Cześć Wszystkim!
Jestem Boska i jestem białą kotką. Mamusia już dość długo nie robiła maskotek - jednak jak mnie zobaczyła to nie mogła się oprzeć i musiała mnie wydziergać!
Na początku miała taki plan, żebym dostała też na szyję czerwoną kokardkę - jednak jak już mnie zrobiła - powiedziała: "jesteś tak Boska, że żadnej kokardki nie potrzebujesz". I tak zostało :-)
Zrobiona jestem z akrylu i wypełniona watoliną. A tak wyglądam z boku:
Prawda, że jestem Boska??? Mrrrrr ...