Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gulasz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gulasz. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 9 kwietnia 2015

Fakes – zupa z zielonej soczewicy


Jeszcze kilka dni temu taka rozgrzewająca zupa byłaby całkowicie na miejscu, dziś jakby mniej, ale kto wie co nas jeszcze czeka, śnieg w maju – to się już zdarzało. Dlatego, żeby nigdzie nie przepadł mi przepis na tą pyszną zupę, postanowiłam ją opublikować mimo to, że dziś słoneczko pięknie grzało. Zupą znalazłam na blogu Strawberries from Poland i tak silnie się zainspirowałam, że nawet podałam w podobnym kubeczku :) Spodobała mi się również nazwa zupy, dlatego uzbrojona w soczewice, raz dwa wprowadziłam zupę do menu.
Zupa jest rozgrzewająca, ale to już wiecie, jest również pyszna, lekka i bardzo aromatyczna. Jeśli dodacie mniej wody, powstanie Wam pyszny wegetariański gulasz. Nic tylko do garów kochani.
Polecam gorąco !!

sobota, 3 listopada 2012

Pork Stroganoff / Pork Stroganow


Pogoda już nie będzie nas rozpieszczać, więc musimy to robić sami. Czy możemy lepiej dopieścić swoje zmysły jak pysznym jedzeniem, no dobra, dobra inne sposoby też by się znalazły :) ale pozostańmy przy jedzeniu.
Postawiłam na klasykę, bo przecież to danie znane nam jest od lat, w prawdzie wersji jest tak wiele, jak odmian nazwy tej potrawy. Tu właśnie zaczął się mój problem, jak nazwać moje danie Strogonow, Stroganow, czy może właśnie Stroganoff, postawiłam na tą ostatnią opcję, bo najczęściej z taką wersją się spotykałam, jednak Wy możecie nazwać wg swojej danych i upodobań.
Najważniejsze co nasze danie ma w środku, a tu postanowiłam sobie poszaleć. Dlatego zapraszam Was na moją wersję tego dania, jest pyszna i cudownie rozgrzewająca.

czwartek, 18 października 2012

Jednogarnkowiec: pęczak na bogato

Powiem Wam, że im bardziej jesiennie na dworze tym dziwniejsze smaki mnie nachodzą. Chociaż wydawałoby się, że dominować powinny zupy i gulasze, to mnie po głowie chodzą sorbety i mrożone jogurty. Więc nie zdziwcie się jak za chwile na blogu pojawią się takie propozycje, ale póki co z duchem czasu dziś danie typowo jesienne.
Zainspirowałam się daniem z książki mojej ukochanej pisarki Joanny Chmielewskiej 'Książka poniekąd kucharska', pozmieniałam wiele, ale zamysł pozostał.
Pęczak znalazł się w mojej kuchni po raz pierwszy, ale z pewnością nie po raz ostatni. Dania jednogarnkowe mają same plusy, chociaż pęczak długo dochodzi to z samym daniem nie ma dużo pracy. Wart to danie robić w garnku o grubym dnie, wtedy danie nam się nie przypali.
Gorąco polecam!!

składniki:

  • 450g pęczaku
  • 3 czerwone cebule
  • 500g wieprzowiny / drobiu
  • 1 puszka czerwonej fasoli
  • 150g mrożonego groszku
  • 1-2 szklanki rosołu
  • olej
  • świeżo mielony czarny pieprz
  • sól
  • papryka wędzona
  • ziele angielskie
  • kolendra
  • tymianek
  • majeranek
  • 2 ząbki czosnku

wykonanie:

Zalać wrzątkiem pęczak. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju lub smalcu i zeszklić na nim cebulę pokrojoną w cienkie plasterki. Wrzucić cebulę do garnka o grubym dnie, na wierzch wsypać fasolę.
Obsmażyć co najmniej pół kilograma mięsa w kawałkach, porządnie zbitych i posolonych.
Włożyć do garnka. Odcedzić pęczak i też wsypać do garnka. Wlać szklankę rosołu.
Przyprawy dorzucać sukcesywnie w trakcie dodawania warstw. Przypraw dorzucić z umiarem, ale tak żeby smak był wyraźny. Dorzucić także przeciśnięte przez praska dwa ząbki czosnku. Gotować na małym ogniu przez kilka godzin, ja gotowałam około 2,5 godziny co jakiś czas mieszając i w miarę potrzeb dolewać rosołu, żeby potrawa od dołu nie przywierała.
Podawać z sałatką z ogórków z pomidorów lub czym dusza zapragnie.

Smacznego!!


poniedziałek, 16 lipca 2012

Gulasz wieprzowy z warzywami w przyprawie Cajun i papryce wędzonej


Zapowiadałam się już z tym gulaszem jakiś czas temu na facebook-u i czas najwyższy obietnice spełnić.
Od razu napiszę, że to nie jest jakiś nowatorski przepis, pewnie wielu z Was podobny gulasz często serwuje swojej rodzinie, jednak dodatek wędzonej papryki i mieszanki przypraw Cajun bardzo wzbogaca smak tego dania, dodaje mu głębi. Smakowało nam tak bardzo, że talerzyki wracały czyściutkie do kuchni, wytarta została każda kropla sosu.
Jestem bardzo zadowolona z tego przepisu i bardzo Wam go polecam, zachęcam też do dokonywania zmian w przyprawach w ramach swoich smaków.
Czasu na przygotowanie nie potrzeba dużo, najwięcej czasu zajmuje gotowanie, ale to już odbywa się z naszym minimalnym udziałem.
Ilości wystarczą dla 3-4 osób.


składniki:

  • 700-800g mięsa wieprzowego
  • 1 cebula
  • 1 papryka czerwona
  • 1 papryka zielona
  • 1 papryka żółta
  • 2 marchewki
  • 1cm świeżego imbiru
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka Przyprawy Cajun
  • ½ łyżeczki papryki wędzonej (może być odrobina więcej)
  • cebula dymka
  • olej


wykonanie:

Mięso opłukać, a następnie osuszyć papierowym ręcznikiem i pokroić na mniejsze kawałki. Posypać przyprawą cajun i papryką wędzoną i porządnie wetrzeć w mięso (można zostawić na kilak godzin w lodówce do zamarynowania, ale jak nam się spieszy można od razu wykorzystać).
Odrobinę oleju rozgrzać na patelni, a następnie wrzucić mięso i obsmażyć z każdej strony. Gdy mięso już się zrumieni dodać poszatkowaną cebulę i pokrojony w cienkie plasterki czosnek i starty imbir. Cały czas mieszając pozwolić się warzywom lekko zarumienić. Gdy już to mamy gotowe dorzucamy pokrojone w cienkie paski wszystkie papryki i marchewkę pokrojoną w słupki.
Chwile podsmażyć, a następnie zalać 1 szklanką rosołu lub wody, przykryć pokrywką i gotować na małym ogniu nawet 2 godziny. Co jakiś czas należy do mięsa zajrzeć, zamieszać i ewentualnie dodać wody/rosołu jeśli nam wyparował.
Gotować tak długo aż mięso będzie się rozpływać w ustach.
Podawać posypane cebulką dymką w towarzystwie ryżu lub kaszy.

Smacznego!!

środa, 11 kwietnia 2012

Gulasz zapiekany w jogurcie


Czas najwyższy wrócić do reali życia codziennego, koniec świątecznego objadania, no może jeszcze mały kawałeczek mazurka został, ale poza tym trzeba pomyśleć o obiedzie dla rodzinki.
Dzisiaj proponuje Wam bardzo pyszny i pięknie się prezentujący gulasz pod jogurtową kołderką.
W przepisie podano aż 3 papryczki chilli, jeśli danie ma być również dla dziecka, koniecznie należy zmniejszyć tą ilość.
To kolejny przepis z mojej ulubionej kategorii: szybko, prosto i smacznie.
Bardzo dobry gulasz wyjdzie z mięsa jagnięcego, ale jeśli wykorzystacie karkówkę, czy też inny kawałek mięsa z pewnością wyjdzie równie smakowicie.
Przepis znaleziony w miesięczniku 'Kuchnia'.




składniki:

  • 5 ząbków czosnku
  • 2-3 papryczki chilli
  • oliwa
  • 2 puszki (po 400g) pomidorów (dałam 1 puszkę)
  • 800g mięsa na gulasz np. jagnięciny
  • sól
  • świeżo zmielony czarny pieprz
  • 150g miąższu bagietki lub ciabatty
  • duża szczypta suszonego oregano
  • otarta skórka i sok z 1 cytryny
  • 400ml gęstego jogurtu naturalnego

wykonanie:

Rozgrzać piekarnik do 200'C. Dwa ząbki czosnku oraz chilli kroimy w plasterki (pestki usuwamy) i podsmażamy na odrobinie oliwy. Gdy czosnek zacznie się rumienić, dodać pomidory z puszki wraz z zalewą i gotować 5 minut, aby sos trochę odparował i zgęstniał. Zdjąć z ognia, chwilę ostudzić i zmiksować. Przygotowany sos wlać do naczynia żaroodpornego.
Mięso przyprawić solą i pieprzem, wymieszać z pokruszonym pieczywem, oregano, skórką cytrynową i 1 łyżką oliwą. Taką mieszaninę rozłożyć na sosie pomidorowym.
Jogurt przyprawić resztą czosnku przeciśniętego przez praskę oraz niedużą ilością soku z cytryny.
Polać mięso, tak aby całe było pokryte sosem jogurtowym.
Piec 30 minut – mięso powinno być miękkie, a jogurtowa skorupka lekko rumiana.

Smacznego!!

sobota, 3 marca 2012

Ragû z zieloną soczewicą i zielonym groszkiem


Danie, które powoduję otuchę. Mając usmażony spory garnek tej strawy, mogę być spokojna, że obiad będzie udany, a może nawet zostanie coś do podjedzenia wieczorową porą.
Ta wersja mielonego mięsa ma bogaty smak, soczewica i groszek wspaniale wypełniają to danie, dla mnie urzekające połączenie.
Inspiracją dla tego dania był przepis Nigelli z książki „Nigella ekspresowo” ale niestety/stety po moich zmianach z oryginału nie wiele zostało. Po oryginał odsyłam do książki, a u mnie dzisiaj moja fantazja na temat ragû.
Ilość wystarczy na 4 porcje.





składniki:

  • 2 łyżki oleju
  • 500g mięsa mielonego
  • sól
  • świeżo zmielony pieprz
  • 3 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 80ml wytrawnego sherry
  • 150g zielonej soczewicy
  • 1 puszka pomidorów lub słoik Pulpy pomidorowej
  • 125ml wody
  • 100g groszku zielonego mrożonego
  • 50g tartego sera np. cheddara

wykonanie:

Na kilka godzin wcześniej, zamoczyć soczewicę.
Na patelni rozgrzać olej i usmażyć mięso mielone przyprawione solą i pieprzem, smażyć aż mięso zbrązowieje.
Usmażyć również cebulę i czosnek, aż się zeszklą.
Do większego garnka dodać mięso mielone, cebulę z czosnkiem, wino, soczewicę, pomidory oraz wodę. Zagotować zawartość garnka.
Smażyć ragû przez 20 minut, mieszając od czasu do czasu. Po 10 minutach smażenia dodać zielony groszek. Przed podaniem posypać startym serem.

Smacznego!!


czwartek, 16 czerwca 2011

Stroganoff a'la dukan

Na początek zapraszam Was na mały reportaż z kiermaszu, który odbył się w Rudzie Śląskiej z okazji Industriada czyli Święto Szlaku Zabytków Techniki.
Na tym kiermaszu był nasz kramik, moje były tylko muffinki, a moje towarzyszki pokazywały swoje ręcznie robione wyroby.
Reportaż z kiermaszu w Rudzie Śląskiej, który przedstawia u siebie Agata z bloga biżuteria z filcu.


Teraz przechodzę już do konkretów, czyli do jedzenia.
Nie jestem zwolennikiem diet, a raczej brak mi silnej woli, złośliwi powiedzieliby, że słodycze to moje ulubione jedzenie na śniadanie, obiad i kolację. Jednak wśród Was jest wiele osób, które różnym dietą się poddają i zostałam już nie jednokrotnie poproszona o przepisy, które mieściłyby się w rygorach diet.
W moim najbliższym otoczeniu znam kilka osób, które są na diecie Dr. Dukana, więc od przepisów na tą dietę zacznę mam nadzieję smakowity cykl przepisów z diety Dukana.
Zacznę od pysznej zupy – gulaszu, która na moim stole zrobiła furorę. Jest jeden warunek, żeby smakował Wam ten gulasz, musicie lubić wątróbkę, ponieważ jej smak dominuje w całej potrawie.
Zapraszam za tem do wypróbowania.




Dieta dr Dukana faza II PW

składniki:

  • 500g wątróbki z indyka lub z kurczaka
  • 300g pieczarek
  • 300g fasolki szparagowej (świeżej lub mrożonej)
  • 1 cebula
  • 3 ogórki małosolne
  • 1 kostka rosołowa o obniżonej zawartości tłuszczu i soli
  • sól
  • pieprz
  • kumin rzymski
  • pieprz syczuański

wykonanie:

Wątróbkę i pieczarki umyć i pokroić na cieniutkie plasterki. Fasolkę szparagową świeżą należy umyć i pozbawić twardych końcówek, z mrożoną nie trzeba robić nic więcej. Cebulę obrać i pokroić w półtalarki.
Do dużego garnka wlać około 500ml wody i zagotować razem z 1 kostką rosołową.
Następnie do gotującej się wody wrzucić warzywa: fasolę, cebulę i pieczarki. Gotować około 10-15 minut. Po tym czasie wrzucić pokrojoną wątróbkę z indyka i gotować jeszcze 15 minut, na koniec do zupy dodać ogórki, chwilkę pogotować.
Przyprawić do smaku solą, pieprzem i czym kto lubi. U mnie jeszcze kumin rzymski i porządna szczypta pieprzu syczuańskiego.

Można zabielić jogurtem naturalnym lub serkiem homogenizowanym naturalnym oczywiście odtłuszczonym :)

Smacznego!!

poniedziałek, 28 lutego 2011

Nuoromein po tajwańsku czyli makaron z wołowiną


Pierwszy przepis z mojej nowej książki 'Kuchnia Chińska' Ching-He Huang. Zachwyciła mnie dalekowschodnia kuchnia i powoli staram się ją poznawać, a przede wszystkim zdobywać składniki.
Nuoromein tłumaczy się jako 'makaron z wołowiną'. Danie bazuje na syczuańskim stylu gotowania.
Podane są spore ilości chili, trochę zmniejszyłam tą ilość, ale należy uważać, żeby zachować odpowiedni balans dania.
Bardzo nam zasmakowało i zachwyciło łatwością przygotowania. Siekanie zajmuje kila minut, potem wszystko do garnka, gotujemy 40 minut i wspaniały obiad można podawać.





składniki:

  • 1 łyżka oleju arachidowego
  • 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
  • 1 łyżka świeżo startego imbiru
  • 1 czerwona papryka, pozbawiona nasion i posiekana
  • 1 duża cebula szalotka, drobno posiekana
  • ½ cebuli, posiekać
  • 1 mała marchew, posiekana
  • 200g wołowiny na gulasz
  • 400ml warzywnego lub wołowego bulionu
  • 1 łyżka sosu chili z fasoli (nie dałam)
  • 1 łyżeczka sosu chili
  • 1 łyżeczka ciemnego sosu sojowego
  • 2 łyżeczki nierafinowanego cukru
  • 2 łyżki mąki kukurydzianej (dałam skrobie ziemniaczaną) zmieszanej z 2 łyżkami zimnej wody
  • 180g płaskiego suszonego makaronu udon
  • 1 cebulka dymka, drobno posiekana, do przybrania
  • parę listków kolendry, do przybrania

wykonanie:

Wszystkie składniki z listy, oprócz makaronu, mąki kukurydzianej oraz elementów przybrania, umieścić w dużym garnku i gotować na średnim ogniu 40 minut. Im dłużej mięso będzie się dusić, tym gulasz stanie się smaczniejszy, ponieważ wołowina mięknie i przechodzi aromatem sosu.
Na koniec wmieszać mąkę kukurydzianą rozrobioną w wodzie, aby zagęścić sos. Przykryć garnek i odstawić.

Makaron ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, zahartować pod zimną wodą i odstawić.
Tuż przed podaniem przepłukać wrzątkiem z czajnika, odsączyć i rozdzielić na 2 miski.
Na makaron wyłożyć pyszny gulasz i posypać wszystko posiekaną dymką oraz kolendrą. Podawać od razu.

Smacznego !!


piątek, 24 września 2010

Gulasz wieprzowy z ziemniakami


Gulasz to moim zdaniem świetne danie, lubię go robić i podawać.
Łatwo się go robi, bo wystarczy przygotowane składniki wrzucić do garnka i wstawić do piekarnika, a podając go rodzinie wiem, że wszyscy będą zadowoleni i najedzeni.
Można go podawać jako bardzo pożywny gulasz, można również podawać w tortillach z dodatkiem guacamole.
Danie na podstawie przepisu Jamiego Olivera z książki 'Moje obiady'.

składniki:

  • 500g ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę
  • 2 czerwone cebule, obrane i dowolnie pokrojone
  • 3 marchewki, obrane i pokrojone w grube plasterki
  • listki oberwane z 2 gałązek świeżego rozmarynu albo pół łyżeczki suszonego
  • ½ łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
  • 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
  • sok i skórka otarta z jednej cytryny
  • 600g wieprzowego mięsa na gulasz, pokrojonego w dużą kostkę
  • 1 puszka białej fasoli lub ciecierzycy, odsączyć
  • 1 puszka (400g) pomidorów
  • sól morska
  • czarny pieprz

dodatkowo:

jogurt naturalny
garść świeżo oberwanych listków kolendry, albo innych ziół

wykonanie:

W dużym garnku rozgrzać kilka łyżek oleju i wrzucić pokrojone mięso, smażyć.
Dorzucić ziemniaki, cebulę, marchew, rozmaryn, kmin rzymski, paprykę, skórkę i sok z cytryny.
Wszystko wymieszać. Smażyć przez kilka minut, ponownie wymieszać, po czym dołożyć fasolę i pomidory.
Doprawić lekko solą i pieprzem, dolać tyle wody, żeby przykryła wszystkie składniki.
Zagotować i wstawić do piekarnika. *

* Piekarnik należy rozgrzać do 180'C jeśli chcesz, aby gulasz był gotowy w 3 godziny.
Piekarnik rozgrzać do 140'C jeśli chcesz, żeby gotowy był w 6 godzin.

Gulasz podawać w miseczkach z dużą łyżką jogurt naturalnego i listkami kolendry.

Smacznego!!


niedziela, 20 grudnia 2009

Zupa z pieca


Domyślam się, że część z Was, która do mnie zagląda, poszukuje u mnie przepisów na pierniki.
Ja jednak daleka jestem od pieczenia pierniczków, nie jestem ich zwolenniczką, a potrzeby rodziny zaspokoiła moja Mama, która piecze super pierniczki.
U mnie w święta oczywiście słodkości nie zabraknie, ale moja część zadań kulinarnych na te święta to potrawy typu: śledź, pasztet, szynka, mam nadzieję, że zdążę wszystko przygotować.

Dzisiaj jednak przedstawiam przepis na zupę, o której wspomniałam wczoraj.
Przygotowanie tej zupy zajmuje trochę czasu, ale warto.
Zupa jest bardzo konkretna, gęsta prawie jak gulasz, a rozgrzewa tak, że nawet wczorajsze -14 nie było nam straszne.

Przepis znalazłam w ciekawej książce 'Przekąski na przyjęcia'.
Ilość na 4 konkretne porcje.

Ważne !!! Pierwsze dwa punkty należy wykonać z wyprzedzeniem, najlepiej wieczorem i odstawić na noc.

składniki:

150g wędzonego boczku
2 cebule
ok. 750 pieczarek
750g mięsa wieprzowego (u mnie karkówka)
sól
pieprz
pieprz kajeński
100g sera np. gouda
2 małe pory
200ml śmietany
100 ml wytrawnego białego wina
ok. 500ml bulionu (dałam takiego z kostki)
1 opakowanie sosu pieczeniowego w proszku
1 pęczek natki pietruszki (dałam świeży tymianek)

wykonanie:

1. Boczek pokroić w kostkę, cebulę obrać i pokroić w krążki, pieczarki umyć i pokroić w plasterki.
Boczek usmażyć na patelni, odstawić.
Pieczarki i cebulę podsmażyć kilka minut, dodać boczek i wszystko razem dusić kilka minut i odstawić.

2. Mięso pokroić w nieduże kawałki, wrzucić do brytfanki, dodać sól, pieprz i pieprz kajeński, podsmażyć do momentu gdy mięso zacznie lekko się rumienić (nie za długo).
Ser zetrzeć na tarce, pory umyć i pokroić w krążki.
Do mięsa dodać ser i pory oraz boczek z pieczarkami, całość zalać śmietaną i pod przykryciem wstawić na noc do lodówki.

3.Piekarnik rozgrzać do 180'C.
Warzywa z mięsem wstawić do piekarnika pod przykryciem na 30 minut.

4. Przygotować sos wg przepisu na opakowaniu. Wyjąć brytfankę, wlać wino, bulion, sos do pieczenia i całość wymieszać.
Brytfankę nakryć i ponownie wstawić do piekarnika na 60 minut. U mnie zajęło to tylko 30 minut, dlatego w połowie czasu, można bardzo ostrożnie spróbować, czy mięso jest już miękkie, jeśli tak to zupa jest gotowa.

5. Wyłączyć piekarnik, pozostawić w nim zupę jeszcze ok. 30 minut.
Pietruszkę / tymianek umyć, osuszyć i drobno posiekać.
Posypać zupę i podawać.

Smacznego!!!



Do wydruku

środa, 14 października 2009

Gulasz wołowy na piwie i kopytka


Zimno, zimno i jeszcze zimniej.
W sobotę ślub mojej siostry, a ja myślę co jeszcze musimy kupić, żeby nam biedna nie zamarzła w tym ważnym dniu.
Płaszcze, szale, pełne buty wyszły z ukrycia, a to dopiero październik.
Jakoś tak od dzieciństwa wydawało mi się, że śniegu można spodziewać się dopiero po 1 listopada, a tu już dziś można by zrobić wypad na sanki.


Tym którym dziś było zimno, albo będzie w najbliższym czasie, gorąco ;) polecam wspaniały gulasz Polki z wspaniałego bloga Around the kitchen table....
Cud nie gulasz :) bardzo nam smakował.
Polecam na zimne dni i nie tylko.


Beef in beer (Gulasz wołowy na piwie)

składniki:

  • 2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia (można zastąpić olejem)
  • 500g wołowiny na gulasz, pokrojonej w większą kostkę (ok. 5cm)
  • 2 duże marchewki, (ok 340g) pokrojonych w plasterki
  • 400-500g pieczarek, pokrojonych w paski
  • 2 duże ząbki czosnku
  • 1 duża cebula, pokrojona w większe kawałki
  • 300ml jasnego piwa (‘ale’) ja wlałam „Żywca”
  • 300ml bulionu wołowego
  • ½ łyżki mieszanych suszonych ziół (tymianek, pietruszka, lubczyk, rozmaryn)
  • odrobina kminku
  • odrobina płatków chilli (ja dałam chilli w proszku, ostrożnie )
  • liść laurowy
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka brązowego cukru
  • 1 łyżka winnego octu
  • sól
  • pieprz
  • 2 łyżki mąki do oprószenia mięsa


wykonanie:

Olej rozgrzać na patelni.
Pokrojone mięso należy przyprawić solą i pieprzem, oprószyć mąką i obsmażyć na gorącym tłuszczu. Smażyć do momentu gdy mięso się przyrumieni, nie za długo.
Mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego, dosyć wysokiego, bo sporo tego będzie.

Na tym samym oleju należy podsmażyć wcześniej pokrojoną marchewkę i również przełożyć ja do naczynia, na mięso.

Kolejno na patelni podsmażamy cebulę i czosnek, następnie pieczarki, które doprawiłam solą i pieprzem.

Wszystko przekładamy do naczynia z mięsem.

Teraz do naszych składników dodajemy piwo, piwo należy wlewać bardzo wolno po ściankach naczynia, żeby się nie spieniło.
Dodajemy również: bulion, wszystkie przyprawy, cukier i ocet.

Naczynie przykrywamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 140°C.
Pieczemy przez 1 i ½ godziny, po tym czasie zdejmujemy przykrywkę i pieczemy przez kolejne 45 minut.

Podawać można chlebem, makaronem, ryżem czy np. z kopytkami.



Przepis na kopytka

składniki:

1 kg ziemniaków
150g mąki pszennej
2 jajka
sól

wykonanie:

Ziemniaki należy obrać i ugotować z dodatkiem soli. Ostudzić. Ugnieść.

Stolnicę podsypać mąką, wyłożyć na nią ziemniaki, dodać mąkę, wbić jajka i wyrobić na gładkie ciasto.

Z powstałego ciasta formować wałki, które następnie pod skosem kroimy w kształt kopytka ;)

Kopytka wrzucać do osolonego wrzątku.
Gdy tylko wypłyną są gotowe ( po wrzuceniu do wody należy przemieszać, żeby się nie przykleiły do dna).

Smacznego !!! Gorąco polecam !!!

Do wydruku

czwartek, 13 sierpnia 2009

Knedle z gulaszem wieprzowym


Nie wiem skąd dopadła mnie dzika ochota na knedliki, przypomniałam sobie ich smak sprzed kilku lat i wszystkie wspomnienia z tym związane. Rozmarzyłam się … :)
Ochota była ogromna, ale czasu mało i tu poratował mnie przepis Karolki
na Saskie knedle z boczkiem, może nie wyglądają tak efektownie, jak knedle które jadłam, ale gwarantuję, że smakiem w ogóle nie odbiegają, a ośmieliłabym się napisać, że są lepsze jak te które pamiętam :)

To jest przepis na proste do zrobienia knedle, najwięcej czasu zajmuje zrobienie gulaszu, ale wart trochę poczekać.


składniki:

knedle:

  • 600-800g ziemniaków
  • 70-100g boczku wędzonego
  • 1 cebula
  • 50g masła
  • 2-3 kromki chleba tostowego
  • 2 jajka
  • 150g mąki
  • sól
  • ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
  • mąka ziemniaczana

składniki:

gulasz

  • 0,5 kg mięsa wieprzowego
  • 2 cebule
  • ½ łyżeczki kminku mielonego
  • ½ łyżeczki majeranku
  • ½ łyżeczki czerwonej papryki
  • ziele angielskie
  • listek laurowy
  • pieprz
  • sól
  • 100 ml soku pomidorowego
  • 1 łyżeczka mąki


wykonanie:
knedle:


Ziemniaki gotować przez 20 minut, przecisnąć przez praskę i zostawić do wystygnięcia

Boczek i cebulę pokroić w małą kostkę i przysmażyć na patelni.

Chleb również kroimy w niedużą kosteczkę i smażymy na maśle do zarumienienia.

Łączymy razem:
ziemniaki,
chleb,
boczek,
cebulę,
wbijamy jajka,
dosypujemy mąkę
przyprawiamy solą i gałką muszkatołową

Wszystko razem porządnie wymieszać rękami. Teraz mokrymi rękami (to naprawdę ułatwia sprawę) formujemy kulki, które obtaczamy w mące ziemniaczanej.

Gdy już wszystkie knedle mamy uformowane, wrzucamy je do gotującej się wody i gotujemy ok 15 minut.

wykonanie:
gulasz:


Mięso pokroić na większą kostkę i smażyć na odrobinie oleju, smażyć aż mięso zacznie się rumienić.
Następnie do mięsa dorzucamy pokrojoną na dużą kostkę cebulę i pozwalamy jej się zeszklić.

Teraz zalewamy całość wodą tak żeby przykryła mięso.
Dusimy przez 20 minut, po tym czasie dorzucamy wszystkie przyprawy dolewamy również sok pomidorowy, mieszamy i gotujemy na małym ogniu.

Gulasz jest dobry gdy mięso jest miękkie co zajmuje przynajmniej 0,5 godziny.
Dlatego wart go zrobić trochę wcześniej :)
Gdy mięso już jest dobre, rozpuszczamy mąkę w odrobinie wody i wlewamy do gulaszu, całość mieszamy, gotujemy jeszcze parę minut i już gotowe

Knedle są naprawdę sycące i oczywiście zostało nam kilka na następny dzień i muszę przyznać, że następnego dnia były równie smaczne :)

Zrobiliśmy z nich mniejsze kawałki i przysmażyliśmy na patelni, zmieszaliśmy z pozostałym gulaszem i znów zajadaliśmy się pysznościami

Polecam

Przepis nr 92

Do wydruku

środa, 15 lipca 2009

Placki po węgiersku


Placki z Węgrami mają pewnie tyle wspólnego co ja czyli nic :) ale skoro tak się nazywają niech im będzie.
Nie wiem jak to się stało, ale jeszcze nigdy nie robiłam placków w ten sposób, czyli z gulaszem, a naprawdę warto bo pyszne.
Gulasz wyszedł dosyć ostry, ale wszystko razem super się komponowało.
Danie dla miłośników placków ziemniaczanych, ja do nich nie należę, ale i tak bardzo mi smakowało.

składniki:
na gulasz


  • 600g mięsa wołowego lub wieprzowego
  • 2 duże cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 duży pomidor
  • ½ łyżeczki kminku
  • 2 liście laurowe
  • 4 kuleczki ziela angielskiego
  • 1 łyżka papryki słodkiej
  • 1/4 łyżeczka papryki chilli
  • 1 mały przecier pomidorowy
  • sól
  • pieprz
  • ew mąka do zagęszczenia u mnie nie była konieczna

składniki:
na placki


  • ok 1 kg ziemniaków ( oczywiście może być więcej wtedy proporcje zachować i będzie ok)
  • 1 jajko
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz

dodatkowo:

  • olej do smażenia
  • u nas kwaśna śmietana koniecznie



wykonanie:

Mięso pokroić na kostkę ok 1,5x1,5 i lekko obsmażyć na oleju.
Cebulę pokroić na małą kosteczkę, czosnek wycisnąć i wszytko przysmażyć na patelni do momentu, gdy cebula się zeszkli. Dorzucić do mięsa.
Mięso zalać wodą, tak żeby całe było pod wodą.
Doprawić zielem angielskim, liściem laurowym, kminkiem i dusić pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie.
Gdy mięso będzie już dobre doprawić paprykami, solą, pieprzem dołożyć pomidor i przecier pomidorowy i dusić jeszcze ok 10 min.
Gdyby w trakcie duszenia wody było za mało można dolać świeżej.

W czasie oczekiwania na mięso, należy przygotować ciasto na placki Przepis Tutaj

Gdy ciasto będzie już gotowe, a gulasz będzie dochodził należy usmażyć placki.
U mnie pieczemy większe na połowę wylewamy gulasz i przykrywamy drugą połową.

Smacznego

Przepis nr 75



Do wydruku

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin