Nazbierało mi się dużo pokończonych prac, sporo w trakcie.
Na początek jedna, skończona jeszcze w ubiegłym roku.
Lubię czarno białe hafty, geometryczne, pełne szczegółów, stąd wziął się koronkowy sampler.
Niestety nie znam autora wzoru, a szkoda, bo pewnie ma w dorobku więcej takich cudeniek...
Wzór składa się z kilku filigranowych koronek, śliczne połączenie krzyżyków i backstitchy.
Wąskie, szerokie, bardziej ozdobne i mniej, chciałabym jeszcze coś podobnego znaleźć:-)
Tkanina, tradycyjnie, Aida 18, mulina DMC, czarna.
A tak koronki wyglądają w całości:
Mam cichą nadzieję, że ten wpis zapoczątkuje całą serię kolejnych:-) Trzymajcie kciuki:-)
No nareszcie! JESTEŚ!
OdpowiedzUsuńI to z jaką piękną pracą! Misternie, delikatnie, elegancko :)
Czekam na następne posty!!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepiękny sampler! Zachwyca subtelnością i kruchością!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Piękny, ale wymagający.
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta koronka, nie wiem czy wytrwałabym w takim wyszywaniu, ale efekt jest piękny!
OdpowiedzUsuńBardzo subtelny wzór i piękny haft!
OdpowiedzUsuńśliczne te koronki. Ile szczegółów! Naprawdę przepiękne.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś :-)
Przepiękne te czarne koronki !
OdpowiedzUsuńQue bonito!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonane prace:-) niezwykle misterna robota, super!
OdpowiedzUsuńŚliczne koroneczki!
OdpowiedzUsuńwracaj wracaj :) ja też niestety tak mam że wracam, a powroty trudne bywają :)
OdpowiedzUsuńkoronki wyszły przecudnie!!
Bardzo eleganckie prace, podziwiam za cierpliwość
OdpowiedzUsuńPrzecudne koronki. Wszystkie bez wyjątku. Uwielbiam takie wzory, dlatego proszę o więcej, nawet innego autorstwa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne koronki! Króliczki niżej też warto było kończyć!
OdpowiedzUsuń