Karnawał rozpoczęty, także w szkołach
moja starsza córcia zaplanowała dla mnie wczorajszy wieczór :)
a młodsza dopełniła zamówienie ;)
obie określiły kolor, a co do reszty mogłam już sama decydować
maski powstały szybko i z tego co miałam pod ręką
bazę wycięłam z papieru wizytówkowego i pomalowałam najzwyklejszymi
wodnymi farbkami, które zostały z poprzednich szkolnych wyprawek, do dyspozycji aż ;) 12 kolorów - szał,
więc różowy powstał jako mix czerwieni i fioletu
srebrne i złote linie namalowałam farbkami do szkła z Ikei, które moja starsza znalazła w tym roku po choinką, odrobina brokatu, brokatowych gwiazdek i pióra
najlepsze gumki to te z tekturowych teczek, więc dwie teczki zostały ich pozbawione
radość i sypiący się dookoła brokat, a po zdjęciu również brokatowy "makijaż" na twarzy
:)
WYZWANIA: