Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kamizelka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kamizelka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 czerwca 2013

HALO........ !!!

Czy ktoś jeszcze tu zagląda????

Jeśli tak to zapraszam do obejrzenia kilku ostatnich dziergadeł.
Lato przyszło. Wprawdzie tak nieśmiało i raczej sweterki niż letnie dzianiny można nosić, ale może jak zrobimy więcej tych letnich to pogoda w końcu się zdecyduje. Weny nie mam więc dzisiaj więcej zdjęć niż słów.
Pierwsza rzecz to letnia wersja zimowego sweterka PARIS SWEATER. Tym razem zrobiony z Divy Alize. Poszło 2,5 motka białej Divy i troszeczkę beżowego. Tak dla "smaczku" :)Ścieg tym razem garter. Oto zdjęcia:










 Druga, zrobiona już jakiś czas temu, ale zdjęcia mi się nie podobały i nie miałam czego wrzucić na bloga. Dzięki Panu B. powstały nowe zdjęcia i oto ELENA:








Zrobiona z 5 motków Jeansu ALIZE. Druty 3 i 3,5 mm. Wkręciłam się jakoś w warkocze :) Inspiracją był dla mnie sweterek ELENY.

Ostatnia rzecz to berecik i kamizelka dla Basiuni. Zrobiona już dawno.




Kto dotrwał do końca posta, ten dzielny.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.




czwartek, 17 marca 2011

JAŚMINOWIEC I KURA

Na chwilkę wpadam, bo w domu rewolucja. Dziecię mi urosło i przyszedł czas na zmianę łóżka. Ponieważ nasze mega wielkie mieszkanie 38.metrowe musi pomieścić nas troje kupiliśmy dziecięciu B. antresolę do spania. Pod spodem będzie "plac  zabaw". W pokoiku od dwóch dni horror. Nie mam pojęcia jak to wszystko poustawiać. Na szczęście Pan B. ma firmę meblową to niech myśli i wiem, że wymyśli. Ma do tego chłop smykałkę. A teraz do rzeczy, bo nie o meblach to blog.

Hurra!!! Jaśminowiec skończony i czeka na cieplejsze dni.





Wymyśliłam sobie rękawy 3/4 i guziczki, że niby zapinane, he he. Udało mi się dostać nawet fajne. Zadowolona ja jestem i na wiosnę czekam z niecierpliwością.
A co dziecię robi jak mama zdjęcia cyka??? oto odpowiedź: daj kurze grzędę jeszcze wyżej siędę - mówi stare porzekadło

Na bloga chciał, czy co? Wystarczyło powiedzieć :)
Pokarzę coś jeszcze. Kamizelka. Powstała na motywach Featherweight Cardigan, tylko ilość oczek na tył nabranych znacznie zmniejszyłam i rękawy zrobiłam szersze.


Włóczka:: Kashmir Wnuk, dwa motki.
druty: 4,5 mm

anust ja swoje sweterki z Jeansu YarnArtu piorę ręcznie, chociaż kusi mnie pralka. Pewnie któregoś dnia mnie do końca skusi.
kachazet ja z tym rozmiarem to też ciągle mam problemy. staram się zapisywać, żeby pamiętać z jakich włóczek i jakich drutów co wyjdzie, ale różnie z tym bywa.
jola ta smętnie spuszczona głowa, to z chęci ukrycia tego co ukryte ma pozostać. Bardzo serdecznie się do Was uśmiecham, ale buzia nie nadaje się do publikacji. Ta gadzina nowotwór pozostawił ślady i uśmiech nie prezentuje się zbyt dobrze na zdjęciach. W trosce o wasze sny lepiej go ukryć. Wprawdzie nie wyglądam jak Quasimodo, ale zdjęć własnych nie cierpię.
Przesyłam promienne uśmiechy wszystkim zaglądającym do mnie. Trzymajcie się cieplutko. Spadam do sprzątania i główkowania nad nierozwiązywalnym bałaganem u dziecięcia.