Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Moda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Moda. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 marca 2016

Absolutnie rekordowa niedziela + nowa kolekcja Lidl do biegania

Dziś ok.10 postanowiłam iść pobiegać. O tak bez większych nadziei i planu. Skrycie myślałam, żeby wytrzymać biegając 60 min ale miałam zbyt wielkich nadziei. To co się wydarzyło przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Pobiłam moje dotychczasowe rekordy na prawie każdym odcinku. Po zrobieniu 5 km kiedy lektor endomondo powiedział 39 min myślałam że się przesłyszałam . lektor mówi po angielsku więc było wysoce prawdopodobne że powinno być 49 . Jednak szybki wzrok na telefon i nie ..... pobiłam swój rekord na 5 km . Pobiłam i osiągnęłam już w marcu cel na ten rok czyli 5 km poniżej 40min. Nie wiem w jaki sposób jak to się stało. Czy to energetyczna muzyka, wspaniałe nowe buty czy po prostu moja szczytowa forma . Ale udało się ! 
Później biegłam dalej . Po ok. 5 km wydawało mi się biegnę już ostatkiem siły i wyniki będą już makabryczne. Jednak mając na uwadze że pobiłam swój rekord nie zależało mi już na tym jak szybko biegnę .... i tutaj kolejne zaskoczenie. Na szóstym i siódmym kilometrze miałam najlepsze czasy. Jest to dla mnie dalej bardzo nie prawdopodobne ale straszenie motywujące :)
 Dziś 13-03 osiągnęłam absolutne rekordy na prawie każdym odcinku . Życzę tego z całego serca każdemu początkującemu biegaczowi. Nie ma nic lepszego !
 Tym bardziej cieszę się że udało mi się wczoraj wstąpić do Lidla i zaopatrzyć się w nową kolekcje do biegania . Cudem zyskałam ostatnią parę kolorowych leginsów. Do tego kupiłam skarpetki do biegania i praktyczne etui na klucze. Zaopatrzyłam się też w cienką bluzę z kapturem. Jest naprawdę fantastycznie zrobiona. Ubrania z lidla są bardzo dobrej jakości i można je nabyć w bardzo atrakcyjnej cenie. Leginsy kosztowały 35 zł. Mają z tyłu praktyczną kieszonkę i bardzo dobrze się prezentują. Koszulki były za 19.90. Para skarpetek na 12,90. Dla porównania skarpetki z Nike do biegania kosztują ok. 40 zł za parę. W ofercie możecie jeszcze zobaczyć etui na telefon , skarpetki kompresyjne, odzież kompresyjną i całą gamę leginsów i koszulek. Warto wybrać się jak najszybciej bo odzież znika bardzo szybko. 



Do zobaczenia na trasie !!!!!!!!!!!     Wasz żółw ;)  
 


 

wtorek, 26 maja 2015

Powrót na dawne tory / 300 m

Powroty są ciężkie ale możliwe. Po wykonaniu kilku treningów biegowych moje nogi wreszcie przypomniały sobie cały zeszły rok ciężkiej pracy. Właśnie dziś wreszcie poczułam lekkie nogi , głęboki oddech i wszystko to co pomaga nam unosić się na ziemią.
 
Szczerz bałam się , że ta chwila już nie nadejdzie. Byłam załamana brakiem postępu, ciągłą zadyszką i bólem nóg. Jednak wystarczy czasami trochę więcej czasu albo przyjacielskie pchnięcie i już !
Wracam do biegania i obieram ambitne cele. Wiem że biegając w kółko 200 m nic nie poprawię. Najpierw 200 a potem 300  i cały czas naprzód !  Maj zaczyna wyglądać imponująco. Jedyne co to muszę trochę wydłużać treningi. Te moje magiczne 30 min jest stanowczo za krótkie żeby wróciła do formy.




Wgrałam sobie na zegarek rewelacyjne marsz biegi (300 m biegu w tempie 7-8 potem 180m odpoczynku) , trening daje mi mocno w kość ale idzie mi coraz lepiej. Mam nadzieje że niedługo będę mogła się wam pochwalić przebiegnięciem 400 m w takim tempie. I tak powoli metr za metrem będziemy odliczać aż uda mi się wreszcie przygotować do mojego pierwszego biegu na 5 km.
 
I na koniec nie ma nic bardziej motywującego do biegania niż nowe ciuchy :) Wiem że to dosyć "amatorskie" podejście ale po wizycie w outlecie Nike mogę unosić się nad ziemią . Uwielbia kolorowe rzeczy do biegania i jogi. Dają nam dużo optymizmu i super kopa !!!!
 


 


czwartek, 6 listopada 2014

Zakupy

Od dawna brakuje mi w mojej sportowej szafie dwóch rzeczy :
=> oddychającej bluzki z długim rękawem do biegania
=> leginsów do jogi z ciekawym wzorem
Obie rzeczy udało mi się zakupić w sportowym outlecie w dużo niższej cenie niż cena początkowa.
 Tym razem chciałam bowiem kupić sobie coś z asortymentu Nike albo Adidas . Zazwyczaj bowiem kupuje tylko w Decathlonie. Powód jest dosyć prosty. Za znaczek Nike z pewnością dopłacamy ok. 5-100 zł . W zależności od rzeczy. Poczekałam więc na promocje żeby nie płacić za znaczek a jedynie za ciuch. I tym samym upolowałam super getry z Adidasa. Mają świetny kwiatowy motyw i bardzo cienki materiał. Tak naprawdę chodziło mi o wygodę i komfort podczas ćwiczeń jogi. Getry naprawdę spełniły moje oczekiwania. Są jak druga storna. Przecenione z 200 zł na 80zł.

 Druga Recz to bluza do biegania. Potrzebne mi było coś przejściowego między ciepłą jesienią a prawie zimą. Warunkiem był fajny materiał, kolor no i jakiś ciekawy krój. Od dawna miałam na oku bluzkę z Nike w sklepie biegacza kosztowała 130 zł co za cienką bluzkę bez kaptura było dla mnie nie akceptowalne. Ku mojemu zdziwieniu odnalazłam ją w cenie 65zł ! Nie wahałam się ani chwili. Przebiegłam w niej już 11 km i muszę przyznać że jest świetna. Bluzka ma wbudowane siateczki wzdłuż ciała po obu stronach co pomaga w cyrkulacji powietrza. Dodatkowo materiał jest świetny tzw " Dry Fit" można biegać i biegać ! Polecam wam tą bluzkę myślę że będziecie mogli ją teraz znaleźć w promocjach wielu sklepów.



 


czwartek, 30 października 2014

Przebieg diety tydzień II

Moi drodzy :) 

Dieta 
Jak już pisałam wcześniej dieta nie łączenia jest dla mnie stworzona. Wiem że ciężko w to uwierzyć ale wierzcie mi przeszłam ich w życiu sporo . Postanowiłam na swoim przykładzie wypunktować dlaczego właśnie ta dieta może zostać ze mną na zawsze aby stać się nie dietą a nawykiem :)

1. Nie chodzę głodna ! 
2. Nie mam ochoty na czekoladę !
3. Czuje się bardzo wypoczęta 
4. Jest bardzo łatwa w stosowaniu
5. Nie wymaga wielu wyrzeczeń 


 Posiłki przygotowuje na dwa dni z góry dzięki temu mam dużo czasu dla siebie. Są pewne sprawdzone produkty które kupuje co dzień i tworze z nich rozmaite kompozycje. Przekonałam się również do daktyli które zastępują mi słodycze w tygodniu. Oczywiście to nie jest tak że sobie odmawiam dożywotnie słodkiego. Staram się po prostu jeść je na weekend. W tygodniu postanowiłam ich nie ruszać :) Czasami jest ciężko zwłaszcza po lanczu w pracy do kawy ale to tylko i włączenie siła nawyku. 
Na weekend za to smakują cudnie !


Bieganie 

Skończyłam z elektronicznym trenerem z Endomondo. Okazało się to dla mnie zbyt na siłę , stresujące i nie sprawiało już frajdy . Na przekór więc wszystkiemu zrobiłam dwa wolne biegi . Swobodne bez narzucania tempa z dużym zapasem oddechu a i nawet z możliwością konwersacji . Miło i przyjemnie i bez poczucia winy po wszystkim. Widocznie potrzebuje jeszcze więcej czasu :) No i fuck you trenerze !!!!

Niestety robi się coraz szybciej ciemno i bieganie nie staje się już tak elastyczne przynajmniej dla mnie. Zastanawiam się jak wy sobie rodzicie z ciemnością w miejscach gdzie biegacie ?


 Czy macie na to jakieś swoje sposoby?  Chętnie zbiorę od was opinie jak biegać w ciemnościach.



Yoga
  Wspaniale że w tym miesiącu udało mi się wiele razy uczestniczyć w zajęciach Yogi. Wszystkie asany idą mi coraz lepiej a skłony pogłębiają się coraz bardziej. Ręce również się wzmocniły przez długie i męczące trwanie w pozycji deski.Moim celem jest codziennie poświęcać 15 minut na powitania słońca które cudownie rozgrzewają ciało. Mam nadzieje że w listopadzie mi się to uda !!! 
A póki co jeżeli chodzi o jogę polecam zakupienie cudnie wygodnego stroju. Oto moje propozycje :-)
 







Już niedługo podsumowanie Pazdziernika a tam rekordy :) przynajmniej u mnie
W sobote napisze jak zmienia się waga :)



środa, 8 października 2014

Zakupowo

Błagam zamknijcie przed mną Decathlon i nie pozwólcie mi go odwiedzać . Potrzebuje porządnej blokady, której nie złamie nawet najbardziej zdesperowany sport - zakupoholik. Naprawdę odczuwam dużą słabość do tego sklepu.

Zaczynając więc od początku. Celem wizyty był zakup kurtki do biegania na chłodniejsze dni, a może nawet na mroźne. Efektem zakupów jest oczywiście brak zakupu kurtki. Ale przynajmniej wybrałam model który moim zdaniem mi odpowiada. Problemem jest tylko to że nie było wybranego przeze mnie koloru. Także o kurtce następnym razem .
Tym razem zobaczyłam wspaniałą kolekcje ubrań do jogi. Znajdowały się tam tęczowe getry który miały udawać drugą skórę jak i pastelowe koszulki z napisami ZEN etc. Spędziłam tam naprawdę dużo czasu i ostatecznie kupiłam koszulkę . Jest ona szersza ku dołowi więc będzie idealna do getrów.  Z wybranego sektora niestety nie kupiłam cudownych getrów gdyż okazały się za przezroczyste jak na mój gust. Kupiłam za to mięciutkie, wygodne dresy które zastąpią moje schodzone szare dresy, które w dodatku jeszcze porwałam na rowerze. Mają również ciekawy krój i kolor
 
 Mogłabym tak przymierzać bez końca. Jednak czas gonił :)
  Powyżej możecie zobaczyć zdjęcie super getrów. Naprawdę ich nie czuć. Są jak druga skóra.




I cudowna okazja. Wreszcie sprawiłam sobie plecak na matę do jogi. Był przeceniony z 80 zł na 29 Cudowny wzorek i w środku mnóstwo miejsca. Oprócz maty zmieszczą się tam jeszcze buty i strój. Jest również mała przegroda na dokumenty lub telefon. Cudo ! Oczywiście nie planowałam tak dużych zakupów jeżeli chodzi o ćwiczenia jogi no ale pewne rzeczy są poza moim zasięgiem hehe.
 
Kolejnym zakupem był zestaw do biegania na chłodniejsze dni. Co prawda nie udało się zakupić bluzy ani kurtki ale znalazłam wiele innych okazji.
Na przykład dwu-Stronna czapka do biegania. Z jednej stronie cudny fiolet który będzie pasował do moich rękawiczek do biegania kupionych dużo wcześniej na wyprzedaży a z drugiej strony czarna kiedy zapragniemy bardziej wtopić  się w otoczenie. I to za 10zł . Kolejną rzeczą  były getry. Jednak bieganie w dresach to nie to samo co w dopasowanych leginsach. Sama się już o tym przekonałam. Dużo lepiej czuje się w getrach. Kupiłam 
 takie które są polecane za zimowe bieganie. Mają ładny kolor turkusu na pasku. Dodatkowo przy stopach znajdują się zapięcia do regulowania. Z tyłu są specjalnie profilowane.Jedne z tańszych modeli firmy kaleniji ale muszę przyznać że bardzo wygodne i z fajnego materiału.
 
 



piątek, 15 sierpnia 2014

Co ubrać na jogę ? Jaką jogę wybrać ?

!!!! NAMASTE !!!! 
Strój na jogę jest bardzo prosty i wymaga nie wiele zachodu. Tak naprawdę jogę możecie ćwiczyć we wszystkim co sprawia że jest wam wygodnie. Ja do jogi mam dwa komplety strojów ponieważ wszystko zależy od tego jaką jogę będę ćwiczyć. Jogę ćwiczymy na boso.

 Jeżeli będę uprawiać hatha jogę (hatha oznacza siłę) czyli opartą na  trwaniu w asanach ("asana to człon, który dyscyplinuje ciało i umysł do obserwacji i rozumienia, jak działa umysł. Daje zdrowie fizyczne i psychiczne i postawę ciała sprzyjające dalszym praktykom jogicznym w kierunku ustabilizowania i osiągnięcia dojrzałości umysłu.B.K.S )  i wykonywaniu ich w kolejności : powitania słońca, asany stojące, asany siedzące, pozycje odwrócone i relaks ubieram bardzo luźne spodnie (wręcz tak zwane aladynki) mimo że krok mam w kolanach i luźny bawełniany t-shirt, który kupuje w Decathlonie w dziale joga i relaks. Te bluzki są naprawdę miękkie i przewiewne idealne na jogę. Na jodze nie sprawdzą się bowiem nie przesuszające powietrza rzeczy tak samo jak i wchłaniająca wilgoć profesjonalna odzież sportowa. Na jodze która polega na trwaniu w jednej asanie ok. 1min nie spocimy się a jedynie rozciągniemy ciało. Taka joga jest idealna na wieczór kiedy nie chcemy dodatkowo pobudzać organizmu przed spaniem. Bardzo dużo pożytku przyniesie nam również zaraz po bieganiu zamiast regularnego rozciągania. Proponuje raz na jakiś czas przyciemnić światła , zapalić świeczki zapachowe i spokojnie się porozciągać. Całą sesję zakończyć 5 minutową medytacją. Poczujecie się jak po wyjściu z drogiego SPA. No i obalam mit : Na jodze nie da się zasnąć !!! :) 

Ashtanga jest wymagająca
Druga odmiana jogi to ashtanga. Jeżeli należycie do ludzi bardziej dynamicznych ta forma jogi na pewno się wam spodoba. Polega na wykonaniu całego cyklu asan połączonych płynnymi przejściami z powitań słońca. Nie można przejść do następnego cyklu bez perfekcyjnego opanowania poprzedniego. Asany stają się coraz trudniejsze i bardziej wymagające. Niektóre odwrócone pozycje wyglądają wprost nie z tej ziemi. Do tego typu jogi ubieramy się lekko i obcisło. Musimy bowiem dokładnie obserwować ułożenie ciała. My albo nasz instruktor. Na nic się tu zdzadzą luzne rzeczy i świeczki. Astanga to wysiłek dla organizmu i tutaj na pewno się spocisz !!! Nagradą będzie wspaniale wyrzeźbione i elastyczne ciało. Polecam treningi z Basią lipską i do oglądania prawdziwego mistrzostwa filmiki z Kino MacGregor jest po prostu świetna. Inspiracji dotyczących Yogi szukam wszędzie gdzie się tylko da. Gazety, książki czy filmy na YouTube są wspaniałym źródłem informacji. Pamiętajmy że na świecie jogę ćwiczą miliony osób i to bynajmniej nie bez powodu.  Niestety nie zawsze uda mi się dotrzeć na zajęcia. W małych miejscowościach nie znajdziecie również zajęć np., Ashtangi. Jednak zaletą jogi jest to że możesz ćwiczyć ja wszędzie i o każdej porze to tak samo jak z bieganiem. Tyle że w bieganiu potrzebujesz dobrych butów a w jodze dobrej maty. Na początku warto zobaczyć jak to wygląda na zajęciach jednak kontynuacja może już być w domu. Maty w dłonie !!!!!!!!



czwartek, 10 lipca 2014

Co ubierać latem do biegania ? - Lidl bieganie

Moje zakupy
3 Lipca pojawiła się w sieci sklepów Lidl kolekcja do biegania. Wpadłam tam oczywiście z ciekawością wyszukując ciekawe rzeczy. Kiedyś kupiłam sobie w Lidlu spodnie i kurtkę na snowboard . Do dziś jestem z nich bardzo zadowolona.


Skarpetki do biegania 11 zł
I tym razem wybrałam się do pobliskiego Lidla. Byłam tak około godziny 17.00 więc jak możecie sobie wyobrazić większość była już nieźle przebrana. Na szczęście udało mi się zdobyć kilka rzeczy w moim rozmiarze.  Jako pierwsze zakupiłam specjalne skarpetki do biegania. Skarpetki zostały za projektowane tak żeby jak lepiej trzymać stopę przy bieganiu. Na opakowaniu jest omówiony dokładnie każdy punkt który wpływa na pozycje stopy.  Materiał jest bardzo przyjemy w dotyku. Dodatkowo z tyłu mają trochę wystającą część materiału żeby unikać otarć od butów. Moim zdaniem to bardzo sprytne. Biegałam w nich na 5km i jest bardzo zadowolona z końcowego efektu.
Pulsometr 55 zł
Kolejną rzeczą były spodenki. Bardzo fajny materiał i design skłonił mnie do zakupu. Poza tym kosztowały w granicach 20-24 zł. Dla porównania spodenki z oryginalnych firm dochodzą cenami nawet do 150 zł.  Spodenki mają fajny kolor i są przewiewne. Zakładam je w gorące dni do biegania i na rower. Ogólnie warte polecania. Jedyne co to brakuje mi w nich kieszonki.  Kupiłam również dwie koszulki z ultra cienkiego materiału. Wcześniej chyba nie widziałam jeszcze tak cienkiej tkaniny. Różowa koszulka pasuje świetnie do spodenek w kolorze zielonym. Ma nawet na dole wykończenie w postaci 3 zielonych kropek co uważam za idealne zadbanie o szczegóły. Druga koszulka jest już krótkim rękawem w kolorze czarnym.  Koszulki są w cenie 20 zł za jedną.  Zakupiłam też wreszcie pulsometr. Dostępny był w kolorze czarnym i niebieskim. Pas trzyma się bardzo dobrze na ciele. Nie miałam żadnych otarć. Kiedy w niedziele zaskoczyła mnie ulewa nic się w zegarku nie uszkodziło. Bardzo prosty do ustawienia i intuicyjny w obsłudze. Na podstawie wprowadzonych danych wylicza jakie jest nasze HR max. Później podczas treningu pokazuje puls oraz jaki to jest procent tętna maksymalnego. Dla mnie było to bardzo pomocne podczas treningu.
 
 Z zakupów jestem zadowolona i biega się nich bardzo wygodnie.