Po ten projekt autorstwa Sherry Serafini sięgałam już tyle razy, że powinien mi się znudzić, a jednak tak się nie dzieje. Dotychczas dodawałam mu żywych kolorów i nieco własnych rozwiązań (klik, klik, klik), głównie z braku zalecanych materiałów, tym razem jednak postawiłam na czerń. Klipsy są czarno czarne z dodatkiem czerni, żeby nie było, że tylko czarne ;)) W wersji monochromatycznej też się bronią i pewnie gdyby nie brak czasu zrobiłabym je w innych mono opcjach.
Wzór pochodzi z książki "Sensational Bead Embroidery" Sherry Serafini, wyd. Lark Crafts, kwiecień 2011, podaję na wypadek, gdyby się komuś nie chciało klikać powyżej w linki do postów, w których już tę informację podawałam, a uznał, że projekt wygląda znajomo.
W tym wypadku oszczędność w kolorach nie idzie w parze z umiarem w formie, a szczególnie w zastosowanych materiałach.
Wszystkie błyski i blaski zrównoważyłam matami, ostre krawędzie obłościami, a podłużne kształty okrągłymi, więc sporo się tu dzieje.
Użyte materiały to kryształki rivoli w dymnym kolorze, koraliki Toho Round i Treasure Opaque Jet i Frosted Jet, kryształki Fire Polish 3 mm Matte Jet, 4 mm kuleczki czarnego obsydianu oraz fasetowane krople szkła z Czech.
Z zadniej strony wkleiłam bazy klipsa w kolorze jasnego srebra oraz czarny Supersuede.
***
Na koniec pochwale się (znowu) wygraną w candy, tym razem u Kasi z bloga kasiaok, która to poczyniła imponującą kolekcję sznurów koralikowych, które można ze sobą łączyć uzyskując wspaniałe efekty kolorystyczne. Szczęśliwym trafem udało mi się zgadnąć kilka kolorów kolejnych sznurów. Na bloga Kasi serdecznie zapraszam, a sama ogromnie jej dziękuję za cudowną bransoletkę. Kasiu, komfort noszenia na szóstkę z plusem :)
Zdjęcia uspokajającego brak :( więc powiem w ramach odwrócenia uwagi od mojej, mogącej rodzić uczucie zazdrości, zdobyczy, że idę dziergać ozdoby wielkanocne, będzie więc co oglądać przed świętami.
Pozdrawiam ciepło!