niedziela, 6 grudnia 2015

Ciepły sweter.


To ciepłe swetrzysko powstawało powoli, przez cały listopad. Żeby się nim nie znudzić co rusz chwytałam za coś mniejszego (skarpety).
Na Mikołajki, w każdym razie, zdążyłam.
Sweter jest baaardzo ciepły. Powstał z kupionej kiedyś Limy Dropsa - 13 szt, i dokupywanej na bierząco skarpetkowej Fabel - 6 szt. Użyłam drutów na rzyłce KP nr 7.
W trakcie pracy wzorowałam się na kocyku od Doroty.
Nie wiem, czy nie będę musiała wykombinować czegoś z przodami, bo córka jakoś nie może sobie poradzić z tym luźno opadającym kołnierzem. Chyba wolałaby, aby był bardziej pod szyję. Zobaczymy w trakcie użytkowania.
Mi pasuje tak jak jest. Czasami go sobie pożyczę :)















Dzisiaj, jako Frania-modelka wystąpiła moja skromna osoba :)

Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających.

Ola.




sobota, 5 grudnia 2015

Mikołaje


Czapeczki i szaliki jak dla krasnali. Robótka szybka, lekka i przyjemna.





Idziemy dzisiaj na imprezę i zabieramy te Mikołaje ze sobą :)


Pa
Ola.



czwartek, 3 grudnia 2015

Dziwny komplet.






Szalik w pasy, z obu stron jednakowy. Robiony najprostszym ze ściegów - francuzem.
Zaczęłam od 4 oczek, następnie dodawałam z każdej ze stron robótki po 1 oczku, gdy doszłam do 90 oczek, to z jednej strony nadal dodawałam, a z drugiej odejmowałam po 1 oczku. Tym sposobem udało mi się uzyskać w szaliku skośne pasy.



i skarpety, które robiłam tym razem od góry i kończyłam na palcach. Nabrałam 52 oczka, przerobiłam 45 rzędów ściągaczem i 35 rzędów dżersejem. Następnie przerobiłam 30 rzędów na piętę, a później już prościutko 40 rzędów do palców wg tego przepisu. Pozostałe na drutach oczka (12) połączyłam ściegiem dziewiarskim, dlatego w palcach nie widać zakończenia i nic nie ciśnie.
Skarpety i szalik powstały z włóczki Wool Superwash Alize na drutach 3,5.




to dopiero komplet nie daj się :)

Taki zestaw dostanie pod choinkę mój M. Chyba będzie zadowolony, bo ostatnio buntował się, że dawno nic dla niego nie zrobiłam.
Chciał, to ma.

Do zobaczenia niebawem
Pozdrawiam

Ola.

niedziela, 29 listopada 2015

Kolejne skarpety.


Zaczęła się już przedświąteczna gorączka prezentowa.
Cały czas coś dziubię i drżę czy zdążę za wszystkim dla wszystkich.
Póki co, powstały 3 pary skarpet.


Skrętki, będą pasowały na każdą stopę. Zrobione z zapasów, z włóczki sock



I tradycyjne, z piętą na odpowiedni rozmiar. Również powstały z włóczkowych zapasów.




Wczoraj wybraliśmy się na spacer i tradycyjnie odwiedziliśmy kaczki. Tym razem było ich mnóstwo i chyba były bardzo głodne, bo wychodziły aż na chodnik. Lence się to bardzo podobało :)



Serdecznie dziękuję wszystkim za odwiedziny i super komentarze pod ostatnimi postami.
Jesteście wspaniali :)

Pozdrawiam
i lecę dziergać dalej

Ola.

wtorek, 17 listopada 2015

Haftowany bobas.



Pokazałam Wam już małą cząstkę tego haftu.
Dzisiaj będzie całość i mam nadzieję, że nie będziecie rozczarowani.

Przede wszystkim mam nadzieję, że Ania, która zamówiła u mnie ten hafcik nie jest rozczarowana.

Ania ma zostać babcią po raz wtóry i zapragnęła obdarować swojego wnusia poduszką z takim słodkim bobasem. Poprosiła mnie, żebym wyhaftowała ten motyw, a ona uszyje z nim poduszkę. Podobną uszyła dla swojego pierwszego wnuczka.
Ania posiada wiele talentów; robi przepiękne rzeczy na szydełku i drutach, szyje i pokazuje te cuda na swoim blogu, ale nie krzyżykuje i dlatego ja ją w tym wyręczyłam.











Jestem pewna, że powstanie śliczna podusia. Z pewnością będziemy mogły zobaczyć ją na blogu Ani.

Pozdrawiam gorąco.
Ola.


czwartek, 12 listopada 2015

Karteczka z gratulacjami


Ta karteczka powstała w expresowym tempie.
Niewielki hafcik, troszkę filcu, troszkę chęci - i jest.
Poleci tam, gdzie niebawem powiększy się rodzinka.
Z gratulacjami i życzeniami.









 

Bardzo lubię takie szybkie robótki. Przyznam nieskromnie, że jestem z siebie zadowolona :)

Mam nadzieję, że karteczka sprawi radość i będzie miłą pamiątką.

Pozdrawiam jesiennie, listopadowo.
Ola.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...