Za parę dni będzie dzień dziecka, dzień radości, zabawy i rozpusty w jedzeniu. Moją pierwszą propozycją będą frytki , kto ich nie kocha :). Domowe frytki ze świeżych ziemniaków posypane świeżym koperkiem. Z jednej strony co za filozofia zrobić frytki a jednak kilka drobnych szczegółów doda im miękkiego środka i chrupiącej skórki. Można w dniu ich święta podać w zabawnej tutce :) doda to jeszcze więcej koloru w zabawie.
SKŁADNIKI
- świeże ziemniaki 4-5
- olej rzepakowy 1 l
- sól różowa lub morska (może być też zwykła)
- świeży koperek 3 gałązki
- łyżeczka cukru
- ręcznik papierowy do odsączania
SPOSÓB WYKONANIA :
- świeże ziemniaki myję i porządnie szoruję skórkę
- kroję w słupki mniej więcej o tej samej grubości, wrzucam do wody na ok 10-15 minut, aby wydobyła się skrobia
- po tym czasie przelewam ziemniaki zimną wodą, aby dokładnie wypłukać skrobię
- nastawiam wodę z odrobina cukru i zagotuję ziemniaki ok 3-4 minuty tak aby nie zmiękły całkowicie i nie powstała z nich papka ( gdy woda zaczyna szumieć zmniejszam ogień i delikatnie je podgotuje)
- tak przygotowane ziemniaki odsączam ręcznikiem papierowym z resztek wody
- smażę na rozgrzanym tłuszczu do zrumienienia
- usmażone frytki odsączam na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu, solę i posypuję świeżym koperkiem.
- pakuję w zabawne torebki, które można wykonać samemu i podaje
W takim dniu pozwólmy sobie na rozpustę :))
Smacznego