Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadanie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 grudnia 2010

KORZENNE DYNIOWE SCONES


Piękne, złociste, aromatyczne, idealnie wpasowujące się w nastrój przedświąteczny. Moja córka była bardzo zdziwiona, że mama pozwala jeść pierniki na śniadanie:) W przeciwieństwie do tradycyjnych „scones” dobre również na drugi dzień. Przepis z blogu "For the love of cooking". Bardzo polecam.

KORZENNE DYNIOWE SCONES

Składniki:

• 2 szklanki mąki (u mnie pół na pół pszenna biała i razowa)
• 7 łyżek cukru (u mnie brzozowy)
• 1 łyżka proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczki soli
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
• 1/4 łyżeczki mielonych goździków
• 1/4 łyżeczki imbiru
• 6 łyżek zimnego, posiekanego masła
• 1/2 szklanki przecieru z dyni (ja jesienią rozgotowałam dynię w niewielkiej ilości wody, przetarłam na puree i zapasteryzowałam w słoikach)
• 4 łyżki „half and half” (pół na pół śmietanka wymieszana z mlekiem – sądzę, że spokojnie można zastąpić po prostu tłustym mlekiem)
• 1 duże jajko

Wykonanie:

Suche składniki wymieszać w jednej misce, dodać masło i rozdrobnić na okruszki (można w malakserze). W drugiej misce wybełtać razem dynię, 3 łyżki mleka ze śmietanką oraz jajko. Stopniowo dodawać suche składniki, aż do połączenia całości – nie wyrabiać za długo. Utworzyć kulę i ułożyć ją na lekko omączonej powierzchni (ciasto było bardzo miękkie i lepiące). Posypując mąką, rozwałkować ciasto i uformować prostokąt gruby na około 1.5 cm. Pociąć go na cztery, a każdy kwadrat przekroić na pół, tworząc osiem trójkątów. Przełożyć delikatnie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Posmarować z wierzchu ostatnią łyżką mleka ze śmietanką. Piec ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 210ºC, aż staną się złotobrązowe. Wystudzić na kratce (my połowę zjedliśmy już na ciepło, ze szklanką mleka :) Smacznego!

Można jeszcze dodać lukier korzenny (ja nie robiłam):
1 szklanka cukru pudru
2 łyżki mleka
po szczypcie przypraw korzennych, tych co wyżej

Utrzeć razem, polukrować ciacha kiedy wystygną.

poniedziałek, 14 czerwca 2010

MLECZNA JAGIEŁKA NA ŚNIADANIE


Kasza jaglana to ponoć najzdrowsza z kasz, ale mi długo wydawała się też najmniej smaczna. Ponieważ jednak ostatnio od kilku osób usłyszałam opinię, że jagły są pyszne, postanowiłam dać im jeszcze jedną szansę - okazało się, że słusznie. Tak przygotowana kasza jaglana to świetna alternatywa śniadaniowa dla owsianki. Konieczne jest tylko porządne przepłukanie kaszy, żeby pozbawić ją goryczki. Polecam.

MLECZNA JAGIEŁKA NA ŚNIADANIE

Składniki (porcja dla dwóch osób):

2/3 szklanki kaszy jaglanej
1,5 szklanki mleka
niewielka szczypta soli
cukier do smaku
bakalie (u mnie podprażone na suchej patelni płatki migdałów, rodzynki i żurawina), ale chyba nawet lepsza jest z pokrojonym na kawałeczki jabłkiem, rozprażonym na patelni z odrobiną wody i posypana cynamonem.

Wykonanie:

Kaszę przepłukać na sitku najpierw zimną wodą, następnie przepłukać jeszcze raz obficie wrzątkiem (ja potem jeszcze raz przepłukałam zimną wodą). Przełożyć do garnka z podwójnym dnem (takiego do gotowania mleka), dodać sól, zalać mlekiem i zagotować. Zmniejszyć ogień i zostawić na malutkim gazie, żeby kasza wchłonęła mleko i całkowicie zmiękła (nie mieszać). Przełożyć do miseczek, posypać cukrem i bakaliami lub dodać rozprażone jabłko z cynamonem. Smacznego!

środa, 5 maja 2010

KASZARENA



Nazwa tego śniadanka/podwieczorku/itp. została wymyślona „na cześć” koleżanki (Renaty), która rozpowszechniła ten przepis u mnie w pracy. Jedzenie tej potrawy miała zlecone przez lekarza ze względów zdrowotnych, ale kiedy okres obowiązkowej diety już minął, a Renia dalej wiernie jadła swoją kaszę, reszta z nas też postanowiła spróbować tego danka. Okazało się, że jest pyszne i „kasza Rena” poszła dalej w świat – danie smaczne, lekkostrawne, sycące i zdrowe. Dzięki za fajny przepis, Ren! Polecam!

KASZARENA

Składniki:

• ½ woreczka kaszy jęczmiennej lub orkiszowej(ugotowanej wg przepisu na opakowaniu i wystudzonej)
• ½ dużego kubka kefiru (najlepiej smakuje z kefirem Luksusowym Krasnystaw)
• 1 jabłko ulubionej odmiany (dla mnie Champion), pokrojone w kostkę
• 2-3 łyżeczki cukru, fruktozy lub ksylitolu ( u mnie ksylitol) do smaku

Wykonanie:

Wszystkie składniki mieszamy. Smacznego!