Welcome To Netflix

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Powstanie Warszawskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Powstanie Warszawskie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

1 sierpnia...

Cokolwiek można mówić
I jakkolwiek oceniać,
że pomyłka to była,
że krew przelana zbędna,
chwila wolności w Ich sercach
była bezcenna...


warszawski przechodniu Pamiętaj!

1 sierpnia 2012

wtorek, 22 marca 2016

Powstanie Warszawskie

Powoli warto przygotować się do III edycji Konkursu literackiego
 Kartka z Powstania Warszawskiego, wczoraj myśląc już o nim 
powstała taka mała okolicznościowa grafika na ten rok.

środa, 29 lipca 2015

Impresja Godziny „W”

Myślisz, myślę zbyt często, to jest kwestia spójna, w ulotnych obrazach dotykam przechodnia, by zatrzymać na chwilę ciszę tuż przed burzą, by zatrzymać pośpieszny strzał karabinowy...
Nie wybiła jeszcze ta ulotna godzina, miasto wszak już innym oddechem oddycha, miasto, czy znasz jego imię zbłąkany przechodniu, czy rozumiesz jego tak zło wróżebną ciszę chwilę przed, a może już chwilę po. Pięć minut przed, a może dziesięć minut po Godzinie, środek lata, skwar rozpala ulice, a oni wchodzą w płaszczach, by ukryć, jak myślisz, dokąd udają się grupkami spłoszeni przechodnie? Czyja lufa obija się o nogi, komu uciekła dorożka, a w kilka minut po Godzinie leży już na ulicy?
Dotykasz zło wróżebnej ciszy, by po chwili zrozumieć, właściwie nie potrafisz, właściwie nie rozumiesz skąd strzały, kto, co i dlaczego, w sklepach ludzie szeptali, ale ty, to nie dla ciebie, nie słuchałeś, nie chciałeś, wybiła Godzina. W którą stronę się zwrócisz, w którą stronę pobiegniesz ze sklepu by nie trafić pod ostrzał...

wtorek, 28 lipca 2015

Warszawiacy śpiewają (nie)ZAKAZANE PIOSENKI

Przyznać się muszę, że siedem poprzednich edycji tego koncertu zupełnie przeszło bez echa. Koncert, o którym wcześniej zupełnie nic nie słyszałem. Być może ranga obchodów 70 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego sprawiła, że i ja usłyszałem o tym koncercie oglądając go w trakcie transmisji telewizyjnej. Nie wiem, czy w tym roku uda mi się uczestniczyć w nim osobiście, jeśli jednak 1 sierpnia będzie wam po drodze do stolicy to warto się na nim pojawić.  Koncert, który bardzo mnie poruszył.
Poniżej fragment koncertu z 2014 roku (Warszawskie dzieci), a jeszcze niżej informacja prasowa na temat zbliżającej się jego dziewiątej edycji 1 sierpnia 2015 roku.


Warszawskie dzieci

niedziela, 19 października 2014

Dalsze losy Stefana... by Weronika Głowacz

    Jeszcze raz... Wszystko po kolei. Byłam w lesie, był ciepły jesienny dzień... Strzelali do nas.
 
Aniela próbowała odtworzyć wydarzenia, kiedy nagle usłyszała płacz...
- To chłopczyk... Jest śliczny! - powiedziała Klara, przyjaciółka Anieli ze szpitala. Razem były sanitariuszkami w czasie powstania (miały wtedy raptem po 15 lat), później ich drogi się rozeszły. Klara spędziła dwa lata tułacząc się po obozach, zostawiając w zrujnowanej Warszawie całą rodzinę. Aniela natomiast szukała sobie miejsca w nowej rzeczywistości.
- Jakie ma oczka...? - zapytała świeżo upieczona mama, trzymając w ramionach maleństwo.
- Niebieskie... - odpowiedziała Klara i przytuliła przyjaciółkę.
- Nie widziałaś gdzieś Stefana?
 
Stefan był mężem Anieli. Od pięciu lat byli razem. Poznali się w ostatnim dniu powstania. Nie można było do niego dotrzeć. Dziewczyna nie wiedziała co zrobić. Bardzo jej jednak na nim zależało. Po krótkim czasie zaczął przyzwyczajać się do jej obecności. Do tego, że jest i że może jej wszystko powiedzieć. Opowiedział jej o tym jak stracił wszystkich, którzy coś dla niego znaczyli. Nie powiedział jednak ani jednego słowa o Biedronce. Aniela była tak strasznie do niej podobna... Nawet włosy czesała tak samo. Warkoczyk na bok, do tego jakiś beret... Miała swój ulubiony, czarny, do którego kilka lat temu przypinała orzełka. Było pięknie. W lecie, przychodził po nią pod kamienicę, w której się uczyła i zabierał do domu. Trzy lata później wzięli ślub. Był to najpiękniejszy dzień w ich życiu i chociaż Stefan wyobrażał sobie, że bierze na ręce tą jedyną, to nie wierzył. Aniela miała tylko jeden problem, który dla Stefana był ogromną zaletą. Kiedy wyciągała w powstaniu dziecko, zaraz obok wybuchła bomba, a dziewczyna, choć uratowała dziecko, straciła wzrok. Szybko jednak nauczyła się poruszać po omacku i rozpoznawać osoby. Miała jednak wyobraźnię, jakiej nie mieli inni. Przyczyniło się to do tego, że zaczęła pisać wiersze... To znaczy ona mówiła a Stefan pisał. Niektóre z nich były naprawdę piękne. Na przykład ten, opisujący to co stało się w czasie powstania.

wtorek, 12 sierpnia 2014

Zamknięty rozdział... 63 dni powstania

Nigdy nie byłem i będę historykiem, daleko mi do tego, jednak dwa eposy z II wojny światowej szczególnie są mi bliskie, działalność Wydzielonego Oddziału Wojska Polskiego majora Hubala i Powstanie Warszawskie.
Zastanawiam się, jak wielu z Was w jakiś sposób odebrało osobiście obchody 60 rocznicy wybuchu powstania, czy miało to dla Was jakieś znaczenie, czy cykl Powstańcy lub Radio Błyskawica, choć na chwilę przykuł Waszą uwagę?
Zajmują nas rzeczy błahe, nieistotne, banały, dyrdymały, ktoś może powiedzieć, Warszawa to prawie Twoje miasto, nie myli się w tym stwierdzeniu, tu się uczyłem, tu przez kilka lat pracowałem, ale Warszawa to również stolica Twojego kraju i jej historia nie powinna być Ci obojętna, mam rację, czy się mylę?
Wciąż jestem, jak pusty dzban i jeszcze sporo upłynie czasu zanim napełni go Twoje lub jej pragnienie, czekam na to, lecz jednocześnie słuchając tych ludzi, którzy wtedy byli na ogół w Twoim wieku, ludzie mający tyle lat, co ja, na ogół stanowili już wyższą kadrę, co nie oznacza, że jestem dziadkiem, byłem i jestem dumny, iż jestem Polakiem. Żaden inny kraj nie może poszczycić się tak sławetną historią, prawdą jest to, iż trudną, bolesną i ciężką, ale piękną...
Jednak świadomość, iż tylko, co szósty ankietowany znał datę jego rozpoczęcia nie napawa mnie dumą, a jest to historia najnowsza, nie tak nowa, jak rok 1956, 1970, 1980 i lata późniejsze, ale historia, o którą się jeszcze ocieramy. Dla mnie, jako Polaka ważne jest, iż ta okrągła rocznica została podkreślona w tak piękny, wyrazisty, jedyny w swoim rodzaju sposób, echo powstania dotarło po raz pierwszy pokazane w sposób dobry za Ocean, a także za zachodnią granicę...