Pomysł ten już od dłuższego czasu chodził mi po głowie. Niestety przez brak czasu wciąż odwlekałam wykonanie śmiesznej zakładki do książki.
Żabę robiłam całkowicie z głowy. Inspirowałam się zdjęciem, jakie zobaczyłam dawno temu w internecie. Zależało mi na uzyskaniu efektu "rozgniecionej żaby" i mam nadzieję, że choć trochę mi się to udało.
Marta jest zrobiona z akrylu, szydełkiem 3 mm, głowa i nóżki są wypełnione watoliną.
Mam nadzieję, że się Wam podoba, bo w planach mam kolejne tego typu zakładki :-)