Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haruki Murakami. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Haruki Murakami. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 1 stycznia 2019

Śmierć Komandora 2 Metafora się zmienia // Haruki Murakami



Niech najlepszą oceną będzie fakt, że zaraz po zakończeniu tego tomu, wypożyczyłam dwie inne książki Murakamiego i nie mam zamiaru na nich poprzestać. To musi świadczyć o tym, że Śmierć Komandora rozkochała mnie w twórczości tego japońskiego autora. 

Drugi tom to nic innego jak oczywiście kontynuacja historii, którą poznajemy w Śmierci Komandora 1 Pojawia się idea. Historii trochę jakby obyczajowej, ale jednak nie. Historii chciałoby się powiedzieć tajemniczej i nieoczywistej, nie do końca rzeczywistej, a jednak pozostawiającej nieodparte wrażenie, że to wszystko dzieje się naprawdę. 

niedziela, 14 października 2018

pierwszy Murakami w życiu // Śmierć Komandora /1. Pojawia się idea // Haruki Murakami


Murakami. Nazwisko, myślę znane większości czytelnikom. Prawdą jest jednak, że nigdy nie czułam specjalnej potrzeby, aby sprawdzić, jaka jest jego twórczość. Przez pewien czas miałam nawet w domowej biblioteczce bodajże Norwegian Wood, jednak nieczytana powędrowała dalej. Co więc się zmieniło? Co się stało, że przeczytałam tom I Śmierci Komandora? Odpowiedź jest prosta i niezbyt wyszukana. Nie wydarzyło się nic. Pierwszy raz na dobrą sprawę przeczytałam opis książki tego autora i stwierdziłam, że czemu nie? Bohaterem jest malarz, dlatego w pewnym stopniu wątek sztuki powinien się okazać ważny, tak więc zaczęłam czytać. I zdecydowanie było warto.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia