Dostałam 'zlecenie' na takiego właśnie zielonego gada ;)
Odmian tej czapki w internecie są tysiące, każda zakręcona, każda inna... Pierwowzór mojej wziął się stąd. Dobre jest to, że podobnie można wykonać praktycznie każde zwierzątko, np ten tu misiu.
Skrócony przepis:
Czapka:
Czapka:
- kółeczko z 6 oczek łańcuszka;
- na tym kółeczku robimy 16 półsłupków;
- następny rząd: półsłupek, dwa półsłupki w następne oczko - powtarzamy, wychodzą 24 półsłupki;
- rząd 3: półsłupek, półsłupek, dwa półsłupki w jedno oczko (czyli co trzecie oczko);
- rząd czwarty: dwa pół. w co czwarte oczko.... i tak dalej, do uzyskania pożądanej wielkości czapki, (wszystko zależy od grubości drutów i szydełka);
- przerabiać dalej półsłupkami do odpowiedniej głębokości;
- nauszniki - półsłupkami, co rządek z każdej strony przerabiać dwa płs. razem;
- oko - dwa koła, z kremowej i o rząd płs. większe koło z zielonej włóczki, połączone zieloną rzędem płs, nie do końca, wcześniej upchałam trochę końcówek nitek - powstało przestrzenne oczko;
- źrenice doszywałam już po przyszyciu oczów do głowy - nie chciałam, żeby było pośrodku oka;
- usta z filcu;
Szalik:
- same półsłupki, po dwa rzędy na kolor + frędzle;
Rękawiczki:
- już na drutach, magic loopem, druty 3.5 ściągaczem 10 rzędów, u mnie 30 oczek;
- zamiana na druty 4,5, dodać 8 oczek, przerobić 9 rzędów;
- 10 oczek odłożyć na agrafkę, dalej przerabiać pozostałe magic loopem do odpowiedniej długości, zakończyć;
- z odłożonych oczek robimy kciuk;
- dodajemy oczy - u mnie już półkola, robione na podobnej zasadzie;
Dłubałam komplet dość długo - nie doceniłam własnych dzieci :)