Babka z białek

     Babka idealnie wpasowująca się w Święta Wielkanocne. Żółtka nagminnie dajemy wtedy do kruchych ciast na mazurki a co z białek? Babka z samych białek jest idealna bo długo utrzymuje świeżość (co najmniej 2 dni bo dłużej nie dotrwała). Jest miękka niczym biszkopt, sprężysta, jak dla mnie doskonała, a przy tym niedroga :) Zrobiłam z kakaową łatką ale można zrobić ją w całości białą lub w całości kakaową. Bardzo polecam, ja zrobię ją ponownie na Święta :)

5 białek z dużych jajek

150 g cukru

1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia

70 ml oleju

100 g mąki pszennej

1 płaska łyżka kakao

Białka z cukrem i proszkiem do pieczenia ubić na sztywną pianę. Wlać olej, krótko zmiksować. Wsypać mąkę, ponownie krótko zmiksować.

Odłożyć 1/4 ciasta, wsypać kakao, krótko zmiksować.

Biała część wyłożyć do silikonowej formy na babkę, na ierzch, przez środek wyłożyć kakaową częśćciasta lekko wkładając łyżkę wgłąb ciasta. Całość wyrównać.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do180C, piec "do suchego patyczka", ok. 45-50 minut.

Po ostygnięciu wierzch można polać lukrem, polewą lub posypać cukrem pudrem.

Białkowy makowiec

     Gdy po zrobieniu ciast zostanie Wam trochę białek, warto upiec jeszcze jedno by je dobrze wykorzystać. Proste ale pyszne ciasto w formie keksu. Miękkie, wilgotne, bardzo makowe z dodatkiem suszonych fig. Dodatkową zaletą jest to, że jest proste i szybkie w wykonaniu :)

5 białek z dużych jajek
120 g cukru
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
70 ml oleju
70 g maku (nie mielony)
100 g mąki pszennej
4-5 dużych suszonych fig + 1 płaska łyżeczka mąki pszennej

Białka ubić z cukrem i proszkiem do pieczenia na sztywną pianę. Wlać olej, krótko zmiksować. Wsypać mak (nie mielony) i mąkę, jeszcze raz bardzo krótko zmiksować, tylko do połączenia się składników. Figi pokroić w kostkę, posypać łyżką mąki, wymieszać. Wsypać do białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć do niedużej formy keksowej, wyrównać. Kawałki fig wystające na wierzchu lekko wcisnąć do środka ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 50-55 minut, do "suchego patyczka".
Wierzch można polać roztopioną mleczną czekoladą i posypać kolorową posypką cukrową.

Keks z białek

     Jeśli zostały Wam białka z wielkanocnych bab to na ten weekend koniecznie musicie upiec keks na samych białkach z dodatkiem mielonych orzechów i bakalii. Pyszny, wilgotny, delikatny, puszysty. Chyba najlepszy sposób na wykorzystanie białek :) U mnie w domu będzie jeszcze nie raz pieczony :)

5 białek (z dużych jajek)
1/2 szklanki cukru
1/3 szklanki oleju
1 lekko zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki mielonych orzechów włoskich
3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki pokrojonych bakalii (skórka pomarańczowa, daktyle, śliwki)

Białka ubić z cukrem i proszkiem do pieczenia na sztywną pianę. Wlać olej, krótko zmiksować. Wsypać mąkę, mielone orzechy i pokrojone bakalie, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć do formy keksowej o wymiarach 21x9 cm (mierząc dno). Wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170C, piec ok. 40 minut.

Białkowy kokosek

     Po wypiekach świątecznych zazwyczaj zostaje dużo białek. Podpowiadam rewelacyjny i banalnie prosty sposób na ich spożytkowanie. Puszysta i wilgotna babka z samych białek z dodatkiem wiórek kokosowych. Pyszna!

1 szklanka białek
3/4 szklanki cukru
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka wiórek kokosowych
1/2 szklanki oleju

Białka ubić z cukrem i proszkiem do pieczenia na sztywną pianę. Wlać olej, wsypać wiórki kokosowe i mąkę pszenną, krótko zmiksować. Wyłożyć do keksówki o wymiarach 30 x 9 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 40-45 min.

Pavlova z agrestem

     Pavlova jest zawsze pyszna ale taka wersja z lekko kwaskowatym agrestem jest wprost doskonała! Agrest przygotowałam w specjalny sposób bo moczyłam go kilkukrotnie we wrzącym syropie cukrowym. Dzięki temu był bardzo miękki i lekko słodki :) Więcej na temat jak słodzić dowiemy się ze strony http://uczymyjakslodzic.pl/

beza:
5 białek
250 g cukru Królewskiego
1/2 łyżki mąki ziemniaczanej

Białka ubić z cukrem Królewskim na sztywną pianę. Dodać mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać łyżką. Na dużej blaszce do pieczenia uformować z piany dwa koła o średnicy ok. 19-20 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C i zaraz przykręcić do 140C. Piec ok. 55-60 minut. Studzić w lekko uchylonym piekarniku.

masa:
250 g mascarpone
200 ml śmietanki kremówki
2 czubate łyżki cukru pudru Królewskiego

Do miski wyłożyć mascarpone, wsypać cukier puder Królewski, miksując dolewać śmietankę aż do uzyskania gęstego kremu.

agrest:
200 g agrestu
50 ml wody
50 g cukru Królewkiego

Do niewielkiego garnka wlać wodę, wsypać cukier Królewski, zagotować, zdjąć z palnika, wsypać agrest, zostawić do ostudzenia. Zimny agrest wyjąć z syropu, ponownie go zagotować, zdjąć z palnika, wsypać agrest, ostudzić. Czynność powtórzyć jeszcze raz (łącznie 3 razy). Agrest wyjąć z syropu, lekko odsączyć.
Jeden blat bezy przełożyć połową kremu śmietanowego, rozłożyć połowę agrestu, lekko wcisnąć, przykryć drugim blatem bezy. Na wierzch wyłożyć resztę kremu śmietanowego, rozłożyć resztę agrestu.

Kokosowe gniazdka

     Podczas pieczenia ciast wielkanocnych bardzo często zostają nam białka. Ja zawsze staram się je wykorzystywać. Teraz zrobiłam ptasie gniazdka z jajkami w środku :) Robione są podobnie do kokosanek, z białek i wiórek kokosowych. Będą ozdobą świątecznego stołu :)

porcja na ok. 14 szt.
2 białka (z dużych jajek)
50 g cukru
100 g wiórek kokosowych

Białka z cukrem ubić na sztywną pianę. Wsypać wiórki kokosowe, wymieszać łyżką. Nakładać do silikonowych foremek na muffinki do ok. 1/4 ich wysokości. W środku zrobić mały dołek jednocześnie lekko podwyższając boki.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160C, piec ok. 30 minut. Wyjąć, wywijając na zewnątrz silikonową foremkę. Ostudzić.

dekoracja:
4 kostki gorzkiej czekolady
ok. 28 szt. czekoladowych jajeczek

Czekoladę rozpuścić nad parą wodną, posmarować środki kokosowych gniazdek, ozdobić jajeczkami.

Ciasto Monte

     Ciasto które smakiem bardzo przypomina deser o tej nazwie. Na białkowo-orzechowym spodzie wyłożone są 2 masy: waniliowa i czekoladowa, a wszystko posypane jest obficie posypane siekanymi orzechami laskowymi. Do tego ciasta idealnie pasuje czerwone, słodkie wino o troszkę podobnej nazwie do mojego ciasta Monte Santi

ciasto:
6 białek
150 g cukru
2 łyżki oleju
100 g mielonych orzechów laskowych
50 g mąki pszennej

Białka z cukrem ubić na sztywną pianę. Dolać olej, krótko zmiksować. Do miski wsypać mąkę i orzechy, połączyć ze sobą, wsypać do białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć do formy o wymiarach 21x25 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 30 minut. Ostudzić.

masa:
6 żółtek
3 i 1/2 szklanki mleka (850 ml)
2 budynie waniliowe z cukrem
50 g cukru
100 g mlecznej czekolady
350 g masła
ok. 50 g mielonych orzechów laskowych do posypania wierzchu

Do rondelka wlać 2 i 1/2 szklanki mleka, wsypać cukier, zagotować.
Do miski wyłożyć żółtka, wlać pozostałe mleko, wsypać budynie, zmiksować.
Zagotowane mleko zdjąć z palnika, wlać masę budyniową, wymieszać, wstawić z powrotem na palnik, mieszając doprowadzić do wrzenia, gotować ok. 1 minuty. Gorący budyń podzielić na dwie równe części, do jednaj dodać połamaną czekoladę, wymieszać do jej rozpuszczenia i uzyskania jednolitego koloru. Odstawić do całkowitego ostudzenia.
Masło podzielić na pół, do każdej części z osobna wkręcać ostudzony budyń. Gdyby zdarzyło się że masa się zważy w trakcie jej robienia, wystarczy do osobnej miski dać łyżkę masła i z powrotem powoli dodawać masę budyniową,
Na ostudzone ciasto wyłożyć masę waniliową, wyrównać, wyłożyć masę czekoladową, wyrównać. Wierzch posypać mielonymi orzechami laskowymi. Wstawić do lodówki do schłodzenia.

Pavlova z kremem truflowym

     Niesamowita Pavlova z najlepszym i najprostszym kremem truflowym. Można użyć tutaj dowolnych sezonowych owoców: truskawek, porzeczek, malin, jeżyn ale też całorocznych jak np. kiwi. Krem zrobiłam z użyciem pysznego likieru czekoladowego Dalkowski 

beza:
4 białka
220 g cukru pudru
1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej

Białka ubić na sztywną pianę z połową cukru pudru. Do ubitych białek dodać resztę cukru pudru i mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Uformować na kształt koła o średnicy 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 140C, piec 60 minut. Zostawić do zupełnego ostudzenia w zamkniętym piekarniku.

masa truflowa:
250 g mascarpone
1 czubata łyżka cukru pudru
8 kostek gorzkiej czekolady
50-70 ml likieru czekoladowego Dalkowski
dowolne sezonowe owoce (dałąm truskawki, borówki amerykańskie, czerwoną porzeczkę, kiwi)

Czekoladę rozpuścić nad parą wodną. Mascarpone wyłożyć do miski, dodać cukier puder, rozpuszczoną czekoladę i likier czekoladowy Dalkowski , krótko zmiksować. Wyłożyć na środek bezy, wyrównać, zostawiając ok. 3 cm suchy brzeg. Na wierzch wyłożyć dużą ilość owoców.

Bezy nadziewane nutellą

     Niezwykłe bezy bo nadziewane do pieczenia kremem nutella. Bardzo smaczne, kruche z zewnątrz, miękkie w środku :) Przepis zapożyczony stąd .

porcja na ok. 22-23 sztuki:
3 białka
3/4 szklani cukru
ok. 50 ml nutelli

Białka ubić z cukrem na bardzo sztywną pianę. Wyłożyć na papier do pieczenia po ok. 1/2 łyżki, tworząc koła o ok. 6 cm średnicy. Na środek wyłożyć po ok. 1/2 łyżeczki nutelli, przykryć ok. 1/2 łyżki białek, wyrównać.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C i zaraz przykręcić do 110C. Piec ok. 1 godziny. Ostudzić.

Malinowe mini Pavlovy

     Najlepsze! Kruche z zewnątrz, miękkie w środku. Połączenie (przed pieczeniem) słodkiej bezy i lekko kwaśnego przecieru z malin to idealne połączenie które równoważy smaki. Do tego przykryte warstwą bitej śmietany, poezja :) Uwielbiam takie połączenia! Do wielokrotnego powtórzenia!

Porcja na 9 dużych bez:
6 białek
250 g cukru
50 g cukru pudru
150 g malin (mogą być mrożone)

Maliny przełożyć do rondelka, podgrzewać na małym palniku mieszając od czasu do czasu aż cały sok odparuje. Przetrzeć przez sitko, powstanie gęsty przecier, ostudzić.
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Dodać cukier puder, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć na dużej blasze 9 porcji, każda po 2 duże łyżki piany (ułożone wysoko, o średnicy ok. 8-9 cm). Widelcem nabierać mus malinowy i kłaść go po wierzchu lekko rozprowadzając po całej powierzchni. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 7 minut, po tym czasie przykręcić do 140C, piec jeszcze 30 minut. Zostawić do ostudzenia, można nawet przez całą noc.

Śmietana na wierzch:
1 szklanka śmietanki kremówki 30%
125 g mascarpone
1 płaska łyżka cukru pudru
serduszkowa posypka

Do miski wlać kremówkę, dodać mascarpone i cukier puder, zmiksować na sztywną pianę (trwa to ok. 2 minut). Wyłożyć na wierzch każdej bezy, posypać posypką.

Rabarbarowa krajanka

     Ciasto z samych białek, ale nie bezowe, przekładane cienką warstwą masy budyniowo - rabarbarowej. Na wierzchu ułożone są herbatniki, a na nich wyłożona jest bita śmietana posypana białą czekoladą. Wzorowałam się na moim wcześniejszym cieście z masą jabłkową, patrz tutaj

Ciasto:
8 białek
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
120 g cukru
50 ml oleju
150 g mąki pszennej

Białka ubić z cukrem i proszkiem do pieczenia na sztywną pianę. Dodać olej, lekko wymieszać łyżką. Wsypać mąkę, krótko zmiksować na najniższych obrotach. Powstałe ciasto wyłożyć w równych częściach do dwóch prostokątnych foremek o wymiarach 36x 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piec 15-18 minut. Ostudzić.

Masa jabłkowa:
1/2 kg rabarbaru
1/2 szklanki cukru
1 budyń śmietankowy bez cukru
150 ml wody

ok. 22 herbatniki

Rabarbar obrać, pokroić na plasterki, przełożyć do rondelka, wsypać cukier, odstawić na ok. 1/2 godziny aż puści sok. Wstawić na palnik, dusić ok 5-7 minut pod przykryciem. Do 1/3 szklanki wody wsypać budyń, wymieszać, wlać do gorącego, zastawionego z palnika rabarbaru cały czas przy tym mieszając. Ponownie wstawić na palnik, zagotować. Połowę gorącego budyniu rabarbarowego wyłożyć na jeden blat ciasta, przyłożyć drugim blatem ciasta, lekko docisnąć. Na wierzch wyłożyć resztę budyniu, równo rozprowadzić. Na wierzch zaraz ułożyć, jeden przy drugim, herbatniki. Zostawić do całkowitego wystygnięcia, na ok. 3 godziny w chłodnym miejscu.

Bita śmietana:
300 ml śmietanki kremówki 30%
2 łyżki cukru
1/2 tabliczki białej czekolady

Śmietanę ubić z cukrem na sztywno. Równomiernie wyłożyć na zimne ciasto. Wierzch posypać startą na grubej tarce białą czekoladą.

Czekoladowa noc

     Po Świętach zostało Wam pewnie trochę białek więc dzisiaj moja propozycja na weekend jest cała z białek. W dodatku nie jest to beza :) 12 kwietnia obchodzony jest Dzień Czekolady więc ciasto będzie z białek i w dodatku czekoladowe. Wyszło mi bardzo pysznie :) Delikatne ciasto z dodatkiem czekoladowego kremu, cóż może być pyszniejszego ;) Mój pomysł do wielokrotnego powtarzania gdy tylko zostaną mi białka :)

     
8 białek
1 szklanka cukru
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
3/4 szklanki mąki krupczatki
1/4 szklanki kakao
ok. 1/2 szklanki oleju

Do białek dodać proszek do pieczenia i cukier, ubić na sztywną pianę. Mąkę wymieszać z kakao, wsypać do ubitych białek, delikatnie wymieszać łyżką. Miksując na niskich obrotach wlać olej, krótko zmiksować. Ciasto wylać do 2 jednakowych foremek o wymiarach  33x21 cm wyłożonych papierem do pieczenia. Piec ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Ostudzić.

1 i 1/2 szklanki śmietanki kremówki 30 %
1 i 1/2 tabliczki (150 g) gorzkiej czekolady
1 czubata łyżka cukru pudru

Kremówkę przelać do rondelka, mocno podgrzać. Wrzucić połamaną na kostki czekoladę, odczekać ok. 3 minut, wymieszać łyżką do jej rozpuszczenia. (Mogą pojawić się niewielkie "kłaczki" ale nie należy się nimi przejmować bo w trakcie miksowania wszystko zaniknie.) Odstawić do ostudzenia do temperatury pokojowej, potem wstawić do lodówki na całą noc. Do mocno schłodzonej masy dodać cukier puder, krótko ubić na puszystą masę.
Połowę masy wyłożyć na blat ciasta, równomiernie rozsmarować, przyłożyć drugim blatem ciasta, przykryć resztą masy czekoladowej. Wierzch można posypać wiórkami czekolady lub czekoladową posypką.

Muffinki z białek z suszoną żurawiną

     Jeśli ze świątecznych wypieków pozostały Wam białka, proponuję pyszne ich wykorzystanie. Delikatne, puszyste muffinki z suszoną żurawiną, polane białą czekoladą. Proste w wykonaniu, efektowne.

Porcja na ok. 18 sztuk:
6 białek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1/2 szklanki oleju

suszona żurawina

Białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Dodać mąkę, delikatnie wymieszać. Wlać olej, krótko zmiksować na niskich obrotach. Wyłożyć do papilotek na muffinki. Wierzch posypać suszoną żurawiną. Piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 170°C. Ostudzić. Polać rozpuszczoną polewą z białej czekolady.

Polewa z białej czekolady:
100 g białej czekolady
1 łyżka oleju

Na talerzyk wyłożyć połamaną na kostki białą czekoladę, wlać olej. Talerzyk położyć na wierzch rondelka z wrzącą wodą, podgrzewać na małym palniku do jej rozpuszczenia, wymieszać, polać wierzch muffinek.

Daktylowa pianka. Drugie urodziny bloga.

         Dzisiaj są 2 urodziny mojego bloga :) Pamiętam jak zaczynałam, jak wymyślałam nazwę, jak piekłam swoje pierwsze "blogowe" ciasta. Kilka początkowych przepisów mam ochotę wyrzucić i chyba w końcu kiedyś zrobię selekcję.
Chciałam Wam wszystkim podziękować za odwiedzanie mojego bloga, za komentowanie i korzystanie z przepisów!
Dzisiaj zamiast urodzinowego tortu, DAKTYLOWE ciasto z samych białek, piankowe, dość słodkie. W czasie świątecznych wypieków świetny sposób na wykorzystanie pozostających z wypiekania np. strucli, białek.

6 białek
5 zaokrąglonych łyżek cukru
4 łyżki oleju
50 g płatków migdałowych
100 g suszonych daktyli
2 zaokrąglone łyżki mąki ziemniaczanej

Daktyle pokroić na małe kawałeczki, dodać pokruszone płatki migdałowe i mąkę ziemniaczaną, wymieszać tak, by dobrze obtoczyć mąką kawałki daktyli. 
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Dolać olej, ponownie krótko zmiksować. Dodać daktyle z migdałami i mąką, jeszcze raz krótko zmiksować. Wyłożyć do blaszki o wymiarach 26x21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 35-40 minut.

Torcik z jabłkami na białkach

     Jeden z najlepszych moich pomysłów na wykorzystanie białek. Delikatne ciasto na samych białkach (nie beza) przekładane masą jabłkową na budyniu. Całość niezwykle miękka, wilgotna, pyszna. Godny polecenia przepis na okres świąteczny gdy zostaje nam z drożdżowych bab dużo białek.

Ciasto:
8 białek
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
8 zaokrąglonych łyżek cukru
6 łyżek oleju
8 czubatych łyżek mąki pszennej

Białka ubić z cukrem i proszkiem do pieczenia na sztywną pianę. Dodać olej, lekko wymieszać łyżką. Wsypać mąkę, krótko zmiksować na najniższych obrotach. Powstałe ciasto wyłożyć w równych częściach do dwóch prostokątnych foremek o wymiarach 36x 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piec 15 minut. Ostudzić. Każde ciasto przekroić na pół tak by powstało 4 blaty o wymiarach ok.18x21 cm.

Masa jabłkowa:
1 kg jabłek (ok.6 sztuk)
3 zaokrąglone łyżki cukru
1 budyń śmietankowy bez cukru
1/4 łyżeczki cynamonu
150 ml wody

Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, przełożyć do rondelka, podlać 50 ml wody, dusić ok 15 minut pod przykryciem. Do jabłek dodać cukier i cynamon, krótko wymieszać. Budyń wymieszać w 100 ml wody, wlać do gorących, zastawionych z palnika jabłek cały czas przy tym mieszając. Ponownie wstawić na palnik, zagotować. Gorącą masą jabłkową przekładać blaty ciasta na każdy kłaść ok. 5 czubatych łyżek masy. Każdy blat lekko docisnąć. Zostawić do całkowitego wystygnięcia, nawet na 3 godziny w chłodnym miejscu. Wierzch posypać cukrem pudrem.

Kokosanki na białkach

     Wiele razy zastanawiam się (pewnie nie ja jedna) co zrobić z pozostałymi z innych wypieków białkami. Zwykle chowam je w zamkniętym słoiku do lodówki i czekają 2-3 dni na pomysł. W tym wypadku skorzystałam z przepisu Nebliny, patrz tu . Wyszły bardzo smaczne ciastka, niezbyt słodkie, bardzo proste w przygotowaniu. Z podanej porcji wyszło mi ok. 1 i 1/2 blachy.

2 białka
2 czubate łyżki cukru pudru
100 g wiórek kokosowych

Białka ubić na sztywną pianę.Dodać cukier puder i wiórki kokosowe, delikatnie wymieszać łyżką. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia łyżeczką nakładać masę formując niezbyt duże kółka. Piec ok. 15 minut (do uzyskania złotego koloru) w piekarniku nagrzanym do 180°C.

Orzechowa beza na kruchym spodzie

     W okresie karnawału, po smażeniu pączków i faworków pozostaje nam dużo białek. Przedstawiam propozycję ich pysznego wykorzystania. Na kruchym spodzie zapieczona jest tutaj beza orzechowa. Bardzo smaczne, proste ciasto. Pomysł na nie, zmodyfikowany, wzięłam stąd . 

Ciasto:
200 g mąki pszennej
150 g masła
100 g cukru
1 jajko
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia

Do miski wsypać mąkę i cukier, dodać masło, posiekać nożem. Dodać proszek do pieczenia i jajko, wyrobić jednolite ciasto. Wyłożyć na dno formy o wymiarach 26x21 cm lub dużej tortownicy o średnicy 24 cm. Posypując lekko wyłożone ciasto mąką, równomiernie rozprowadzić na dnie formy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°, piec ok. 20-22 minut.

Orzechowa beza:
4 białka
100 g cukru
100 g cukru pudru
150 g mielonych orzechów włoskich

Białka ubić z cukrem na sztywna pianę. Dodać cukier puder, delikatnie wymieszać łyżką. wsypać mielone orzechy, jeszcze raz, delikatnie, wymieszać łyżką. Orzechową pianę wyłożyć na podpieczone ciasto, wyrównać. Wstawić do piekarnika przykręconego do 150°C, piec ok. 50 minut. Upieczone ciasto posypać cukrem pudrem.

Malinowy niby sernik

     Korzystając z pieczonego wcześniej sernika na śmietanie, patrz tutaj , postanowiłam zrobić jego malinową wersję. Wyszedł różowy sernik, który schłodzony w smaku przypomina sernik na zimno, pyszny. Tak jak w poprzednim przepisie nie ma tutaj sera, tylko śmietana a zamiast całych jajek są same białka. Oprócz tego jest duża ilość malin, które dają cudowny smak i kolor. Masa "serowa" pieczona jest na okrągłych biszkoptach.

800 g kwaśnej śmietany (2 opakowania po 400 g)
2 opakowania budyniu waniliowego
4 białka
200 g malin
1 szklanka cukru

1 paczka okrągłych biszkoptów

Maliny zmiksować blenderem. Białka ubić na sztywną pianę. Śmietanę, budynie, cukier, zmiksowane maliny i cukier waniliowy dobrze zmiksować. Dodać ubitą pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć okrągłymi biszkoptami. Żeby biszkopty nie podpłynęły w górę, łyżką nakładać masę "serową" aż do zakrycia biszkoptów. Resztę wlać do tortownicy. Piekarnik rozgrzać do 180°C.  Piec 30 minut, po tym czasie przykryć folią aluminiową  i piec jeszcze ok. 45 minut. Zostawić do całkowitego wystudzenia, a następnie włożyć do oziębienia do lodówki.

Torcik bezowo- poziomkowy

     Najlepszy letni torcik! Słodka beza przekładana bitą śmietaną z dużą ilością poziomek, wierzch ozdobiony truskawkami. Kwintesencja lata, która daje podniebieniu dużo radości :)

 

6 białek

4 łyżeczki z lekkim czubkiem budyniu waniliowego w proszku

2 szklanki cukru pudru

Białka ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder. Do sztywnej piany z białek dodać budyń w proszku, lekko wymieszać. Podzielić w misce na 3 części. Jedną z nich wyłożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, resztę włożyć z miska do lodówki. Utworzyć z piany koło ok. 24 cm. Piec 30- 35 minut w 170°C. Powtórzyć czynność jeszcze dwukrotnie.   

1/2 litra śmietany kremówki (ewentualnie 2 opakowania Śnieżki ubitej w 1 i 1/2 szklanki zimnego mleka)
tylko do kremówki: 1 łyżka cukru pudru

Zimną kremówkę ubić z cukrem pudrem (uważać żeby długo nie ubijać i nie zrobiło się masło). Można też zamienić kremówkę na lżejszy w kalorie krem z ubitej na mleku Śnieżce.

1- 2 szklanki poziomek
kilkanaście truskawek do dekoracji

Przekładać: blat bezowy- 1/3 ubitej śmietanki- poziomki- blat bezowy- śmietanka, itd. Kładąc każdy blat bezowy trzeba go lekko docisnąć. Przy nakładaniu na wierzch blatów bezowych pomagałam sobie blaszką z wyjmowanego dna formy do pieczenia.    
Torcik najlepszy jest podawany tego samego dnia w którym był robiony..

Bezy czy bezowe ciasteczka?

     Bezy z dodatkiem mąki kukurydzianej. W starym numerze magazynu Kuchnia znalazłam przepis na bezy z dodatkiem skrobi kukurydzianej lub zamiennie z mąką ziemniaczaną. Skrobi kukurydzianej nie miałam i postanowiłam zamienić ja na mąkę kukurydzianą.  Zamiast bez wyszły ciasteczka bezowe o posmaku kaszki kukurydzianej. Mimo wszystko smaczne i szybko zniknęły :)

5 białek
1 i 2/3 szklanki cukru pudru
5 łyżeczek mąki kukurydzianej

Białka ubijamy do momentu kiedy będą gęste i białe. Stopniowo dosypujemy cukier miksując do momentu aż masa będzie bardzo gęsta i błyszcząca. Dodajemy mąkę kukurydzianą, krótko mieszamy. Na blachę wyłożoną papierem wykładamy łyżeczką okrągłe placuszki. Pieczemy ok. 30- 40 minut w 120°C.