niedziela, 29 marca 2015

Niedziela Palmowa w Wielkiej Brytanii

Dzisiaj początek akcji "Znajdź wielkanocne jajeczko"! Ponieważ dziś przypada Niedziela Palmowa, w tym wpisie przeczytacie jak to święto obchodzą chrześcijanie w Wielkiej Brytanii.

Oprócz tego możecie wziąć udział w konkursie :) Pytanie znajdziecie pod koniec wpisu.

Ale to jeszcze nie wszystko, bo możecie też walczyć o nagrodę specjalną - wybrane przez Zwycięzcę pozycje z katalogu pons (ufundowane przez Wydawnictwo PONS) nieprzekraczające 300zł. Oprócz tego, Zwycięzca otrzyma roczną prenumeratę magazynu National Geographic (ufundowaną przez blogerów biorących udział w akcji). Są też przewidziane nagrody za II i III miejsce! Szczegóły tutaj (KLIK)

Aby zdobyć nagrodę specjalną, należy znaleźć jak najwięcej "ukrytych jajeczek" na blogach biorących udział w akcji. Jajeczka to przypadkowe słowa niepasujące do kontekstu. Na każdym blogu będziecie mogli odnaleźć po jednym. Po znalezieniu jajeczek wpisujecie je w formularz (KLIK). Regulamin konkursu o nagrodę specjalną oraz wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj (KLIK).

Zapraszam zatem do zabawy w detektywów, odnajdźcie jajeczko w poniższym tekście, następnie próbujcie na kolejnych blogach :)

Jeszcze małe naprowadzenie - ukrytym jajeczkiem nie są literówki, czy błędy stylistyczne, ale słowo, które nie pasuje do zdania,
Przykład: Koty piją wodę, jedzą  ryby, kuny i suchą karmę. 'Zgniłym jajeczkiem' w tym zdaniu jest wyraz 'kuny'.



    

Tradycje związane z Niedzielą Palmową w Wielkiej Brytanii 

Niedziela Palmowa, czyli Palm Sunday rozpoczyna Wielki Tydzień (Holy Week). Niedziela Palmowa upamiętnia przybycie Jezusa na osiołku (donkey) do Jerozolimy, kiedy ludność wiwatowała go gałązkami palm (palm branches).  

Inne określenia Palm Sunday 

W niektórych częściach Walii Niedziela Palmowa jest określana jako Flowering Sunday. Nie bez przyczyny tam kwiat w nazwie - w tym dniu kwiaty są rozsypywane na grobach i cmentarzach.

W Anglii, w niektórych regionach, święto to jest nazywane Spanish Sunday. Nazwa prawdopodobnie pochodzi od słodkiego napoju robionego przez dzieci, w skład którego wchodzi m.in. hiszpańska lukrecja, tequila i woda.

Jeszcze inną nazwą Niedzieli Palmowej jest Fig Sunday. Pochodzi od zwyczaju jedzenia fig lub puddingu figowego w tę niedzielę.

Są jeszcze inne terminy określające to święto, jednak zainteresowanych odsyłam do zgłębienia tematu samodzielnie:)

Palmy

Palmy symbolizują zwycięstwo (victory) i radość (joy).

W Niedzielę Palmową wierni często otrzymują świeże liście palmy, a dzieci krzyżyki zrobione z pojedynczego listka palmy.
W wielu kościołach lub wokół nich odbywają się procesje, podczas których wierni śpiewają i machają palmami. Palmy są również święcone (blessed). 

Pozostałości po palmach są przechowywane i palone, aby służyć jako popiół w Środę Popielcową (Ash Wednesday) następnego roku.

Pax cakes

Deserem postanowiłam podzielić  się pod koniec.. ;) W niektórych parafiach wierni otrzymują po zakończeniu mszy małe ciasteczka lub bułeczki zwane "pax cakes" z wizerunkiem baranka i słowami 'Peace and Good Neighbourhood' (pokój i dobre sąsiedztwo). 'Pax' z łaciny oznacza pokój. Tak więc, ciasteczka są symbolem pokoju i życzliwości.

Tradycja sięga XVI wieku i weszła w życie prawdopodobnie za sprawą miejscowej właścicielki ziemskiej Lady Scudamore (niektórzy twierdzą, że Thomasa More'a). Wszystko wskazuje na to, że parafianie nie mieli ze sobą zbyt dobrych stosunków i Lady S. zafundowała ciastka i piwo, które miały być spożyte w kościele w Niedzielę Palmową. Celem akcji było wprowadzenie pokoju i zgody między sąsiadami przed Wielkanocą.
Jakiś czas później zwyczaj wyszedł z użycia w niektórych kościołach. Został potem przywrócony, ale zrezygnowano z piwa.

Mi osobiście tradycja jedzenia ciasteczek bardzo przypadła do gustu.. :)

Studnie

W dawnych czasach w Anglii istniał obyczaj odwiedzania studni (visiting wells) i zostawiania ofiary jej duchom. W niektórych miejscach wrzucano do studni szpilki, a wokoło innych rozwieszano szmaty. W ten sposób dokładano starań, aby duch studni utrzymywał świeżą i czystą wodę. Zawsze to jakaś metoda.. ;)



Zapraszam teraz na konkurs!



Wydawnictwo Lektorklett, które jest patronem akcji, ufundowało dla Was nagrody. Do wygrania jest funkcjonalny słownik obrazkowy angielski-polski. Przyda się początkującym, jak również zaawansowanym!

Co zrobić aby wygrać?




Wystarczy spełnić kilka warunków:
1. Zostaw ciekawy komentarz pod jednym z wpisów (dowolnym!) na blogu. Osoba, która napisze komentarz, który uznam za najciekawszy, stanie się posiadaczem nagrody.
2. Przy komentarzu daj znać, że bierzesz udział w konkursie. Możesz dodać w nawiasie hasło "konkurs-wielkanocne jajeczko".
3. Jeśli nie prowadzisz bloga, zostaw swój adres e-mail.

EDIT W konkursie będą brane pod uwagę komentarze zostawione od 29 do 6 kwietnia 2015, godz.16.00 (czasu polskiego).
Wysyłka nagrody na terenie Polski i Europy.

Dodatkowo, dla wszystkich czytelników bloga, Wydawnictwo LektorKlett/PONS przygotowało rabat 20% na zakupy w sklepie internetowym. Wystarczy wpisać hasło: 20PROJAJECZKO. Rabat będzie aktywny do 06.04.



Terminarz wpisów wszystkich blogerów biorących udział w akcji możecie znaleźć w poprzednim poście zapowiadającym akcję, lub TUTAJ.


Źródło zdjęć:1,2
Photo credit: Fred Dawson / Foter / CC BY-NC-ND

poniedziałek, 23 marca 2015

Znajdź wielkanocne jajeczko - zapowiedź akcji

Przybywam dziś do Was ze świetną informacją! Już niedługo ruszamy z kolejną akcją blogerów językowo-kulturowych! Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych najnowszy projekt nosi tytuł:

Akcja będzie trwała przez cztery dni - od 29 marca do 1 kwietnia na 21 blogach

Czekają na Was wpisy o tematyce wiosenno - wielkanocnej. Poznacie wiele ciekawostek związanych z różnymi krajami świata, i napiszę w zaufaniu, że czeka też na Was masa konkursów (oczywiście z nagrodami;)! Będzie liczył się refleks, spostrzegawczość, a i za wytrwałość jest również przewidziana nagroda.. :) Dodatkowo zdradzę, że  po raz pierwszy konkurs odbędzie się też u mnie (:D)

Pomijając refleks, spostrzegawczość i wytrwałość, ważna też będzie dobra zabawa! Będziecie mogli trochę pobawić się w detektywów.. ale więcej na razie nie zdradzam, wszystko będzie jasne za kilka dni :)

Tymczasem zapoznajcie się z rozkładem jazdy:

Niedziela 29/03/2015

Poniedziałek 30/03/2015

Wtorek 31/03/2015

Środa 01/04/2015


Gdyście mieli ochotę zapoznać się z sylwetkami blogów zapraszam TUTAJ

Jeśli chcecie być na bieżąco, zapraszam do dołączenia do wydarzenia na facebooku oraz do polubienia fanpage'a blogów językowych i kulturowych

Mam nadzieję, że widzimy się od niedzieli na wszystkich blogach biorących udział w akcji! :) 

niedziela, 22 marca 2015

Fiszki PLUS - recenzja

Dzięki wydawnictwu EDGARD jezykiobce.pl w moje ręce trafiły Fiszki PLUS - dla średnio zaawansowanych 3. W dzisiejszym wpisie zaprezentuję moje subiektywne odczucia na temat uzyskanych materiałów.
Na pytanie - Czy warto korzystać akurat z tych fiszek? - odpowiem po wnikliwej analizie, na którą niniejszym zapraszam :) 




Co to są fiszki?

Fiszki to karteczki, na których z jednej strony są umieszczone słówka/zwroty/wyrażenia w j. angielskim, a z drugiej strony znajduje się polskie tłumaczenie wszystkich słów. 

Co wchodzi w skład zestawu Fiszek PLUS?

600 fiszek, a na nich:
słówko z transkrypcją
zdanie z użyciem słówka
dodatkowe słownictwo związane z wybranym słówkiem np.: kolokacja, idiom, lub zagadnienie gramatyczne

Nagrania słów, zdań i tłumaczeń (na płycie CD lub do ściągnięcia na komputer)

Program komputerowy Aktywny Trening:
wszystkie nagrania 
możliwość utworzenia własnej playlisty
ćwiczenia
gry :D 
test końcowy

Kolorowe przegródki porządkujące naukę
Etui na wybrane fiszki
Memolista
Wskazówki do nauki  



Fiszki pod lupą

Fiszki PLUS 3 - dla średnio zaawansowanych to poziom B2 odpowiadający FCE.

Pierwsza rzecz, która mnie pozytywnie zaskoczyła w Fiszkach Plus to transkrypcja fonetyczna. Z fiszkami, które miałam do czynienia wcześniej zawsze mi jej brakowało. Wiem, że nie każdy umie czytać te "krzaki", dlatego z pomocą przychodzą nagrania;)

Kolejny aspekt, który cenię, a równocześnie jest w tych fiszkach innowacyjny, to dodatkowe słownictwo na dole prawie każdej karteczki. Nawet jeśli znamy zwrot 'above sea level' - nad poziomem morza, z przypisu możemy dowiedzieć się znaczenia powiązanego słówka 'altitude' -wysokość (nad poziomem morza). 

Dodatkowym słownictwem mogą też być idiomy, synonimy, antonimy, czasowniki frazowe, odpowiedniki AmE, a także inne znaczenia słów, np. pod hasłem 'occupation' - okupacja, odnajdujemy, że rzeczownik może oznaczać także zawód wykonywany.

Innymi elementami pojawiającymi się na dole karteczki to zagadnienia gramatyczne dopasowane do poziomu nauki. Tutaj mamy powtórkę z mowy zależnej, struktury 'have sth done', czasowników modalnych, zdań warunkowych, elementów inwersji, a także nieregularnych form trudniejszych czasowników. 

Ponadto, dzięki przykładowym zdaniom z użyciem konkretnych słówek, możemy
1. łatwiej zapamiętać znaczenie słowa w kontekście 
2. nauczyć się go w odpowiedniej kolokacji
3. zapamiętać z jakim przyimkiem łączy się dany czasownik
4. utrwalić struktury gramatyczne
5. poznać nowe słówka

Przykładowo, fiszka ze słowem overthrow - obalać jest zilustrowana zdaniem: The President was overthrown in a coup. Prezydent został obalony w wyniku zamachu stanu

Prawda, że przykładowe zdania mogą znacznie ułatwić naukę? :)

A jeśli chodzi o ułatwianie nauki, to jeszcze nie wszystko. Pudełko, w którym zapakowane są fiszki to świetny materiał nie tylko na przechowywanie ich. Używając kolorowych przegródek, możemy w sposób praktyczny zorganizować sobie naukę dzieląc fiszki na te, które POWTARZAM, UCZĘ SIĘ i UMIEM. Dodatkowo malutkie etui pozwala na zabranie ze sobą wybranych fiszek do szkoły, na uczelnię, czy do pracy. W korku, autobusie, albo na nudnym wykładzie możemy zerkać i dalej przyswajać wiedzę.  

W takim razie czy są jakieś minusy? 
Jedyną wadę, jaką dostrzegłam we Fiszkach, to cieniutkie kartoniki. Jednak przy sporej ilości karteczek i poręcznym pudełku, ciężko sobie wyobrazić inną opcję, która byłaby tak funkcjonalna jak obecna.  
Nie przeszkadzałyby mi również transkrypcje dodatkowych wyrazów podanych na dole fiszek.



Część komputerowa pod lupą 

Jakby tego wszystkiego było mało, jest jeszcze DESER. W zestawie do naszej dyspozycji znajdują się nagrania wszystkich słówek i zdań. 
Dodatkowo, wszystkie słówka możemy ćwiczyć na komputerze- zaznaczamy te, których chcemy się uczyć i automatycznie je odtwarzamy. Znajdziemy też ćwiczenia sprawdzające dotychczasowe postępy. 
Oprócz tego istnieje możliwość utworzenia własnej playlisty.  Możemy wszystko spersonalizować - zaznaczamy interesujące nas słówka,  ustawiamy kolejność elementów w nagraniu oraz odstęp czasowy. Dzięki rozszerzeniu *.LRC wygenerowane słówka będą wyświetlać się na naszym odtwarzaczu podczas ich słuchania!
I na koniec - są też gry.. :) Moje ulubione memory, a także wykreślanka (word search). Za każdym razem to my wybieramy, które słowa mają znaleźć się w grach. 
A jak uzbieramy klucze za dobrze wykonane zadania, możemy przystąpić do testu końcowego.

Na poniższym obrazku screen z gry Memory.  



Podsumowanie - czy warto? 

Biorąc wszystko pod uwagę - dużą ilość przydatnych wyrażeń (łącznie 1600!), nowoczesną formę segregacji, a także zgrabne, kieszonkowe etui, daje się zauważyć, że całość została dokładnie przemyślana i profesjonalnie dopracowana. A wszystko to za rozsądną cenę.
Fiszki PLUS dla średnio zaawansowanych 3 to moim zdaniem świetny sposób do nauki dla osób przygotowujących się do FCE, matury, oraz wszystkich na poziomie upper-intermediate. Co ważne, będą odpowiednie dla wzrokowców, jak również dla słuchowców
Program komputerowy to dodatkowy motywator - ładna grafika, ciekawe ćwiczenia i gry.
Jednym zdaniem - uważam, że warto skorzystać z Fiszek PLUS. 

W ofercie wydawnictwa EDGARD są fiszki na każdym poziomie. Zaczynając do poziomu A0-A1 do C2 - odpowiadającemu CPE, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie :) 


czwartek, 12 marca 2015

Podglądnięte na fb: in the bag

Kolejnym wyselekcjonowanym wyrażeniem prosto z facebooka - w cyklu podglądnięte na fb został idiom, który pochodzi ze Stanów Zjednoczonych:



in the bag /ɪn ðə bæɡ/

definicja i użycie
Słownik Cambridge podaje: if something is in the bag, you are certain to get it or to achieve it

Już z definicji widać, że idiom 'in the bag' może występować z czasownikiem 'have' - have something in the bag, albo w innej kombinacji, z czasownikiem 'be' - be in the bag

polskie znaczenie idiomu to: mieć coś zaklepane, pewne
(doslownie: mieć coś w torbie)
synonimy: certain  /ˈsɜː.tən/, achieved /əˈtʃiːvd/
użycie: nieformalne, często w sporcie, biznesie, albo hazardzie, kiedy przewidujemy wynik

przykład:
I can't believe Mary won, I thought John had it in the bag! Nie mogę uwierzyć, że wygrała Mary, myślałam, że John miał to zwycięstwo w kieszeni! 

pochodzenie:
Idiom pochodzi z początku XX wieku z amerykańskiego baseballu. Podczas meczów, drużyna Giants, która mogła poszczycić się wieloma zwycięstwami pod rząd, znalazła sposób na dopisujące im szczęście ;) 
Wierzono, że jeśli worek z piłkami zostanie przed ostatnią rundą zniesiony z boiska, Giganci mogli być spokojni, bowiem zwycięstwo było zagwarantowane. 

czwartek, 5 marca 2015

Gwiazdorzenie po angielsku po raz drugi

Pewnie znacie reklamę snickersa, w której z głodnego wyłazi prawdziwy Gremlin? Jeśli nie, koniecznie nadróbcie teraz (klik), albo od razu zobaczcie w oryginalnej wersji językowej   ;D

             Źródło obrazka

Przygotujcie się na porządną, (ale krótką) dawkę języka potocznego. Jak zwykle zachęcam do obejrzenia materiału filmowego kilka razy przed spojrzeniem na transkrypcję - w ten sposób ćwiczymy rozumienie ze słuchu.




Ben, seriously, are you gonna help, or what?

seriously /ˈsɪə.ri.əs.li/- poważnie
gonna = going to - zamierzać


Don't strain yourself mate, yeah?

strain /streɪn/ - wysilać, męczyć
mate /meɪt/- kumpel; przyjacielski sposób zwracania się do kogoś, zwłaszcza do mężczyzny


You know, you're a right pain when you're hungry. 

right /raɪt/ - [informal] przed rzeczownikiem wyraża wzmocnienie (często znajduje się przed rzeczownikiem, który wyraża dezaprobatę)
np.: a right idiot - kompletny, prawdziwy idiota

to be a pain - być utrapieniem; męczącą, irytującą osobą
inne wyrażenie o tym samym znaczeniu to: to be a pain the neck lub w mocniejszej, wulgarnej wersji: to be a pain in the arse[BrE]/ [AmE]: ass/butt
słowo pain oznacza 'ból'


Here, have a snickers, will ya (will you)?

W trybie rozkazującym, kiedy prosimy kogoś o coś lub nakazujemy 'question tag', którego możemy użyć to właśnie 'will you'. (Jednak nie jest to jedyna opcja.)
inny przykład: 'Bring me that book, will you?" Proszę przynieś mi tą książkę. 

Która wersja językowa podoba Wam się bardziej: oryginalna, czy też nasi tłumacze podrasowali ten tekst? ;)


Challenge - wyzwanie
Jakie słowa padają na początku, czyli przed 'Ben, seriously, are you gonna help, or what?'

Przy okazji zapraszam do wpisu z inną reklamą snickersa: Gwiazdorzenie po angielsku

środa, 25 lutego 2015

Brytyjski alfabet

Nadeszła kolejna edycja  "W 80 blogów dookoła świata", tym razem coś specjalnego - brytyjski alfabet  :D Nie przedłużając zapraszam do oglądania i poczytania! :) 



A - Alton Towers - pisałam niedawno parę słów o tym parku rozrywki, można zobaczyć tutaj.
B - Big Ben - słynna londyńska wieża zegarowa należąca do Parlamentu Westminsterskiego
C - Cricket - krykiet, gra pochodząca z Anglii
D - Double-decker bus - autobus dwupiętrowy używany w Wielkiej Brytanii w transporcie miejskim
E - London Eye - Londyński Oko, obowiązkowy punkt programu w Londynie
F - Fish & chips - ryba z frytkami, narodowa potrawa Anglików
G - Greenwich /ˈɡrɛnɪdʒ/ - w tej dzielnicy Londynu znajduje się Królewskie Obserwatorium wyznaczające południk zero
H - Harry Potter - najsłynniejszy czarodziej, z blizną na czole, pochodzący z Anglii
I - The British Isles - Wyspy Brytyjskie czyli Wielka Brytania z Irlandią oraz sporo mniejszych wysp (np. Szetlandy, Hebrydy, etc.)
J - James Bond - brytyjski Agent 007 obowiązkowo musiał pojawić się w zestawieniu
K - Kew gardens - Królewskie Ogrody Botaniczne w Kew, największa na świecie kolekcja roślin żywych
L - Loch Ness - szkockie jezioro ze zwierzątkiem Nessi (musiałam też tutaj o nim wspomnieć;)
M - Mince pie - przysmak na Wyspach, więcej o tym kiedy się tym objada i jak samemu zrobić te babeczki tutaj 
N - Nothing Hill - dzielnica w Londynie, tam właśnie (wejście niebieskimi drzwiami) mieszkał Hugh Grant w filmie o tym tytule
O - Oxford Street - londyńska ulica dla wszystkich modnisi (małych i dużych), ponad 300 sklepów!
P - St. Paul's Cathedral - Katedra św. Pawła, jedna z bardziej znanych kościołów anglikańskich
Q - Queen, czyli królowa - obecnie Elżbieta II, koronowana już 62 lata temu!
R - Rolls-Royce - marka samochodu pochodząca z Anglii, synonim bogactwa
S - Shamrock - koniczyna, symbol Irlandii
T - Tower Bridge - słynny most zwodzony w Londynie zbudowany w stylu wiktoriańskim
U - Umbrella - parasol, wiadomo na co :)
V - Victoria - królowa, która panowała w Wielkiej Brytanii najdłużej, bo 63 lata (Elżbieta II być może niedługo pobije rekord) kiedyś pisałam o królowej Wiktorii kilka ciekawostek, link tutaj
W - Wimbledon - turniej tenisa wielkoszlemowego, odbywa się corocznie i jest najbardziej prestiżowym i najstarszym turniejem
X - The X Factor - muzyczny program telewizyjny stworzony przez Brytyjczyka - Simona Cowella
Y - Yorkshire Rose - biała róża na godle hrabstwa Yorkshire, które było największym hrabstwem (w 1974 zostało zlikwidowane)
Z - ZSL Whipsnade Zoo - największe w Wielkiej Brytanii zoo i park safari w Whipsnade, własność towarzystwa naukowego Zoological Society of London




"W 80 blogów dookoła świata" to inicjatywa blogerów językowo-kulturowych, którzy co miesiąc wspólnie wybierają jeden temat, na który piszą z różnych punktów widzenia, zgodnie z zakresem bloga. Jeśli chcesz dołączyć do akcji napisz wiadomość na adres: blogi.jezykowe1@gmail.com

Tym razem tematem jest "Alfabet państwa/regionu/miasta", zajrzyjcie koniecznie na poniższą listę i odwiedźcie też innych blogerów językowo-kulturowych, będzie ciekawie! :D



Chiny:
Biały Mały Tajfun - Kunmiński alfabet 

Esperanto:
Językowa Oaza - Esperanckie ABC

Francja:
Francuskie i inne notatki Niki - Roussillon w alfabecie
Français-mon-amour - Francuski alfabet 
Madou en France - Alphabet de Strasbourg
Blog o Francji, Francuzach i języku francuskim : Bretania od A do Z

Gruzja: 
Gruzja okiem nieobiektywnym - Gruzja od A do Z

Hiszpania:
Hiszpański na luzie - Las Fallas de Valencia od A do Z 

Holandia:
Język holenderski - pół żartem, pół serio - Holenderski alfabet

Kirgistan:
Kirgiski.pl - O języku kirgiskim po polsku - Kirgiskie ABC

Niemcy:
Willkommen in Polschland - Alfabet mojego miasta
Niemiecka Sofa - Niemiecki alfabet

Norwegia: 
Pat i Norway - Norwegia od A do Å

Rosja: 
Rosyjskie Śniadanie - Alfabet miłych słów

Stany Zjednoczone:

Szwecja:
Szwecjoblog - Alfabet szwedzkości

Wielka Brytania: 
Head Full of Ideas - My Personal British ABC 

Włochy: 
Studia, parla, ama - Alfabet włoskości 


Źródło zdjęć: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19,20,21,22

poniedziałek, 16 lutego 2015

Shrove Tuesday

Już jutro na Wyspach wypada odpowiednik naszego tłustego czwartku, czyli Shrove Tuesday, zwany również Pancake Day. O zwyczajach obecnych w tym dniu pisałam w ubiegłym roku, link tutaj.

Dzisiaj kilka informacji na temat historii 'obchodów' tego dnia :) A na deser, nie, nie naleśniki niestety, ale za to dwa naleśnikowe idiomy;)




Jeśli wiecie, pamiętacie, albo sprawdziliście w poprzednim wpisie, na Pancake Day oprócz tego, że robi się naleśniki (ta tradycja ma już prawie 1000 lat), w niektórych miejscach w Wielkiej Brytanii są organizowane wyścigi z patelniami w dłoni.

Dlaczego akurat naleśniki?

W przeszłości podczas Wielkiego Postu (Lent), który rozpoczyna się dzień po Shrove Tuesday, pożywne (rich) jedzenie, w tym jajka, było zabronione. Jednym ze sposobów zużycia jajek, było zrobienie naleśników. 


Skąd wzięły  się wyścigi? 

Legenda z 1445 roku głosi, że gospodyni domowa z Olney (w Buckinghamshire), była tak zajęta robieniem naleśników, że dopiero dzwony kościelne przypomniały jej o wybraniu się do kościoła. Aby się nie spóźnić, wybiegła z domu z patelnią w ręku, podrzucając (toss) naleśniki, by się nie przypaliły. 

Nietrudno domyślić się, dlaczego najsłynniejszy wyścig naleśnikowy odbywa się właśnie w Olney ;D


Deser

1. as flat as a pancake - płaski jak deska

The land here is as flat as a pancake. Teren jest tutaj bardzo płaski.

2. the first pancake is always spoiled - pierwsze koty za płoty, (pierwsza próba lub produkt są zwykle porażką) 

Don't give up, the first pancake is always spoiled. Nie poddawaj się, pierwsze koty za płoty. 


Photo credit: chotda / Foter / CC BY-NC-ND