I- ups a co mi tam no tak wyszło, że ja mam opóźnienia w dłubankach i tak jak wspomniałam stworzyłam sobie serduszka mieszając niteczki (fiolet z zielenią , fiolet z żółcią i żółta z zielenią co dało hihi jaśniejszą zieleń bo się zlały ;)
hmmm chyba moja torebka za ciemna-a może powinna być czarna do tych pasteli....o i tak wygląda moje małe szaleństwo ;)
Chyba czytanie po nocach wychodzi mi lepiej ;)
Przeczytałam :
"Kobieta na krańcu świata 2" to kolejne losy kobiet tym razem z Azji i Afryki .Martyna bez ogródek opowiada o ich życiu, racząc nas fajnymi momentami. Niektóre zachowania jak i pod teksty mówią same za siebie - robi się to dla kasy ;) Obyczaje i kultura to tylko pic dla turystów, a zarazem jedyny zarobek kobiet, które muszą utrzymać całe rodziny. Oczywiście autorka nic nie piszę o mężczyznach
ale z wiadomości można się dowiedzieć, co się dzieje obecnie w Afryce- walczą bo co mają innego do roboty - ok w niektórych jej krańcach panowie leżą pod drzewem bo gorąco ....Kobieta zrobi wszystko ...
W Etiopii przedstawia nam problem ślepoty - ciekawostka organizację które pomagają tamtym ludziom potrafiły zejść z kosztami do 20 $ za zabieg, a u nas kosztuję 3- 7 tys .
W Azji poznajemy Gejszę - niewygodne pytania pozostają bez odpowiedzi do naszej interpretacji - damy do towarzystwa . Jak ktoś nie czytał "Wyznania gejszy "" Biała gejsza.." a interesuje go ten temat to polecam . Mamy też młode japonki które stylizują się na różne podstacje ;)
Jednym słowem miło było się przenieść w inne zakątki świata wraz z Martyną
2010 r. wy
Monika Szwaja -"Anioł w kapeluszu "
Autorka zwraca nam uwagę na dzieci , których rodzice mają wysokie aspiracje co do ich osoby i pragną by ich pociechy były naj ... mądrzejsze , a zarazem posiadały wiele zdolności . Różne sytuację , zbieg okoliczności , sprawiają że parę osób spotyka się tworząc fajną" paczkę ", a zarazem "łańcuszek" wzajemnej pomocy .Historia która daje wiele do myślenia, świetnie i fajnie napisana . Kto jest aniołem, no ta dama co wywróciła życie do góry nogami ;)
Lubię tę pisarkę hihi ostatnio w mym przeglądzie książkowym---wyszło mi, że chyba nie czytałam " dziewic..." czyżbym miała jakieś braki w jej twórczości - nic straconego zawszę można luki nadrobić ;)
o i teraz odkryłam że jest to 2 cz. po "Zupa z ryby fugo " hihi tak to jest jak idzie się po książkę do biblioteki nie przygotowanym ;)
2013 r. wy.
Renata Kosin - " Mimo wszystko Wiktoria"
Nasze bohaterki to cztery przyjaciółki , które wzajemnie się wspierają. Zuzanna to artystyczna dusza prowadzi sklep z artykułami do robótek i Otwarty Dom Dla Pan - taki klub. Oj szkoda, że mało jest o tej tematyce ;) To w jej życiu pojawia się ta słodka istotka z okładki :)
Michalina jest przedstawiona jako osoba, której coś jest, ale tę tajemnice poznamy dopiero pod koniec książki ;) Mamy też młoda mamę Edytę i Gabrielę do której może wreszcie miłość zapukała, a jest też mamą przebojowej nastolatki - czy jest to możliwe a i owszem ;) Kto chce poznać losy tych kobiet musi sięgnąć po tę pozycję ...
.Literatura kobieca 2012 r.wy
Wyzwanie :
Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę
Wprawdzie jeszcze nie koniec miesiąca, ale ja od środy będę dbać o formę na rehabilitacjach to mogę z czystym sumieniem napisać że : swe założenia odnośnie gimnastyki od początku roku solidnie wypełniałam i ćwiczyłam 6 razy w tygodniu + rowerek stacjonarny i wynik 115 km przejechane ( hihi nie cierpię stacjonarki ;) muszę się zregenerować bo ach je- schody będę miała do pokonywania codziennie, a mam z tym problem niestety ...
dziś na liczniku
A dla osłody ciasteczka z ciasta francuskiego ( znalezione u Beatki - bean)
a na nich jabłuszka posypane cukrem z cynamonem - ja wersja bez, bo nie nienawidzę cynamonu be ( moi panowie, już się przyzwyczaili że szarlotkę jemy bez tego dodatku ;) Tym razem posypałam mym panom ciasteczka cynamonem i wiecie co usłyszałam od mej połówki : ktoś był u nas - ja mówię, że nie- no to skąd te ciastka , przecież ty nie upiekłaś bo z cynamonem ... no i weź ty kobieto dogódź tym mężczyzną ;)
pieczemy ok 20 minut - łatwizna, a jaka pyszna:)))
Pozdrawiam serdecznie i życzę cieplutkich dni i nocek nie za zimnych, aby nam te drobinki wychodzące nie pomarzły - ja tylko takie coś mam na razie w ogrodzie jak i w domu w doniczkach haha :)))