Mimo, że najbardziej lubię maziste, kremowe serniki w londyńskim albo nowojorskim stylu, czasami nachodzi mnie ochota na sernik w tradycyjnym, polskim wydaniu. Taki jakie piekły nasze babcie. Bez zbędnych dodatków i udziwnień w sposobie przygotowania. Taki bez wątpienia jest sernik krakowski. Dość ciężki, nieco zbity, ale równocześnie wilgotny. Na cienkiej warstwie kruchego ciasta i przykryty charakterystyczną, lukrowaną kratką. Pyszny! Upiekłam wielką blachę tego sernika, a już następnego dnia nie ostało się w niej nawet pół ciasta... :) Bardzo polecam!
Składniki na blachę o wymiarach 20 x 30 cm
(przepis Pierre'a Hermé)
Spód:
250 g mąki pszennej
125 g cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
125 g masła
1 jajko
Masa serowa:
1 kg mielonego twarogu do sernika
8 jajek
100 g miękkiego masła
250 g cukru pudru*
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1/2 - 1 szklanka rodzynek (ilość wedle uznania)
Dodatkowo:
1 żółtko, roztrzepane
cukier puder
sok z cytryny
*według mnie sernik był nieco za słodki. Następnym razem dodam 200 g cukru
Przygotowanie kruchego spodu: Wszystkie składniki szybko zagnieść, aż do uzyskania gładkiego ciasta. Ciasto owinąć w folię i schłodzić w lodówce przez 30-40 minut. Po tym czasie 2/3 ciasta rozwałkować i wyłożyć nim wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Ponakłuwać ciasto widelcem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C na 15 minut. Spód powinien się lekko zarumienić.
Z pozostałej 1/3 surowego ciasta przygotować cienkie paseczki do udekorowania wierzchu sernika charakterystyczną kratką.
Przygotowanie masy serowej: Masło utrzeć z 200 g cukru na jasną i puszystą masę. Dodawać po jednym żółtku, ciągle miksując. Następnie stopniowo dodawać ser. Białka ubić na sztywną pianę z resztą cukru, a następnie bardzo delikatnie połączyć z masą serową. Na sam koniec delikatnie wmieszać rodzynki.
Masę serową wylać na podpieczony kruchy spód. Na wierzchu ułożyć kratkę z kruchego ciasta i posmarować je roztrzepanym żółtkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C. Piec przez 40-50 minut. Studzić w lekko uchylonym piekarniku.
Wciąż ciepły sernik polukrować. Lukier należy przygotować z mieszanki cukru pudru i soku z cytryny.
Sernik najlepiej smakuje dzień, a nawet dwa dni od czasu przygotowania.
Super serniczek. Bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńJa chyba lubię każde, czy to typu nowojorskiego, czy nasze tradycyjne :)
Mój ulubiony rodzaj sernika. Brakuje mi tylko rodzynek :)
OdpowiedzUsuńWidze, ze masz podobne do moich sernikowe upodobania - ja tez najbardziej lubie maziste, kremowe, angielskie i amerykanskie serniki. Ale jesli polski, to wlasnie krakowski :)
OdpowiedzUsuńCzasem dobrze postawić na klasykę, w dodatku jaką smaczną :)
OdpowiedzUsuńkocham kazda wersje sernika ! to moje ulubione ciasto, absolutnie ;)
OdpowiedzUsuńO Mamumuniu, jak mnie od kilku dni dręczy ochota na sernik krakowski, a nie mam czasu go upiec, to Ty prezentujesz taki idealny z piękną kratką ! Mam nadzieję, że został Ci jeszcze kawałek dla mnie :D
OdpowiedzUsuń