedy w razie potrzeby można w każdej chwili uzupełnić powstałe na skutek stłuczeń braki.

A jak radzono sobie z uszkodzeniami porcelany na angielskich dworach edwardiańskich wielkości Downton?
Prawdopodobnie uszczerbienia i zbicia naczyń były dość częste, dlatego po pierwsze - wybierano wzory z rodzimych wytwórni, po drugie - starano się zminimalizować szkody oddzielając mycie delikatnej porcelany i szkła od naczyń dla służby, garnków i patelni. Po skończonym posiłku niektórzy lokaje i pokojówki pomagali swoim panom w popołudniowej zmianie stroju, inni lokaje zaś zajmowali się sprzątaniem ze stołu i zanoszeniem porcelany do odrębnego pomieszczenia kuchennego, gdzie była ona myta, suszona, a następnie liczona. Pamiętacie znakomity "Gosford Park" Roberta Altmana ze słynną sceną liczenia noży? Jeśli zginął złocony talerz, na przykład taki jak Stafford white (klik), lub choćby jeden element stołowego srebra - przeszukiwano pokoje służby. W międzyczasie porcelanową zastawę i srebra zamykano w kredensie.

Na koniec tylko dodam, że moją ulubioną porcelanę myję w domu tylko ja. Nikt inny nie chce tego robić bojąc się, że przypadkiem mogłaby się uszkodzić. A jak to wygląda u Was?

Miłego dnia!

środa, 3 lutego 2016

DOWNTON ABBEY - ANGIELSKA PORCELANA STAFFORD WHITE

Brytyjski serial "Downton Abbey" opowiadający o losach wielopokoleniowej rodziny żyjącej w wiejskiej posiadłości w Yorkshire zachwyca klimatem, elegancją, zwyczajami, a także porcelanowymi zastawami stołowymi, na których jadali filmowi bohaterowie. W trakcie sześciu sezonów telenoweli dopatrzyłam się kilku porcelanowych serwisów, a rozpoznałam dwa.
Dzisiaj skupię się na zastawie, z której korzystali właściciele dworu, ich rodzina i goście, ale na początek zobaczmy jakie nastroje panowały w angielskiej klasie wyższej czasów edwardiańskich. W zasadzie możemy opisać je jednym zdaniem: ekstrawagancja, komfort i luksus we wszystkim, włączając serwowanie posiłków. Sukces obiadów i przyjęć świadczył o statusie rodziny, dlatego ogromną wagę przykładano do najdrobniejszego nawet szczegółu, aby wywrzeć jak najlepsze wrażenie na zaproszonych gościach. Każdy element znajdujący się na stole był bogato zdobiony: aksamitny obrus, srebra, jak również porcelanowa zastawa. Ta, która pojawiła się na planie filmowym "Downton Abbey" to przepiękna Stafford white produkowana przez angielską fabrykę Spode z mieszanki spopielonych kości bydła, skaleni i kaolinu. Niezwykle elegancka, utrzymana w georgiańskim stylu. Linearny wzór podkreślający akcenty i delikatne kontury naczyń malowany był ręcznie 22-karatowym złotem. Dodatkowo w lustrze, czyli na środku białego tła, widniał złoty herb rodziny. 
Od 1990 roku wznowiono produkcję tego wzoru. W chwili obecnej koszt fabrycznie nowej, dajmy na to, wazy wynosi około 1000 dolarów.

niedziela, 27 grudnia 2015

WSPANIAŁE ZAKOŃCZENIE TYGODNIA / GREAT END OF THE WEEK

Mam nadzieję, że święta upłynęły Wam równie przyjemnie jak nam. Cudowny czas, relaks, spotkania... Jednak wszystko co dobre kiedyś się kończy... Kto z Was jutro pracuje, a kto leniuchuje? 



Życzę Wam udanego startu w nowy, ostatni w 2015 roku, tydzień!