To największa przyjemność poznawać rodziny, który promienieją takim wewnętrznym ciepłem, taką miłością jak ta. Kilka z tych ujęć stało się moimi ulubionymi ostatnio, bo pokazują chyba to co najważniejsze. To co tak zawsze staram się złapać, mimo, że ulotne... Przed Wami więc Desi, Metodi i ich córeczka Dea, w której są tak zakochani, że bez problemu dostrzeżecie to w ich spojrzeniu...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fotografia dziecięca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fotografia dziecięca. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, kwietnia 15
wtorek, kwietnia 2
Dla każdego coś miłego {Wielkanoc}
Święta, Święta i po Świętach jak to mawiają... Szybko minęło, pod znakiem rodzinnym, pod znakiem spokoju, czasu rozmów, oglądania książeczek i zlizywania lukru z babeczek :) Wiem, że te wspomnienia gdzieś się w głowach moich dzieciaczków zaszyją, jako taki fajny i ciepły kapitał na przyszłość...
Ja zaprasza na kilka zdjęć - trochę stylizowanych i pozowanych, a trochę takich z naszego prawdziwego życia. Majka wyrasta na modelkę i już nie ucieka a wręcz GARNIE się przed obiektyw! Co więcej - sama chętnie łapie za mój aparat (że też udźwignęła!) i możecie tu zobaczyć dwa zdjęcia 100% jej autorstwa (ja + ja ze Stasiem).
Zapraszam zatem i ostrzegam - wysoka zawartość cukru w cukrze :)
Ja zaprasza na kilka zdjęć - trochę stylizowanych i pozowanych, a trochę takich z naszego prawdziwego życia. Majka wyrasta na modelkę i już nie ucieka a wręcz GARNIE się przed obiektyw! Co więcej - sama chętnie łapie za mój aparat (że też udźwignęła!) i możecie tu zobaczyć dwa zdjęcia 100% jej autorstwa (ja + ja ze Stasiem).
Zapraszam zatem i ostrzegam - wysoka zawartość cukru w cukrze :)
piątek, lipca 20
środa, kwietnia 4
Bardzo nieśpiąca królewna
To małe słoneczko jakie za chwilę Wam pokażę postanowiło nie spać praktycznie całą sesję ;) Taka kruszynka, a tyle ciekawości już w niej. Stąd też pewnie kiedy myślałam co by tu wpleść jako ozdobnik graficzny - od razu wpadło mi w oko "Discover - Dream - Explore" :) Toż to o Hani!
Także Haniu kochanie - zwiedzaj, oglądaj, odkrywaj. Cały Świat przed tobą i wiele niesamowitych rzeczy - dużych i malutkich. Buziaki :*
Także Haniu kochanie - zwiedzaj, oglądaj, odkrywaj. Cały Świat przed tobą i wiele niesamowitych rzeczy - dużych i malutkich. Buziaki :*
Etykiety:
Fotografia dziecięca
środa, marca 7
Tosieńka
Tosię poznałam kiedy była jeszcze maluszkiem. Już wtedy urzekła mnie swoimi niezwykłymi oczami i... minkami :) I chociaż kolor oczek trochę jej się zmienił, to jednak wesołe usposobienie pozostało. I żywiołowość :)
Zapraszam serdecznie do obejrzenia zdjęć z sesji Tosieńki.
Zapraszam serdecznie do obejrzenia zdjęć z sesji Tosieńki.
Etykiety:
Fotografia dziecięca
środa, lutego 8
Mały cud...
Każde maleństwo jakie fotografuję, rozczula mnie zupełnie. Pamiętam jak urodziły sie moje dzieci... Takie kruche, delikatne, takie... moje. Ich bezradność jest chyba właśnie taka rozczulająca. Ich pełne zaufanie, że otoczymy je miłością i opieką...
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić Karolinkę. Kiedy ją fotografowałam miała zaledwie dwa tygodnie. To z resztą idealny moment na fotografię noworodkową - maluszki mają jeszcze stosunkowo głęboki sen, nie przeszkadza im zmiana położenia. Więcej o sesjach noworodkowych i o tym jak się do nich przygotować znajdziecie na mojej stronie www.
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić Karolinkę. Kiedy ją fotografowałam miała zaledwie dwa tygodnie. To z resztą idealny moment na fotografię noworodkową - maluszki mają jeszcze stosunkowo głęboki sen, nie przeszkadza im zmiana położenia. Więcej o sesjach noworodkowych i o tym jak się do nich przygotować znajdziecie na mojej stronie www.
Etykiety:
Fotografia dziecięca,
Produkty
wtorek, stycznia 10
Król Oliwier Pierwszy
Oliwierek to świetny mały i przesłodki chłopczyk. Wcale nie przeszkadzało mu, że przekładamy go z miejsca na miejsce, że zakładamy mu różne rzeczy na głowę (w tym koronę), czy nawet że kładziemy go do małego łóżeczka :) Wszystko traktował jak zabawę - choć zmęczył się na tyle, by pod koniec sesji usnąć na chwilę w ramionach taty :*
Etykiety:
Fotografia dziecięca
środa, listopada 23
Leon - promyczek :)
Leon, który mnie odwiedził pewnego dnia jest przykładem dziecka, które cały czas promienieje radością. Cudowne są takie dzieci. Jak iskierki :) Zapewne dla rodziców są prawdziwym promyczkiem słonka.
Zapraszam serdecznie do oglądania zdjęć tego smyka :)
Etykiety:
Fotografia dziecięca
piątek, października 28
Żuczek w trawie
... czyli Jasiu z łanach zbóż, kwiatach, trawie... Jednym słowem to co kocham najbardziej - człowiek na łonie natury...
Ostatnio złapałam się na tym, że kiedy śmigam samochodem przez piękne zakątki Polski, oglądam się zawsze dookoła - no dobrze, szyja chodzi mi na prawo i lewo, ledwo karku nie skręcę i co drugie miejsce wzdycham cicho, a co trzecie głośno - ależ piękne miejsce na sesję!
Miejsca na sesję z Jaśkiem również upatrzyłam zza szyby samochodu, tym bardziej, że to z dala od domu, na obcym terenie... Zawsze kiedy wyjeżdżam towarzyszy mi ten dreszczyk emocji - cóż to zastanę na miejscu? Tym razem nie mogłam sobie wymarzyć piękniejszego pleneru!
Ostatnio złapałam się na tym, że kiedy śmigam samochodem przez piękne zakątki Polski, oglądam się zawsze dookoła - no dobrze, szyja chodzi mi na prawo i lewo, ledwo karku nie skręcę i co drugie miejsce wzdycham cicho, a co trzecie głośno - ależ piękne miejsce na sesję!
Miejsca na sesję z Jaśkiem również upatrzyłam zza szyby samochodu, tym bardziej, że to z dala od domu, na obcym terenie... Zawsze kiedy wyjeżdżam towarzyszy mi ten dreszczyk emocji - cóż to zastanę na miejscu? Tym razem nie mogłam sobie wymarzyć piękniejszego pleneru!
Etykiety:
Fotografia dziecięca
niedziela, października 9
Lenka - dziecięca słodycz
Uwielbiam małe piąstki, małe stópki, wieeelkie niebieskie oczy Lenki... Taki skarb można tulić cały dzień. I wpatrywać się w każdy gest, czekać na kolejny uśmiech :)
Etykiety:
Fotografia dziecięca
czwartek, września 22
Piramida rodzinna
Tytuł pochodzi od jednego ze zdjęć - nietrudno się domyślić którego :) Będzie ona wisiało w domu rodziny moich przyjaciół, na płótnie (może kiedyś wam pokażę jak to się fajnie prezentuje), ciesząc oczy i przypominając co w życiu jest najważniejsze. Chociaż zapewne dwa małe elementy tej piramidy nie dadzą o tym zapomnieć, bo tak już to jest z dziećmi, że nie dość że domagają się swojej porcji uwagi i czułości (czasem dość głośno), to potrafią nas tymi swoimi małymi rączkami, niezdarnymi buziakami - całkowicie rozmiękczyć. I nie to jak rano zostać obudzonym - jak ja dzisiaj - całusami i przytula-sami małego człowieczka :) Dobry humor gwarantowany :)
Etykiety:
Fotografia dziecięca,
Fotografia rodzinna
piątek, września 16
Pierwsze urodziny pod dębem (Morąg)
Tym, którzy już wpadają na mój blog od jakiegoś czasu nie muszę chyba mówić, że uwielbiam sesje plenerowe :) A w pięknych okolicznościach przyrody spotkać piękną, małą dziewczynkę, to już szczyt szczęścia :) Oczywiście kiedy ma się aparat :D
Chciałam pokazać Wam dzisiaj zdjęcia z urodzinowej sesji przesympatycznej Hani (która w pierwszej minucie naszej znajomości już rzuciła mi się na szyję!), o oczkach jak dwa czarne węgielki :)
Chciałam pokazać Wam dzisiaj zdjęcia z urodzinowej sesji przesympatycznej Hani (która w pierwszej minucie naszej znajomości już rzuciła mi się na szyję!), o oczkach jak dwa czarne węgielki :)
Etykiety:
Fotografia dziecięca
piątek, września 9
Mikołaj, czyli sfora w zbożu
Pora na obiecane rozwinięcie zapowiedzi.
Dzisiaj przedstawiam Wam Mikołaja - jednego z trojga przyjaciół, których miałam przyjemność fotografować. Pojechałam specjalnie po to, aż pod Konin! Pogoda nam sprzyjała, okoliczności przyrody również. Jak już pisałam ostatnio na moim blogu 365, najbardziej lubię zdjęcia plenerowe. Bo czy da się dwa razy spotkać po drodze takie łany kwiatów? Kwitnące maki, dojrzewające zboża? Wszystko zależy od miejsca, pory roku, światła - i ta niepowtarzalność jest cudowna!
Do tego to właśnie w plenerze czują się najlepiej nasi mali modele :)
Dzisiaj przedstawiam Wam Mikołaja - jednego z trojga przyjaciół, których miałam przyjemność fotografować. Pojechałam specjalnie po to, aż pod Konin! Pogoda nam sprzyjała, okoliczności przyrody również. Jak już pisałam ostatnio na moim blogu 365, najbardziej lubię zdjęcia plenerowe. Bo czy da się dwa razy spotkać po drodze takie łany kwiatów? Kwitnące maki, dojrzewające zboża? Wszystko zależy od miejsca, pory roku, światła - i ta niepowtarzalność jest cudowna!
Do tego to właśnie w plenerze czują się najlepiej nasi mali modele :)
Etykiety:
Fotografia dziecięca
czwartek, września 1
Każde z innej beczki, czyli zapowiedzi
Praca wre i nic nie zapowiada, aby miało być zdjęć mniej. Do tego stopnia, że piętrzy się cała góra sesji, których jeszcze nie opublikowałam na blogu. Krótkie spojrzenie na dyski i... co my tu mamy?
Ślub Agaty i Wojtka:
Ślub Agaty i Wojtka:
Etykiety:
Fotografia dziecięca,
Fotografia ślubna
piątek, lipca 22
Urodzinowa sesja
W poprzednim poście pokazałam Wam jak wyglądał gotowy album dla Neli. Dzisiaj pokażę kilka zdjęć z tego co powstało - a powstało naprawdę sporo fajnych ujęć.
Nela przyjechała do mnie na sesję z okazji swoich pierwszych urodzin. Jest tak wesoła, że prawie przez całą sesję się śmiała, co widać też na zdjęciach :) Serducho mi zawsze rośnie kiedy przychodzi mi pracować z takim szkrabami!
Nela przyjechała do mnie na sesję z okazji swoich pierwszych urodzin. Jest tak wesoła, że prawie przez całą sesję się śmiała, co widać też na zdjęciach :) Serducho mi zawsze rośnie kiedy przychodzi mi pracować z takim szkrabami!
Etykiety:
Fotografia dziecięca
czwartek, czerwca 16
Potrójna radość
Ostatnio miałam przyjemność fotografować nie jedną, ale trzy cudowne dziewczynki :) Powiem szczerze, że zastanawiałam się przed sesją, jak damy sobie radę, ale moje modelinki były tak kochane, że wszystko odbyło się gładko, przyjemnie i bez problemu :)
Dziewczynki są po prostu przeurocze! Ciekawa jestem jak za kilka lat będą się ze sobą dogadywać? Czy stworzą swój własny siostrzany świat, w którym zawsze znajdą zrozumienie?
Etykiety:
Fotografia dziecięca
czwartek, maja 19
Deszczowa piosenka
Pogoda zmienia się ostatnio jak w kalejdoskopie. Piękne słońce, a za chwilę ulewa. Pół godziny później znowu słońce... Zamiast jednak narzekać, włożyłyśmy dziś kalosze i ruszyłyśmy w deszczowy taniec po okolicznych kałużach. Myślę, że całą resztę opowiedzą moje zdjęcia ;)
Etykiety:
Fotografia dziecięca,
Prywatne
wtorek, kwietnia 26
Uśmiech w kwiatach
Witam Was serdecznie i poświątecznie :) Mam nadzieję, że ten czas upłynął Wam miło i beztrosko, że mieliście czas na delektowanie się pysznościami i wyściskanie najbliższych. Ja osobiście wycałowałam swoje dzieciaki, jak zawsze w wolne dni, za cały tydzień :D
I chyba nawet mogłabym powiedzieć, że z niechęcią wracam do pracy, gdyby nie to, że TAKA praca to sama przyjemność! Niedawno gościła u mnie mała Majeczka (ma na imię jak moja osobista córka), która jest wulkanem energii, radości i beztroski. Przygotowałam dla niej wiosenną stylizację, pełną kwiatów i czystych kolorów. Bawiłyśmy się świetnie, a zdjęcia pokazuję poniżej. Mam nadzieję, że Wam się spodobają :)
Pozdrawiam przy okazji rodziców Mai. Wspaniali ludzie, którzy stworzyli wspaniałą rodzinę - czuje się to podskórnie :).
Etykiety:
Fotografia dziecięca
czwartek, kwietnia 21
Zapowiedzi
Mam Wam bardzo dużo nowych zdjęć do pokazania, bo rozpoczął się niezwykle intensywny sezon fotograficzny. Spotykam się z niesamowitymi ludźmi, cudownymi dziećmi. Dziękuję Wam wszystkim bardzo za zaufanie, wpuszczenie mnie na chwilę do Waszego świata :)
A dzisiaj kilka zwiastunów, które w pełnej okazałości już niebawem :)
A dzisiaj kilka zwiastunów, które w pełnej okazałości już niebawem :)
Etykiety:
Fotografia dziecięca
piątek, kwietnia 8
Wielkanoc, cz. 2
Przyszła pora na pokazanie drugiej części zdjęć z naszych świątecznych przygotowań. Dziękujemy Wam bardzo za ogrom miłych komentarzy i ciepłe przyjęcie części pierwszej!
Maja miała bardzo dużo radości z tego naszego weekendowego wspólnego pieczenia i z podziwem muszę powiedzieć, że upiekła babeczki i ciasto... w zasadzie sama! Ja niewiele pomagałam ;) Ot tylko pilnowałam przepisu, włożyłam i wyjęłam ciasta z piekarnika. A całą resztę zrobiła moja dzielna i nieodłączna pomocnica! Sami zobaczcie :)
Maja miała bardzo dużo radości z tego naszego weekendowego wspólnego pieczenia i z podziwem muszę powiedzieć, że upiekła babeczki i ciasto... w zasadzie sama! Ja niewiele pomagałam ;) Ot tylko pilnowałam przepisu, włożyłam i wyjęłam ciasta z piekarnika. A całą resztę zrobiła moja dzielna i nieodłączna pomocnica! Sami zobaczcie :)
Etykiety:
Fotografia dziecięca,
Prywatne
Subskrybuj:
Posty (Atom)