które zrobiłam dla Agnieszki,
i ekspresowo dla Madzi..
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szydełko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szydełko. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 3 stycznia 2012
piątek, 18 lutego 2011
czwartek, 9 grudnia 2010
dzisiejsza twórczość
tak na szybko.
moje zaplotki na uroczej modelce. Nie wyszły tak, jak na tamtym zdjęciu. Moje są jakieś poskręcane... i z ćwiekiem ze scrap.com.pl:
Kartka dla miłośnika wielkich gór:
Oraz świąteczna:
moje zaplotki na uroczej modelce. Nie wyszły tak, jak na tamtym zdjęciu. Moje są jakieś poskręcane... i z ćwiekiem ze scrap.com.pl:
Kartka dla miłośnika wielkich gór:
Oraz świąteczna:
czwartek, 11 listopada 2010
Świątecznie
specjalnie dla Natalii, żeby nie było, że nic nie robię ;)
Moje suszące się śnieżynki, ale chyba zrobiłam za słaby krochmal, bo są mało sztywne, ale zobaczy się jak wyschną zupełnie.
I kartki świąteczne, niby takie same, a jednak inne... z papieru ze scrappasji, obrazeczki z Galerii Papieru.
I tagi, które dostałam w spadku... dla moich dzieci na Mikołajki.
Moje suszące się śnieżynki, ale chyba zrobiłam za słaby krochmal, bo są mało sztywne, ale zobaczy się jak wyschną zupełnie.
I kartki świąteczne, niby takie same, a jednak inne... z papieru ze scrappasji, obrazeczki z Galerii Papieru.
I tagi, które dostałam w spadku... dla moich dzieci na Mikołajki.
poniedziałek, 11 października 2010
coś
żeby nie było, że nic nie robię...
jedna z wielu śnieżynek... nie pokazuję na razie, bo jeszcze nie wykrochmalone :(
Kartka ślubna, którą zamówiła Pani Z.
Do kartki z któregoś wyzwania dorobiłam pudełko i otrzymali ją moi rodzice...
i moje nabytki ze scrap.com.pl.
Reszta zdjęć jutro.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam ciepło :)
jedna z wielu śnieżynek... nie pokazuję na razie, bo jeszcze nie wykrochmalone :(
Kartka ślubna, którą zamówiła Pani Z.
Do kartki z któregoś wyzwania dorobiłam pudełko i otrzymali ją moi rodzice...
i moje nabytki ze scrap.com.pl.
Reszta zdjęć jutro.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam ciepło :)
piątek, 6 sierpnia 2010
Wypada coś napisać...
Od wczoraj jestem na diecie... moje koleżanki szaleją, więc żeby nie być gorszą..... i ciut mniejszą i lżejszą też postanowiłam trochę poeksperymentować (któż to widział w środku wakacji się odchudzać).
Moja rodzinka wyjechała do prababci na wakacje, więc mam spokój. Cisza jest to fakt. Ale za grosz wolnego czasu. Ciągle gdzieś latam, coś załatwiam, coś sprzątam, piorę, prasuję, układam....
Ponieważ zabrali ze sobą aparat... zdjęcia obecnych prac będą w późniejszym terminie :)
Dziś coś bardzo starego...
Butki, które zrobiłam dla mojej Córci gdy była maleńka (jakieś półtora roku temu).
Oraz podusia, którą dostała córka Żanety (mojej przyjaciółki) na roczek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)