Witam Wszystkich serdecznie ! Zapraszam do mojego świata tego zwykłego i tego z pasjami ...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fajne miejsce. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fajne miejsce. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 marca 2024

Minione chwile - luty 24

 Miało być co innego, taki wpis pewnie by sie nie pojawił... ale tak sobie przeglądałam telefon i podzielę się wspomnieniami z minionego miesiąca ... było fajnie ;) 

niebo nam parokrotnie taką bajkę pokazało 

Kino : Miłość jak miód

Polecam świetna komedia romantyczna - panie w dojrzałym wieku na miłość też zasługują :) ps. teściów widziałam i też polecam 

Kino Sami swoi- początek 

film jakich wiele, chyba nie tego się spodziewałam - mam mieszane uczucia ....komedia to raczej nie jest. Dobry film no ale można mieć swoje ale ;)

O a tu było super Koncert Modern Talking Band Katowice 

było dla duszy to teraz dla ciała 

śląska rolada i cała reszta - dało się zjeść choć soli ktoś nie żałował (to i namiarów nie podam)

pysznie przepysznie Warszawa Górczewska-  pracownia  Zagoździński  kolejka do ostatniego pączka( ulice obok słynne rurki - było głośno jakiś czas temu) Paczki tradycyjne robione od lat

Było smacznie i tu: Warszawa galeria północna restauracja gruzińska - ja miałam z kurczakiem mąż coś ostrzejszego - jak to sie zwie nie pamiętam 


haha oj trochę szalałam  na tych promocjach choć wydatki były w rozsądnych cenach sporo rzeczy nabyłam lub nabyliśmy 

hmmm hit cenowy to  za 4 zł  za sztukę mam spodnie spódnice i rybaczki- te na fotke się nie złapały ;)

to i kosmetyki były, całe zamówienie 106 zł

Fajnie i nie celowo ---samo tak wyszło, po trzy z każdej kategorii :))))

Luty mi sie bardzo udał, a marzec no cóż chwilowo pod górkę.... to i sama nie będę sie tu dołować ooo

buziaki pozdrawiam









środa, 4 listopada 2020

Jak mi minął październik

 Ja to mam farta - zamykali baseny, ale nie termy dla gości hotelu i tak znowu luz bo z zewnątrz nikt nie mógł wejść ( wczasy wykupiłam wiosną po poprzednim wyjeździe ) Zatem "relaksowałam się " w termach w Białce Tatrzańskiej (widok z balkonu)

 I muszę pochwalić hotel za organizację w przestrzeganiu norm bezpieczeństwa w dezynfekcji, co było bardzo widać na sali jadalnej. Co było minusem, fakt że osoby z dziećmi przebywały we wszystkich basenach w strefie relaksu jak i w strefie bufetowej ( racząc się alkoholem) może ja jestem przewrażliwiona, ale na moich oczach troje dzieci było wyciąganych do góry z wody.... bezstresowi rodzice dostali bony i chyba myślą, że inni ich dziećmi się zajmą ....ach ...
 poranek po piątej Warszawa może słyszeliście

Szczęście w nieszczęściu ....pożar w garażu na osiedlu, gdzie mieszka  mój syn z dziewczyną. Dzieci zamieszkały u nas na dwa tygodnie dopóki nie podłączono im wszystkich mediów w bloku ( na szczęście ich motory tylko osmolone)...wiele osób straciło samochody...Najgorzej mają mieszkańcy jednego bloku(lewy górny róg)- nie mają gdzie mieszkać i nikogo to nie obchodzi (mam zdjęcia z garażu horror - nie wstawię, bo nie wiem czy wolno) 

 u mnie zamieszkał, też  z dziećmi taki słodziak -maluch jeszcze, to i troszeczkę nie ufny


 Emocji dość teraz będzie rutyna haha stworzyłam szale dwa ;) miał być sweterek jeszcze -nie wyszło, bywa ;)

 


i dwie wiązanki

zużyłam po lewo ( maska i szampon do włosów, plasterki,maska i mydło do rąk, maska do twarzy i saszetki żel do mycia chyba 10 szt) kupiłam :oj poszalałam brrr... po prawo( be beauty płyn do kąpieli x2, farba do włosów,plasterki, żel do higieny int. colgate pasta do zębów, krem do rąk ziaja x2, isanax2 ) kupiłam też pisałam o tu (10 szt)


przeczytałam 6 książek więcej o tu


 Podsumowanie 2020 :
wyjścia- 9+12( smacznie ) wczasy 2
Hobby - inne puzzle x 2, kwiaty krepina;)  szydełko
Kosmetyki- kupione  49,
 zużyte 77+6 maseczki saszetki, 22 próbek, 1 niewypał, 8 kolorówka
Książki-przeczytane 86 ( 18 inna tematyka, 13 moja) 


Październik zwariowany ...zaczęłam rehabilitację (wiosenną straciłam ) teraz chodzę bo potrzebuję trochę korekty choć same wiecie jak jest ...nie wesoło jutro może pójdę, czy w piątek nie wiem ...

pozdrawiam serdecznie trzymajcie się ciepło i jak możecie nie wychodźcie z domu (zakupy można zrobić raz lub dwa razy w tygodniu - nie bijcie rekordów po trzy razy dziennie tak tak są tacy ) 





piątek, 4 września 2020

Cudze chwalicie a swego nie znacie - sierpień podsumowanie

Tak muszę w końcu wam pokazać, bo aż wstyd mieszkać tak niedaleko, a tylko tak szybko omijać i nawet na chwile się nie zatrzymać. Zawsze gdzieś się śpieszymy, a na swoją okolice czasu nie mamy bywa - wtapiamy się w tło haha... a jak jedziemy na wczasy, to achy i ochy w podziwianiu robimy.
 Czytajcie, że to ja  tak mam :)

Legionowo miasto me powiatowe ( potocznie zwane sypialnią ...) rzut kamieniem od Warszawy.W 2016 powstał na murze ( hmmm chyba  blasze) mural "1050 lat Chwały Oręża Polskiego"  jego długość około 750 metrów jest jak dotąd największym muralem w Europie  lokalizacja między stacją pkp Legionowo a Legionowo Piaski ....mankament nie ma gdzie zaparkować jak zwykle o czymś zapomniano ....

a ta wycieczka jest dla mnie za długa, bo to jednak sporo spaceru wokół a nie każdy wygrał nogi na loterii ...Modlin Twierdza tak niedaleko jest lotnisko ;) tutaj dobrze jest mieć mapkę zwiedzania
Jest to najdłuższy na skale Europy budynek warownia 2250 m długości


i zdjęcia z internetu


haha były lody, ale już smaki kwestia gustu z tej dobrej budki ;)
To i misz masz wszystkiego
Zużyte bo zakupów brak brawo ja ;)
dove żel- lubię tą kremowość,  linda mydło kokos zapach nie dla wszystkich, Farmona jantar wcierka do włosów - może i coś daje, elmex pasta do zębów- okej, AA krem pod oczy- spoko, AA krem noc C+ taki odżywczy z tych cięższych konsystencji, elfa pharm O' herbal - piling ziarnisty fajny odświeżający stopy i krem z  krwawnikiem dobry ( kosmetyki które z chęcią kupie )

Przeczytane 10 książek więcej o tu

robótki chusta i serwetki dwie
 
i moja łąka tak pięknie wygląda gdy sie podziwia, ale zejdźmy na ziemie i realia - wybuja toto schnie i jest idealne tfu tfu jak ktoś podpali... czyli wielkie zagrożenie .... męczyliśmy się by chociaż trochę skosić a i tak czeka nas jeszcze wielka batalia ja byłam  tą od zgarniania ;) czyli za rok albo kogoś wynająć albo kosić systematycznie ....ot bajek eko się nasłuchałam ...;)

Podsumowanie 2020 :
wyjścia- 9+11( smacznie) wczasy 1
Hobby - inne puzzle x 2, kwiaty krepina;)  szydełko
Kosmetyki- kupione  23,
 zużyte 64+6 maseczki saszetki, 12 próbek, 1 niewypał, 7 kolorówka
Książki-przeczytane 70 ( 17 inna tematyka, 10 moja)

środa, 19 lutego 2020

Podkładki szydełkowe - tłusta środa

Wyprane, wyprasowane i trzy nie spełniły wymogu... nitka jakaś miejscami wybarwiona- zostały dla mnie ( dobrze że zauważyłam, bo bym się niepotrzebnie na robiła- kolorek śliczny no ale cóż...)
pod świeczkę led
pod świeczkę taką- a trzecia pod kawkę ;)
To i powstało jeszcze ich 16 szt, na akcję (pisałam  o niej w poprzednim poście )
dołożyłam mały drobiazg (bo wyczytałam, że mile widziane ) i wysłałam
 U Mnie już dziś Tłusty Czwartek, bo są miejsca że po pączki stoi się godzinami ...
mąż stał 3 godziny - znana Warszawska Pracownia Cukiernicza na Górczewskiej - firma rodzinna. Słynie z pączków, bo tylko je tam robią i sprzedają
Pączki same wchodzą, są tak pyszne ...
 Smacznego czwartku życzę ....nie patrz na kalorie, je zacznij liczyć dopiero w piątek. Tłusty czwartek jest raz w roku :) Ile pączków planujesz zjeść - ja trzy wciągnęłam, a jutro haha może też trzy wywalczę ;)

Pozdrawiam serdecznie




piątek, 4 października 2019

Minął kolejny miesiąc - wrzesień w zdjęciach

Szybko minął mi  miesiąc, ale i troszeczkę w nim się działo ;)
Zapraszam na wrześniowe wspomnienia - ciacho, kawa ...
coś mnie naszło i piekłam drożdżowe, drożdżowe ze śliwką bodaj ze 3 razy była i szarlotka, a poległam na biszkopcie bez proszku 2x porażka (nie urósł)
porażka - pech spalił mi się piekarnik (zanik prądu i trach ....)

Imprezowałam i wypoczywałam  byłam na koncercie
a przy okazji zwiedziłam Lublin i Puławy
bawiłam sie też na PG Narodowy
I przybyła mi kolejna jesień ...18 lat minęło dawno temu ;)
były prezenty od moich panów storczyk i zegarek+ mam sobie sama coś nabyć ;) I od Anitki z bloga Nitki A nitki- kochana dziękuję idealnie trafiasz buziak, ale mnie rozpieszczasz ( włóczka x2, książka x2, mydełko,masełko i słodkości + słoiczek ręcznie malowany ) dziękuję, dziękuję :)
dostałam też prezencik w ramach zabawy podaj dalej od janeczki

oczywiście się nie obijam ćwiczę, pedałuje haha.... a w ramach relaksu wieczornego czytam  o tyle udało się przeczytać.... więcej o książkach tu
ot dylemat zaczęłam chustę z dwóch stron fiolet czy niebieski pod szyję ...i leży bo już co innego dłubię haha (nitka przepiękna - Anitko chyba czas coś wydłubać, bo prezent od Ciebie leży i mocy nabiera, a ja sie zebrać nie mogę;)
były i porządki ogrodowe poprzycinaliśmy to i owo trawa skoszona pięknie ...a w poniedziałek powiało i wszystkie liście z drzewa sąsiada przywiało ...
Ot i cały wrzesień zleciał a planów na październik brak ;)
Dziękuję serdecznie za chwile którą ze mną spędziłaś Pozdrawiam i do miłego :)





piątek, 13 września 2019

Lublin - zwiedzałam i się dobrze bawiłam, Puławy pałac

Czemu Lublin - bo odbywał się tam Koncert POP Arena - 80`s Festival, a śpiewały największe gwiazdy: Thomas Anders & Modern Talking Band, Sandra, Fancy, C.C.Catch, Savage i Joy.
Coś wspaniałego 

Udało się i zwiedzić miasto choć inaczej planowaliśmy, a wyszło jak wyszło bo ... mąż zrobił rezerwację z dużym wyprzedzeniem i jeszcze tydzień przed wyjazdem potwierdził przyjazd ... a hotel na dwa dni przed- odwołał nam rezerwację ( bez komentarza ) Na szczęście jeszcze coś znaleźliśmy,( niestety drożej)  ale mogliśmy pozostać w mieście, by sobie pozwiedzać :)
Zamek i w jego części
Kaplica Świętej Trójcy - robi wrażenie ale ...są miejsca gdzie widać cienie a ktoś ciach mach pędzelkiem może się nie znam na twórczości, ale ja bym wolała oglądać pozostałości a nie wenę ówczesnych malarzy- artystów 
Baszta
wychodząc warto zwrócić uwagę na Latarnie Pamięci -Świeci się przez całą dobę, przypomina o żydowskim mieście i jego mieszkańcach. Jest świadectwem naszej pamięci o świecie, którego już nie ma.
Przechodząc przez Bramę Grodzką warto zatrzymać się na lody Sandomierska Manofaktura - pycha mango, truskawka ze śmietanką
Na starówce akurat był festiwal smaków świata - to co jedliśmy było słabe, również rozczarowała nas kuchnia Lubelska w pewnym lokalu ....flaki porażka - schab taki sobie.( piwa z browaru ... akurat tego dnia nie mogliśmy spróbować, ale Perłe piliśmy i do domu przywieźliśmy- dobra) cebularzy też nie jedliśmy ( nie lubię cebuli)
ale za to panie były świetne
Warto też popodziwiać kamienice i wypatrzeć...  Sztukmistrza bujającego w obłokach
i diabelski kamień - nie dotykać bo przynosi nieszczęście
Koniecznie trzeba wejść na Wierzą Trynitarską - na mnie zrobiła wielkie wrażenie
przepiękne rzeźby ( i nikt im braków nie dokleja )
i urocze widoki na Lublin
to jeszcze raz lody bo były smaczne i tu truskawka, kawa i czekolada (trochę przy słodka) tiramisu
A wracając wstąpiliśmy do Puław by zobaczyć  Pałac Czartoryskich i park
Oczywiście atrakcji było o wiele więcej ...Lublin ładne miasto więc warto się do niego wybrać :)
haha restauracji  żadnej nie polecę bo kiepsko trafiłam z potrawami, ale lody a i owszem pycha ;)
pozdrawiam serdecznie