Chyba znowu tu na dłużej zostanę. Witajcie ponownie, jeżeli jeszcze mnie pamiętacie ;)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wampiry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wampiry. Pokaż wszystkie posty

środa, 8 sierpnia 2012

[#132] "Księżycowy Las" - Agnieszka Tobiasz



Tytuł :   Księżycowy Las
Autor :   Agnieszka Tobiasz
Wydawnictwo :   Radwan
Liczba stron :   192
Rok wydania :   2011
Gatunek :   fantastyka/ lit. młodzieżowa
Moja ocena :   taka sobie +

 



Sandra Bielecka to zaledwie siedemnastoletnia dziewczyna. Ma kochających rodziców, wspaniałą młodszą siostrę, dobrego chłopaka, a w szkole nie idzie jej najgorzej. Jednak pewnego dnia znalazła się z rodziną w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. W samochód, którym jechali na zakupy wjeżdża ciężarówka. Rodzice Sandry giną na miejscu, jej młodsza siostra wpada w śpiączkę, a ona trafia do szpitala ze złamaną nogą i wstrząśnieniem mózgu. Mimo iż dziewczyna myślała, ze umrze to jak później się okazało ktoś ją uratował, a tym kimś jest... demon. W jakim świcie nagle znalazła się Sandra? Kogo spotka na swojej drodze i co stało się z nią i jej siostrą Olą po śmierci ich rodziców ?

piątek, 6 lipca 2012

[#120] "Widząca" - Natasha Sparks


Tytuł :    Widząca
Autor :   Natasha Sparks
Wydawnictwo :   Radwan
Liczba stron :   130
Rok wydania :   2012
Gatunek :   fantasy
Moja ocena :  bardzo dobra

Siedemnastoletnia dziewczyna o imieniu Liv to półsierota, która mieszka ze swoim niepełnosprawnym ojcem. Rodzina po samobójstwie matki dziewczyny popada w coraz większą rozpacz. Live od najmłodszych lat musiała nauczyć się radzić sobie w życiu. Bardzo szybko staje się świetną włamywaczką, która nie zauważa w tym nic złego. Gdyby nie to czym się zajmuje ona i jej ojciec żyli by w ogromnej biedzie. O jej rodzinie zapomnieli wszyscy. Nikt nie przejmuje się ich losem,aż do osiemnastych urodzin dziewczyny. Tego dnia wszystko w życiu Liv zmienia się w przerażającą bajkę. Na jej nadgarstku pojawia się dziwny biały tatuaż, który jak później się okazuje zwiastuje jej przemianę i nową rolę jaką będzie musiała odegrać. W jej życiu pojawią się nowe, przedziwne postaci, ale zabraknie tych, które znaczyły dla niej najwięcej...

Widząca to można rzec kolejna powieść z rodzaju paranormal romace, jednak jest w niej coś takiego, że mimo wszystko książka jest jedyna w swoim rodzaju i ciekawa. Na początku zwykła opowieść przeradza się w coś niesamowitego, a każda strona podpowiada nam, ze koniec będzie spektakularny. Jak się okazało to wielkich fajerwerków nie było, ale i tak nadal zakończenie uważam za interesujące. 
Autorka bardzo łatwo przeprowadza nas przez świat pełen intryg i postaci z nie z tej ziemi. Są chwilę kiedy już nie wiesz, kto jest tym dobrym, a kto złym, a to jedna z oznak tego, że powieść była bardzo przemyślana. Ja osobiście nie byłam w stanie domyślić się co wydarzy się na końcu i jaką drogę wybierze Liv. Bardzo podoba mi się to, ze w książce cały czas się coś dzieje i cały czas autorka atakuje nas kolejnymi nowinkami. Brakuje mi tylko jeszcze bardziej rozwiniętych wątków walki ze złem, a trochę mniej tych relacji damsko-męskich, ale to już zależy od autorki ;]

niedziela, 18 grudnia 2011

[#88] " Mroczny Kochanek" J.R. Ward

Tytuł :  Mroczny Kochanek
Autor :   J.R. Ward
Wydawnictwo :   Videograf  II
Cykl :   Bractwo Czarnego Sztyletu tom 2
Liczba stron :   414
Rok wydania :   maj 2010
Gatunek :   paranormal romance
Moja ocena :  3+/5,  7/10  dobra +
Cena :   34,90zł

Książka do kupienia w korzystnej cenie TUTAJ

Poznajcie nową historię wampirów, które żywią się tylko swoim gatunkiem. Stańcie oko w oko z potworem zwanym Reduktorem. Zajrzyjcie, a dowiecie się kto tak na prawdę jest zły w tej historii. Wejdźcie do świata pełnego miłości, zbrodni i zemsty. Przespacerujcie się ścieżkami wyobraźni wraz z młodą Beth, która po wielu latach samotności dowiaduje się, że ma ojca i , że nie do końca wie kim jest. Zasiądźcie z nią i przystojnym, potężnym wampirem - Ghrom'em do obiadu (głównym daniem oczywiście nie jest Beth). Zasmakujcie w bardzo ciekawej, erotycznej i niebezpiecznej przygodzie tej dwójki.

sobota, 26 listopada 2011

[#81] "Kuszące zło" - Keri Arthur


Tytuł :   Kuszące zło
Autor :   Keri Arthur
Wydawnictwo :  ERICA
Liczba stron :   438
Rok wydania :   2011
Gatunek :   fantastyka
Moja ocena : 4+ /5, 9/10  bardzo dobra +

Kuszące zło to trzeci tom o losach Dhampira Riley oraz jej brata bliźniaka Rohan'a. W tej części Riley coraz bardziej zbliża się do zostania pełno prawnym pracownikiem Departamentu. Codziennie odbywa ciężkie treningi w celu przygotowania się do ważnej misji. Riley musi przedostać się do laboratorium bezwzględnego i żądnego krwi Starra. W jej życiu po raz kolejny pojawia się Quinn - wampir, do którego ma słabość, Kellen - wilkołak, który nie dawno spotkała oraz Kade - zmiennokształtny ogier, który bierze wraz z nią udział w misji. Riley musi pogodzić swoją żądze zemsty, z pożądaniem i wykonaniem misji. Przeżyje niesamowite przygody i zaskoczy nas na pewno jeszcze nie raz swoim poczuciem humoru oraz przebiegłościom.

wtorek, 18 października 2011

[#73] "Całując grzech" - Keri Arthur

Tytuł : Całując grzech (Kissing Sin)
Autor : Keri Arthur
Wydawnictwo : Instytut Wydawniczy Erica
Liczba stron : 429
Rok wydania : 2011
Gatunek : fantastyka
Moja ocena : 4+ /5 bardzo dobra +


Całując grzech to tom 2 serii pt. Zew nocy. Po przeczytaniu pierwszego tomu szczerze powiem przystępowałam do tej lektury z lekką rezerwą, ponieważ trochę przytłoczyła mnie ilość scen erotycznych. Jednak zostałam pozytywnie zaskoczona przez autorkę, która zmniejszyła ilość takich scen, a skupiła się na fabule i zmieniła tę opowieść w dobrze zapowiadający się cykl książek fantastycznych. Tym razem dużo się dzieje, a autorka wciąga nas w tę historię ze zdwojoną siłą.

Tym razem naszą opowieść zaczynamy w momencie kiedy Riley budzi się w dziwnym laboratorium, gdzie jest wykorzystywana przez  mężczyzn i są pobierane od niej komórki jajowe. Stała się obiektem pożądania z powodu jej pochodzenia (pół wilkołak, pół wampir), którego historie poznaliśmy w tomie pierwszym. Dziewczyna postanawia uciec. Na jej drodze staje pewien zmiennokształtny o imieniu Kade, któremu pomaga uciec. Razem udają się do górskiej chaty, w której czekają na pomoc szefa i brata głównej bohaterki. Riley po raz kolejny znajduję się między młotem, a kowadłem... Wraca Quinn, pojawia się Kade, a do tego jest jeszcze zmuszona do spotykania się z Mischą... Będzie się działo ;] Szykujcie się na dużą ilość wrażeń ;]

piątek, 14 października 2011

[#70] "Wschodzący Księżyc" - Keri Arthur

Tytuł : Wschodzący Księżyc ( Full Moon Rising)
Autor : Keri Arthur
Wydawnictwo : Instytut Wydawniczy Erica 
Liczba stron : 440
Rok wydania : 2011
Gatunek : fantasy / fantastyka
Moja ocena : 4 /5 bardzo dobra


Nigdy bym nie pomyślała, że wśród książek fantasy można spotkać taką pozycje, w której wampiry i wilkołaki nie będą już nudne. Jednak Pani Arthur zaprezentowałam mi coś nowego, jak dla mnie jeszcze nie spotykanego. Pomysł na książkę świetny, wykonanie znośne, a do tego genialna okładka i świetny papier, a zawdzięczamy to autorkom i Wydawnictwu ;]

Główną bohaterką tego dziewięciotomowego cyklu  jest Riley Janson - pół wampir, pół wilkołak. Ona oraz jej brat bliźniak Rhoan pojawili się na świecie jako coś niespotykanego, ponieważ ich matka (wilkołak) została zgwałcona przez nowo narodzonego wampira. Po śmierci ich matki sfora, która nie mogła zaakceptować ich odmienności wyrzuciła ich ze swojego grona. Jedyną rodziną Riley od tej pory zostaje Rhoan, który podczas swojej misji dla Departamentu Innych Ras w Melbourne zostaje porwany. Riley zaczyna go szukać, a że są sobie bardzo bliscy nie poddaje się. A pomoże jej w ratowaniu brata pewien wampir, którego spotyka pierwszy raz w życiu. 

środa, 20 lipca 2011

[#50] Pamiętniki Wampirów : Północ - L.J.Smith


Tytuł :    Północ (Midnight)
Autor :   L.J.Smith

Cykl :    Pamiętniki Wampirów ks.4
Wydawnictwo : 
Amber
Liczba stron :   471
Moja ocena :  4/5 bardzo dobra


Damon, Stefano, Elena i ich przyjaciele muszą po raz kolejny zmierzyć się z kitsune. Po powrocie z Mrocznych Wymiarów muszą zmierzyć się z ich pozostałościami. Damon musi się pogodzić ze swoją zmianą, Meredith odkryje swoje pochodzenie i to działo się z nią w dzieciństwie. Stefano jest bardzo osłabiony, dlatego wszyscy pozwalają mu się pożywić, dzięki temu odzyskuje powoli siły. W Fells Church pojawia się kolejne niebezpieczeństwo, ale jak się okazuje było ono cały czas wśród nich. Czy Damon jest w stanie poświęcić wszystko i pomóc przyjaciołom w potrzebie? Czy Elena powie wreszcie kogo kocha? Czy Stefano znów będzie sobą? Czy Bonnie, Matt, Meredith i reszta miasteczka odzyska spokój ? Na te i więcej pytań odpowie Wam treść tej świetnej książki.

L.J.Smith wprowadza nas po raz kolejny do świata pełnego intryg, miłości i zjawisk nadprzyrodzonych. W książce przeplata się mnóstwo wątków miłosnych, ale również jest tu miejsce na grozę i rozpacz. Obok tytułowych wampirów w książce znalazło się miejsce dla wilkołaków, lisołaków(kitsune) oraz dla wielu innych "dziwactw". Język, którym autorka się posługuję pozwala na odprężenie się i wejście w świat książki. Czasami tylko za dużo opisów i ckliwych scenek nudziła mnie i powodowała, że ją na chwilę odkładałam, ale przyciągała mnie do siebie chęcią poznania co z tego wyjdzie.
 

poniedziałek, 18 lipca 2011

[#48] "Dziewczyny z Hex Hall. Diable Szkło" - Rachel Hawkins



Tytuł :   Dziewczyny z Hex Hall. Diable Szkło
Autor :   Rachel Hawkins

Cykl :    Dziewczyny z Hex Hall tom 2
Wydawnictwo : 
Otwarte
Liczba stron :   319
Moja ocena :   5/5 rewelacja


 Ona demon, on łowca demonów. Połączyła ich miłość oraz przypadek. Po trudnych miesiącach Sophie musi stawić czoła kolejnym przeciwnością losu. Po tym co stało się z jej ukochanym, musi na lato wyjechać ze szkoły wraz z ojcem, którego nie widziała od wielu lat. Razem udają się do siedziby Rady, gdzie Sophie wraz ze swoimi przyjaciółmi Calem i Jenną poznają nowych znajomych z nadprzyrodzoną mocą. Muszą stawić czoła L'Occhio i innym organizacją, które chcą ich unicestwić... Nie spodziewali się niestety, że jeszcze gorszy wróg jest wśród nich...


Książka ta jest napisana bardzo lekkim i przyjemnym językiem co potwierdza napis na okładce "Young Adults"- czyli nic trudnego, no i oczywiście nie jest to żadna poezja, ani książka z wyższej półki. Ma ona po prostu bawić ;] Mimo to wśród takiej tematyki pozostaje na tym samym wspaniałym poziomie i dalej doszukiwać się w niej można skojarzeń z Harry Potterem ;]


Moim ulubionym bohaterem z tej książki jest Sophie. Jest odważna, pewna siebie i stara się to wszystko co na nią spadło ogarnąć i iść dalej. Gotowa jest na początku ryzykować życiem żeby pozbyć się swoich mocy, ale później dla dobra świata postanawia jeszcze to przemyśleć. Czuje odpowiedzialność jaka na nią spływa i próbuję sprostać tym wymaganiom. Mimo wszystko jednak nie boi się Archera i nawet próbuję jakoś skorzystać z ich miłości i pomóc światu nadprzyrodzonemu, którego częścią jest też ten "zdrajca".

wtorek, 29 marca 2011

[#43] " Wiedźma : Opiekunka Tom 1" Olga Gromyko





Tytuł :    Wiedźma : Opiekunka Tom 1
Autor :   Olga Gromyko
Wydawnictwo : 
Fabryka Słów
Liczba stron :   288
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra



 To już trzecia część opowieści o W.Rednej. Tak jak w poprzednich częściach Pani Olga wprowadza nas w magiczny i zabawny świat ;] W tej części Wolha kończy swoją naukę w Starmińskiej Wyższej Szkole Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa. Ma już tylko przed sobą egzamin i może wyruszyć w świat po kolejne przygody. Na miejsce swojego stażu ma zamiar wybrać Dogewę - miasto gdzie mieszka jej przyjaciel Len (wampir)...
  
Oczywiście tak jak i w poprzednich tomach nie można było przy tej książce pić ani jeść, bo mi groziło to zakrztuszeniem, a książce zniszczeniem. Książka jest pełna humoru i momentami sytuacje obierają tak szokujący obrót sprawy, że aż nie można się doczekać reszty. Wolha jak zawsze rozśmiesza nas swoim sprytem, upartością i tym jaka jest kiedy się złości. Ta osóbka bardzo mi się podoba i w jej wypadku stereotyp - "Rude jest wredne" sprawdza się w 100%. Takie dziewczyny, które potrafią postawić na swoim i są odważne zawsze zyskują moją sympatię ;]

Tą część jednak oceniam trochę słabiej, ponieważ  początek książki fakt genialny, ale im bliżej końca tym nudniej, no ale to może dlatego że za mało w niej Lena ?! Książka podzielona przez Wydawnictwo w złym miejscu i w moim odczuciu ten pierwszy tom jest jak prolog i zapowiedz czegoś o wiele lepszego w części 2. No cóż odrobinkę się rozczarowała, ale to nie zmienia faktu, że już w moie łapki trafił drugi tom i niedługo się za niego zabiorę ;] 

Pani Olga wprowadziła do tej historii nowe postacie Orsanę - bardzo sympatyczną kobietę, która zaskakuję swoją odwagą i determinacją , trochę przypomina Wolhę oraz Rolar, który zapowiada się że będzie bardzo interesującą postaciom ;]
Wszystko pięknie i miło. Polecam bardzo tą książkę tym małym i tym dużym, bo nie ważny jest wiek tylko chęci ;]

Pozdrawiam ;*

piątek, 4 marca 2011

[#40] "Dziewczyny z Hex Hall" - Rachel Hawkins

Tytuł :    Dziewczyny z Hex Hall
Autor :   Rachel Hawkins
Wydawnictwo :  Otwarte
Liczba stron :   304
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra


Grzeczne dziewczynki idą do szkoły, niegrzeczne – do Hex Hall.

Czy jesteś grzeczną dziewczynką?
Sophie Mercer zdecydowanie nie jest. Zbyt często wpada w tarapaty. Wreszcie „dla własnego dobra” trafia do Hex Hall, czyli szkoły z internatem dla czarownic, wilkołaków i elfów. W końcu Sophie to córka czarnoksiężnika.
I wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty. Życie „nowej” nie jest usłane różami. Zwłaszcza gdy najprzystojniejszy chłopak w szkole jest już zajęty. A jego dziewczyna, choć śliczna i słodka, potrafi zaleźć za skórę jak mało kto.
Jednak najgorsze wciąż przed Sophie.

Ktoś zaczyna atakować uczniów, a podejrzenie pada na jej jedyną przyjaciółkę.

Książka ta trochę jak dla mnie przypomina opowieść o Harrym Potterze.... Szkoła dla "dziwadeł" u Harrego byli czarodzieje u Sophie są zmiennokształtni, wilkołaki, elfy, czarownice i wampiry. Całą historię czyta się dość dobrze, no ale ciągle te porównania i porównania...  Sophie dostaje się do szkoły dla takich jak ona , ponieważ zdradziła się, że jest czarownicą... Do tego oczywiście musi pokonać zły charakter. Do tego na jej drodze staje przystojniaczek w towarzystwie "wrednej żmii" - swojej dziewczyny... Niestety muszę zarzucić autorce brak oryginalności, ponieważ niczym mnie nie zachwyciła. Mam jednak nadzieje, że po dość dobrej końcówce książki tom 2 jednak będzie bardziej interesujący i zaskakujący. Przydałoby się żeby jednak odeszła od koncepcji sklonowania Harrego ...

Sophie trochę też jak dla mnie podobna jest do Belli ze Zmierzchu (nie lubię tej książki)... Zachowuję się momentami jak idiotka i wszystko co próbuję zrobić kończy się fiaskiem... p.Hawkins zrobiła z nią taką ofiarę losu, mało interesującą i z czasem irytującą... Na szczęście wraz z rozwojem akcji dziewczyna się zmienia i staje się dość dobra w tym co robi i zaczyna trochę inaczej podchodzić do świata....

Czytało się tą książkę dość dobrze, miła lekka pozycja ;] Początek dość słaby i nawet nie warto o nim wspominać. Z czasem p. Hawkins zaczęła mnie wciągać w ten świat, ale szło jej to bardzo powoli. Takie trochę romansidło na początku... Natomiast potem wprowadziła nowe wątki i naglę okazało się że coś jeszcze z tego może być. Zaskakująca zmiana akcji po kilku (nastu) stronicowej "sielance" okazuję się że jednak w Hex Hall może się dziać coś ciekawego i nie wszyscy są tym za których się podają...
Mam nadzieje że w drugim tomie będzie więcej sytuacji z innymi "dziwadłami", akurat w Dziewczynach z Hex Hall było mało o wilkołakach, elfach itp., ale to mogłoby jeszcze bardziej poprawić jakość książki...

Jednak mam jeden zarzut do wydawnictwa... Bardzo wiele błędów w treści... Poprzestawiane litery lub ich brak... Może dlatego zwróciłam na to uwagę, ponieważ treść nie była powalająca...

Mimo wszystko nie żałuję pieniędzy, ani czasu jaki jej poświęciłam, bo była to dobra pozycja na odstresowanie i odpoczynek po remontowaniu pokoju ;] Także zapraszam do zapoznania się z nią i podzielenie się swoim zdanie na jej temat ;]

piątek, 7 stycznia 2011

[#36] "Pocałunek cienia" Richelle Mead



Tytuł :   Pocałunek cienia (Shadow Kiss)
Autor :  Richelle Mead
Cykl :   Akademia wampirów tom 3
Wydawnictwo :  Nasza Księgarnia
Liczba stron :  432
Moja ocena :   4/5  bardzo dobra


W tej części Rose musi zmierzyć się z tym co przeżyła w ostatnim miesiącu i pokonać ból, aby dalej móc uczestniczyć w życiu strażników. Jej przyjaciółka Lisa postanawia odzyskać swoją moc, ale nie wie, że "karę" za to poniesie Rose. Na Akademię Wampirów napadają strzygi. Wielu zginęło, a Rose musi dokonać ciężkiego wyboru : Zostać z Lisą i poświęcić jej swoje życie zgodne z zasadą,że moroje są najważniejsi, albo podążyć w ślad za swoją miłością...

W tej części bardzo został rozwinięty wątek Rose i Dymitra, który jest moim ulubionym bohaterem. Ponownie mamy okazję zobaczyć to jak się sobą opiekują i mimo iż nie powinni być razem nadal tego pragną i nie pozwolą żeby drugiej osobie stała się krzywda. Bardzo emocjonująca część, pełna wzruszeń i bólu. Na reszcie dowiadujemy się co tak na prawdę oznacza więź Rose z Lisą i jakie są tego konsekwencję oraz pożyteczne skutki :)

Rose ponownie pokazuję jaka potrafi być odważna i na co jest gotowa w imię miłości i przyjaźni. Mimo strachu i bólu dzięki niej wiele rzeczy staje się łatwiejsza , a jej nowe zdolności uratowały już nie jedno życuie. Mimo upadku podnosi się i zaczyna ufać najbliższym co powoduje, że jej życie staje się łatwiejsze... do czasu. Po pewnym wydarzeniu musi znowu stanąć do walki, aby być szczęśliwą.

Nie myślałam że ta książka zakończy się w ten sposób i nie mogę dalej uwierzyć w to, że ta historia tak się skończy. Mam nadzieje, że w kolejnej części Pani Mead poprowadzi nas znowu w ten świat, w tak prosty sposób, ale nie pozwoli aby to się tak skończyło. Myślę, że ma w zanadrzu jeszcze jakiegoś asa w rękawie :)
Mimo iż większość ludzi uważa to za nudne romansidło z krwiożerczymi scenami to ja w tej książce staram się odnaleźć przesłanie. Chyba dobrym posumowaniem jej będzie zdanie, że dla miłości jesteśmy wstanie zrobić wszystko i nie warto poświęcać siebie dla dobra ogółu lub z obowiązku,, bo nawet największy przyjaciel nie zasługuję, aby dla niego zapomnieć o tym czego się pragnie i potrzebuje.

Nie pozostaje mi nic innego jak polecić Wam cały ten cykl i zaprosić do dzielenia się wrażeniami :)

Pozdrawiam Mol Książkowy ;]

wtorek, 4 stycznia 2011

[#35] "Zawód : Wiedźma cz. II " Olga Gromyko



Tytuł :   Zawód Wiedźma cz II (Профессия: ведьма)
Autor : Olga Gromyko
Wydawnictwo :   Fabryka Słów
Cykl : Obca Krew
Liczba stron :  313
Moja ocena : 5/5 rewelacja !

To już druga część opowieści o mojej ukochanej W.Rednej :) W tej części blondasek z Dogewy przyjeżdża do Starminu na turniej rycerski. Oczywiście W.Redna zostaje jego strażniczką na czas pobytu w mieście. Za turniejem kryję się kolejna zagadka. Dlaczego nagroda jest dla Wampira aż taka cenna ? Jak się później okazuje historia dopiero się zaczyna :) Wolha wraz z blondasem(Lenem) i trollem (Walem) musi wybrać się w podróż w poszukiwaniu skradzionej królewskiej nagrody. Po drodze czeka ich wiele niespodzianek i potworów.

Ta część jest trochę mniej zabawna, ale pozostaje w duchu części poprzedniej. W.Redna nadal śmieszy swoimi pomysłami i swoją przebiegłościom. Wolha nadal podpada mistrzowi i nawet już wielokrotnie naraziła się na wydalenie ze szkoły w trybie natychmiastowym. Pani Olga nadal wprowadza nas w bardzo zabawny, pełen akcji i niesamowitych stworów świat. Chyba najzabawniejszą postaciom jest Tyśka (ale o tym już musicie poczytać ;)). Część troszeczkę słabsza, ale co nie podobało mi się w treści pani Gromyko nadrobiła tym, że nie musiałam brnąć nadal przez opisy przyrody lub zbędne ulepszacze tekstu. Książka pisana łatwym językiem, lekka miła i przyjemna :) Chyba jedna z tych, od których nie można się oderwać i chce się ciągle więcej :) Bardzo interesujące zakończenie powodujące, że jestem pewna, że kolejne tomy będą tak samo interesujące.

Już nie mogę doczekać się aż w bibliotece wpiszą Wiedźmę Opiekunkę do systemu :)

Polecam i pozdrawiam
Nadal uśmiechnięty Mol Książkowy ;]

poniedziałek, 3 stycznia 2011

[#34] "Zawód : Wiedźma cz. I" - Olga Gromyko



Tytuł :   Zawód : Wiedźma (Профессия: ведьма)
Autor :   Olga Gromyko
Wydawnictwo :   Fabryka Słów
Cykl : Obca Krew
Liczba stron :  296
Moja ocena : 5/5 rewelacja !


Hm... I co by tu napisać, żeby nie powiedzieć za wiele... No dobra żartuje ;)

Książka Zawód : Wiedźma opowiada o młodej adeptce VIII roku Magii Praktycznej w Starmińskiej Wyższej Szkole Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa nazywanej W-Redną( a właściwie jej imię i nazwisko brzmi Wolha Redna), która została wezwana przez swojego mistrza i wysłana na misję do kraju "Krwiopijców" aby dowiedzieć się co grasuje w Dogewskich lasach i zabija magów. Na miejscu poznaje blondaska, do którego ma słabość ;) Dziewczyna musi sobie poradzić z potworem, ale przy okazji postanawia odkryć wszystko o wampirach.


Wolha to wredny,rudzielec, obdarzony magiczną mocą i dość ciętym językiem. Jak sama okładka pokazuje nie jest to grzeczna kobieta, którą można manipulować. Może racja nie jest jeszcze dojrzałą osóbką, ale jest odważna i nie jeden z wykształconych magów by sobie z nią nie poradził...  

Już od pierwszej strony W.Redna zyskała moją sympatie, a styl pisania Pani Olgi bardzo mi odpowiada :) Niby przeciętna fabuła, ale dzięki zabawnemu przedstawieniu historii i przesyceniu jej zabawnymi momentami ew. tekstami bohaterów to coś co zapamiętam na zawsze. Przy tej książce nikt nie powinien się nudzić, ponieważ brak w niej długich opisów (takich jakimi moja mama zawsze mnie straszy mówiąc że nie długo czeka mnie "Nad Niemnem") i nie potrzebnych wtrąceń. Książkę można na chwilę odłożyć, ale i tak gdy ponownie ją otworzymy nie zgubimy się w wątku.

Bardzo żałuje że nie sięgnęłam wcześniej po książki Pani Gromyko, bo uważam ją już teraz za jedną z moich ulubionych autorek ;) Od dawna jej książki uśmiechają się do mnie z bibliotecznych półek.


Nie pozostaje mi nic więcej po za życzeniem wszystkim tym, którzy po nią sięgną miłej lektury :)


PS. Uprzejmie proszę o głosowanie w ankiecie u góry strony oraz reagowanie pod postami. I od razu bardzo dziękuję :)

wtorek, 28 grudnia 2010

[#30] "Dziedzictwo" - Melissa de la Cruz


Tytuł :   Dziedzictwo (The Van Alen Legacy)
Autor :   Melissa de la Cruz
Cykl :   Błękitnokrwiści tom 4
Wydawnictwo : Jaguar
Liczba stron :  350
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra 


No tak najtrudniej po tej ksiażce jest mi napisać recenzję ponieważ nie chce zdradzić Wam za wiele szczegółów i spowodować, że lektura nie będzie tak przyjemna ;).

Zacznę od tego, że tom ten jest bardzo interesujący, pełny zaskakujących wydarzeń. Wyjaśnia nam co dzieje się z Bliss i, kto jest tym starcem w bieli.Dziedzictwo opowiada o losach Schuyler , która została oskarżona o zamordowanie swojego dziadka Lawrenca. Dziewczyna ucieka wraz ze swoim zausznikiem, bez którego nie poradziłaby sobie w tym wielkim świecie. Niestety cala jej historia znowu się komplikuje kiedy na jej drodze pojawia się Abbadon, Anioł Zagłady...

Cała ksiażka podzielona jest na rozdziały poświęcone różnym osobą. Poznajemy jednocześnie historię Mimi, Bliss i Schuyler. Każda z dziewczyn na początku musi borykać się z przeciwnościami losu i walczyć z największymi wrogami. Ich historia pod koniec ksiązki staję się całością i nie jest już to takie uciążliwe. Ja na przykład miałam problemy w zorientowaniu się w którą historię właśnie weszłam. Gdyby nie imię bohaterki na początku rozdziału miałabym wielki mętlik w głowie. .

Mimi pokazuje, że jednak ma serce i nie jest wredna. Po prostu poszukuje swojej prawdziwej miłości i całe życie myślała że tym jedynym jest właśnie Abaddon.
Bliss okazuje się bardzo mądrą i odważną dziewczyną, która w imire przyjaźni postanowiła oddać wszystko/
Natomiast Schuyler stara suię odnaleźć szczęście po tym wszystkim co ją spotkało. Dlaej pokazuje nam że jest dziewczyną szczerą i próbuje na prawde sprawić aby świat błękitnokrwistych ponownie może być bezpieczny.

Książka mimo wszystko podobała mnie się, a najbardziej zaintersowała mnie końcówka, której się nie spodziewałam i zdradzę z niej tylko jedno wszystkie z tych bohaterek musiały podjąć na prawdę wielkie wyzwanie i trud... Nie wierzyłam, że one są w stanie tak wiele pośiwęcić i tak się zmienić...

Z wielką przyjemnością przeczytam 5 tom i na mam nadzieje że będzie on tak samo dobry jak poprzednie, a nie jest pisany tylko po to, żeby autorka na nim zarobiła... Chce być tak samo zadowolona z przeczytania jej  jak teraz ;) Polecam bo mimo iż ta książka jest o wampirach to jak dla mnie nie jest to tak łatwa historia jak Zmierzch i daje dużo więcej do myślenia... ( I od razu bardzo przepraszam fanki Edzia, no ale nie oszukujmy sie Zmierzch nie jest wcale takim arcydziełem...).

sobota, 6 listopada 2010

[#27] Dwie książki w skrócie ;)




Tytuł :   Objawienie (Revelations)
Autor :   Melissa de la Cruz
Wydawnictwo :   Jaguar
Cykl :   Błękitnokrwiści tom 3
Liczba stron :   300
Moja ocena :   4/5   bardzo dobra






Trzeci tom Błękitnokrwistych zabiera nas ponownie w świat "modnych" wampirów.  W tej części Schuler musi zmierzyć się ze swoją miłością do Jacka, z krzywdą którą wyrządziła najbliższemu przyjacielowi oraz ze srebnokrwistymi. 
Schuler musi zamieszkać w domu Charlesa Forcea wraz z Mimi i Jackiem, ale wbrew pozorom nie jest to takie złe. Jej dziadek wyjeżdża do Brazylii aby tak uporać się z największym problemem całej "rodziny" wampirów...


Ta książka nie jest może jakaś strasznie dobra ale mimo romansidła z wampirami w roli głównej momentami książka ukazuję na prawdę interesujące i pełne zwrotów akcji chwile... Ta seria zapowiadała się na nudną i męczącą ale na szczęście każdy kolejny tom powoduję że patrzę na nią z  optymizmem... Schuler to postać dość interesująca, ale trochę denerwuję mnie to, że jest taka niezdecydowana. Nie wie co ma zrobić w sprawie swojej przyjaźni z Olivierem. No dobrze ale po co zrobiła go swoim familiantem ?? Nie mogła znaleźć kogoś lepszego?? Żałosne jest też to, że musi się ukrywać ze swoją miłością... Tak jakby nie potrafiła zawalczyć o swoje... Jack natomiast jak dla mnie jest dwulicowy i obawiam się że w przyszłości to nie on na tym ucierpi... Powinien wreszcie zrozumieć, że więź to nie wszystko... 


Niesamowity zwrot akcji na końcu książki spowodował, że chcę przeczytać czwartą część... Autorka pozostawiła mnie z wielką liczbą pytań.  Co będzie z Bliss i Schuler ??? Czy srebnokrwiści dalej będą atakować ??? Kto jeszcze będzie musiał zginąć żeby wszystko wróciło do normy ??? 








Tytuł :   Wakacje z piekła  (Vacations from Hell)
Autorki :   Cassandra Clare, Claudia Gray, Maureen Johnson, Libba Bray, Sarah Mlynowski
Wydawnictwo :   Amber
Liczba stron :   304
Moja ocena :  3/5   dobra


Książka ta to zbiór 5 opowiadań o wakacjach ze śmiercią w tle. Czarownica wysysająca duszę, wampiry na luksusowym statku, nastoletnie czarownice, które dla miłości zrobią wszystko, opowieść, która powoduje, że ludzie się zmieniają oraz pakt z Diabłem. Każda z tych opowieści powoduję odrobinę uśmiech na twarzy, ale przede wszystkim wywołuje dreszcze. Autorki bestsellerowych książek w tych opowiadaniach również mnie nie zawiodły. 


Ze wszystkich pięciu opowieści najbardziej intrygująca była opowieść o grupce przyjaciół, która wyruszyła w wycieczkę do Europy. Docierają do miasta gdzie ma się odbyć "festiwal"... ku ich zdziwieniu zamiast niego znajdują się w samym środku strasznych wydarzeń. Opowiadanie to nosi tytuł "Nigdzie nie jest bezpiecznie" i napisała je Libba Bray. W jej opowieści jest pełno krwi i zdarzeń nie z tej ziemi. Główny bohater jest bardzo interesującym młodym człowiekiem, który ma przeczucie, że nie powinni się znajdować w tym mieście. Jest osobą, która łatwo ulega presji grupy. Gdyby nie on pewnie ta historia skończyłaby się o wiele gorzej...


Książkę odbieram dość pozytywnie. Gdy po nią sięgałam myślałam, że będą to kolejne romansidła z wampirami w roli głównej, ale na szczęście pisarki potrafią jeszcze pisać o czymś innym niż te "wybryki natury", które teraz zalegają na rynku.  Tak więc gratuluję tym panią i nie żałuję czasu poświęconego tym opowiadaniom ;)


Tytuły opowiadań :
1. Łowy - Sarah Mlynowski (słabe)
2.Dom Luster - Cassandra Clare (jak na tą panią bardzo słabe)
3.Nie lubię twojej dziewczyny - Claudia Gray( historyjka miłosna z czarami w tle; średnie)
4. Dekret o podejrzanych - Maureen Johnson ( dość ciekawe)
5. Nigdzie nie jest bezpiecznie - Libba Bray  (doskonałe;)) 



wtorek, 2 listopada 2010

[#26] "Martwy aż do zmroku" Charlaine Harris

Tytuł :   Martwy aż do zmroku (Dead Until Dark)
Autor :    Charlaine Harris
Wydawnictwo:   MAG
Cykl :   Sookie Stackhouse tom 1
Liczba stron:   386
Moja ocena :   3/5   dobra


Książkę tą poleciła mi koleżanka, no i do tego jest to bestseller.... 
ale  nie jest ona wystarczająco dobra... W książce tej wampiry
stają się zwykłymi obywatelami, pojawiającymi się tylko
nocą, mają swoją syntetyczną krew, bary i hotele...
Główną bohaterką książki jest Sookie, barmanka mieszkająca z babcią,
posiadająca zdolność czytania w myślach. Pewnego dnia do jej baru
wchodzi wampir... Pierwszy w okolicy jej miasta. Sookie nie może się
powstrzymać i zaczyna z nim rozmawiać. Ale to dopiero początek historii.
W mieście niespodziewanie dochodzi do zabijania kobiet, które miały styczność
z wampirami...

Książka obraca się wokół seksu i "pożywianiu" się wampirów tz. zwolennikami kłów. Główna bohaterka jest pustą dziewczyną, która non stop kochałaby się ze swoim wampirem. Przez całą książkę mówi  "mój wampir", "mojemu wampirowi", tak jakby nie miał on imienia.... 

Bill to jakiś taki mało interesujący wampir... Miałam wrażenie, że jest znudzony życiem i ujawnienie się światu było według niego błędem... Ciągle pojawia się gdy dzieje się coś złego, ale hm... w najgorszym momencie nawet nie wie co dzieje się z Sookie... 

Inne wampiry pokazane są jak jakieś krwiożercze bestie. Kompletnie inne niż Bill, ale tak szczerze czy te nie są ciekawsze ??? :)  Chyba najciekawszym z nich był Eric ;) Najstarszy z wampirów,który bardzo interesuje się Sookie  i myślę, że wątek ten może rozwinąć się w kolejnych częściach ;)

Ogólnie ta książka była podobna do Zmierzchu... Ona piękna on również no i te złe postacie... na prawdę może do tej książki nie dorosłam no ale to wszystko było nudne i jakoś tak słabo opowiedziane... gdyby nie wątki z morderstwami to chyba bym się zanudziła na śmierć xD

niedziela, 31 października 2010

[#25] "Mrok" L.J.Smith



Tytuł :   Mrok  (Dark Reunion)
Autor :   L.J. Smith
Wydawnictwo :   Amber
Cykl :   Pamiętniki Wampirów tom 4
Liczba stron :   223
Moja ocena :   5/5 rewelacja

Czwarty tom Pamiętników Wampirów zachwycił mnie bardzo ciekawą fabułą. Główną rolę w tej części odgrywa Bonnie - czarownica, przyjaciółka Eleny. Po śmierci Eleny świat jej bliskich staje się okrutny. Bonnie dostaje w śnie wiadomość od zmarłej przyjaciółki. Mieszkańcom Fell’s Church grozi niebezpieczeństwo. W ich mieście pojawiła się krwiożercza bestia. Elena każe Bonnie wezwać do pomocy Stefano. Od momentu gdy on i jego brat pojawiają się w mieście dochodzi do coraz większych szkód i morderstw.

W tej części rola Bonnie była kluczowa. Gdyby nie jej zdolności nie udałoby im się dowiedzieć, że grozi im niebezpieczeństwo. Jest dzielną dziewczyną, która nie poddaje się mimo, iż używając swoich mocy wzywa zło… W pierwszych częściach wydawało mi się, że jest pustą dziewczyną, tak jak i Elena na początku, a teraz przeszła wielką przemianę. Nie myślałam, że jest w stanie zrobić dla Stefano wszystko byle tylko go uszczęśliwić. Nie radzi sobie z brakiem Eleny, dlatego mimo strasznych wizji z nią w rolach głównych, cieszy się z każdego „spotkania” z nią. Bonnie zaczyna myśleć o Damonie i Stefano jak o prawdziwych przyjaciołach. Przestaje się ich bać. Myślę, że zrobiła to przede wszystkim dla Eleny. Poznajemy również niezwykłą przeszłość jednego z mniej ważnych bohaterów…
W tej części Stefano jest pokazany jako postać pełna cierpienia, nerwów i bólu spowodowanych stratą ukochanej. Na wezwanie Bonnie odpowiada bez zastanowienia i postanawia spełnić prośbę Eleny. Walczy na śmierć i życie aby uratować ludzkie istnienia i nawet w momencie kryzysu nie ma zamiaru skorzystać z ciepłej krwi… W porównaniu do jego brata Damona cierpi dodatkowo kiedy nie udaje mu się uratować kilku znajomych Eleny.

Damon mimo iż jest przestawiony jako zły typ, to w miarę swoich możliwości o dziwo ratuje ludzi. W końcowych rozdziałach nawet jest gotowy oddać życie za brata. Po raz pierwszy miłość braterska przezwyciężyła złość i nienawiść do brata, który odebrał mu kiedyś Kathrien.  Postanawia wypełnić prośbę przedśmiertną Eleny…

Ciemny charakter książki jest przerażający i nareszcie możemy poczytać coś mrożącego krew w żyłach o wampirach a nie tylko książki przypominające ukochaną sagę nastolatek, której nazwy nawet nie trzeba wymieniać xD Nie jest zwykłym, rozlazłym „potworkiem” tylko prawdziwą bestią. Ta seria jest 100 razy lepsza od sagi pani Meyer i mam nadzieje że nastolatki ją również odnajdą ;)

Polecam tą krótką  opowieść i zapraszam do dzielenia się swoimi wrażeniami ;) I w najbliższej przyszłości zapraszam do przeczytania recenzji 5 tomu Pamiętników Wampirów ;)

sobota, 23 października 2010

[#23] "Wybrana" K. Cast i P.C. Cast





Tytuł :   Wybrana (Chosen)
Autor :   Kristin Cast i Phyllis Christine Cast
Wydawnictwo :   Książnica
Cykl :   Dom Nocy tom 3
Liczba stron :   293
Moja ocena : 3/5  dobra


Ta część podobała mnie się tak średnio. Z jednej strony prawie każdy tekst i zachowanie Zoey było irytujące i powodowało, że chciałam odłożyć książkę... No ale, że każdej książce daję drugą szansę dobrnęłam do końca i.... nie żałuję ;)

Zoey musi w tej części zmierzyć się z tym co stało się z jej koleżanką Stevie Rae i z jej uczuciem do Heatha, Ericka i Lorena... Dziewczyna nie poddaje się, ale za swoje postępki dostaję na końcu książki nauczkę... Zoey w tej części zachowuję się dla mnie jak panna spod latarni i ciąglę myślę czemu dała się tak wykorzystywać... Zaślepiona miłością i niepowtarzalną rządzą krwi nie potrafi zapanować nad swoimi czynami i myślami... Pod koniec książki już nawet widzi w Strażniku pięknego mężczyznę... Przypomina w tej części Afrodytę, która jak dla mnie jest w tej części "za miękka"... 

Już pod koniec książki interesowała mnie co będzie dalej, może dlatego że Zoey dostała nauczkę i cierpiała tak jak inni... Wiem że jestem wredna ale nie na widzę takich dziewczyn... W szczególności, że zachowuję się prawie tak samo jak jej wróg... Jedynym pozytywnym aspektem tej książki było to co zrobiła dla Stevie Rae i tylko dlatego Zoey ma odrobinę mojego szacunku...

Teraz poszukuje 4 części ... Mam nadzieje że w kolejnej książce Zoey się zmieni i czytanie będzie przyjemniejsze...


niedziela, 17 października 2010

[#22] " Akademia Wampirów" Richelle Mead




Tytuł :   Akademia Wampirów (Vampire Academy)
Autor :  Richelle Mead
Cykl :  Akademia Wampirów tom 1
Wydawnictwo :  Nasza Księgarnia
Liczba stron :   336
Moja ocena :   5/5 rewelacja


Akademia Wampirów to jak sama nazwa wskazuje książka o młodych i dorosłych wampirach. W książce tej podzielono wampiry na trzy kategorie :
1. Moroje - wampiry czystej krwi, członkowie rodzin królewskich
2. Dampiry - w ich żyłach płynie krew ludzi i wampirów
3. Strzygi - Dampiry lub Moroje, które wypiły krew swoich braci powodując ich śmierć.

Po raz pierwszy spotykam się w książkach o wampirach z tym, że mogą mieć one dzieci między soba ale też z ludźmi. I może dlatego jest ona taka wyjątkowa ?? ;) Bohaterki Akademii Wampirów - Lissie i jej strażniczkę Rosę,  poznajemy w momencie kiedy po długim przebywaniu poza murami szkoły skąd uciekły, zostają złapane przez strażników i zaprowadzone do domu. Na miejscu dziewczyny musza zmierzyć się z plotkami i pomówieniami ze strony nauczycieli i rówieśników. 

Gdy dziewczyny są w szkole dowiadujemy się, że każdy Moroj posiada swoją moc pochodzącą od jednego z czterech żywiołów. Natomiast Lissie ma moc, ale nikt nie wierzy, że jest ona prawdziwa. Dziewczynę łączy z jej przyjaciółką Rose spora i niespotykana do tej pory więź.

Moją ulubioną bohaterką tej książki jest Rose. Jest ona bardzo bystra, odważna i pomysłowa. Swoimi czynami pokazuje nam jak bardzo zależy jej na Lissie i co jest gotowa dla niej zrobić. Nie powstrzyma ja nic, a dzięki więzi, która łączy dziewczyny, zawsze wie kiedy Lissie jest w niebezpieczeństwie i kiedy potrzebuję ją mieć koło siebie. Jest osobą, której emocje można czytać jak z otwartej księgi. Jest nerwowa i uważa, że lepiej żeby dostała karę od dyrekcji niż ktoś miałby sprawiać przykrość lub ból jej przyjaciółce.

Bardzo podoba mi się też wprowadzenie wątku miłosnego między Rose a Dymitrem oraz tak dziwne wątki rodzinne. Autorka spowodowała, że w trakcie czytania są momenty kiedy możemy odprężyć się  po momentach, w których odczuwamy strach i ból bohaterów.

Dymitr jest również ciekawą postacią. Podczas czytania o nim bardzo się rozluźniałam i odpływałam. Moje myśli były już wtedy poświęcone tylko niemu ;) Jest on chłopakiem, którego wyobrażam sobie jako silnego i odważnego mężczyznę, ukrywającego swoje emocję , z powodu strachu przed konsekwencjami.  Mimo wszystko jest on bardzo sympatyczną postacią.

Książka napisana jest łatwym i przyjemnym językiem. Nie było momentu kiedy bym sie nudziła i odkładała książkę na rzecz innej.  Momentami bardzo wzruszająca, a momentami straszna. Niesamowita końcówka zwaliła mnie z nóg. I jest to kolejna książka, z której wyciągam taką radę na dalsze życie : " Nie zawsze każdy jest taki dobry i uczciwy jak się wydaję na początku" . Książka ta pokazuje nam również, że nawet rodzinie nie można zawsze wierzyć...

Polecam bardzo tą książkę i zapraszam do dzielenia się swoimi wrażeniami z niej ;) Już nie mogę doczekać się przeczytania kolejnych części ;)

sobota, 16 października 2010

[#21] "Miasto Szkła" Cassandra Clare




Tytuł :   Miasto Szkła  (City of Glass)
Autor :  Cassandra Clare
Cykl :   Dary Anioła tom 3
Wydawnictwo :   MAG
Liczba stron :   526
Moja ocena :   4/5 bardzo dobra


Dary Anioła to trylogia, która bardzo przypadła mi do gustu, a do tego uważam trzecią część Miasto Szkła za najlepszą.

W tym tomie Clary i Jace wyruszają do Alicante aby tam dowiedzieć się jak mogą wybudzić matkę ze śpiączki. Poszukują czarownika, który dał Jocelyn miksturę pozwalającą jej zapaść w śpiączkę i byłby wstanie dać im na nią antidotum. Na miejscu okazuje się że muszą pokonać wiele przeciwności losu. M.in. uchronić miasto przed zniszczeniem przez demony, pokonać swojego ojca Valentine'a i swojego "brata".

Opowieść ta cały czas trzymała mnie w napięciu i nie miałam ochoty oderwać się od niej. Nie było nudnych momentów, a wprowadzenie nowych postaci, których się nie spodziewałam było  fantastyczne ;). Pani Clare wzbudza we mnie same pozytywne odczucia. Jej postacie są bardzo charakterystyczne i obdarzone wieloma ukrywanymi emocjami, które w kolejnych częściach książki mają duży wpływ na dalsze losy bohaterów.

Jace jest bardzo interesującą postacią i w Mieście Szkła poznajemy go z w ogóle innej strony. Pokazuje nam że może być wrażliwy i pokazać jak na prawdę kocha swoich przybranych rodziców i Clary. Natomiast Clary pokazuje że jest osobą bardzo odważną i pomysłową. Dzięki niej miasto zostało uratowane. Największą przeszkodą w życiu Jace'a i Clary jest to, że nie kochają się jak rodzeństwo tylko czują do siebie coś więcej.

Pani Clare wprowadza nas w świat pełen wielu zwrotów akcji i niesamowitych zdarzeń z przeszłości. Bohaterowie poznają kim na prawdę są i jak na prawdę się nazywają. Do tego Alec przedstawia rodzicom swoją prawdziwą miłość i wszystko kończy się happy endem ;)

Zapraszam do przeczytania całej trylogii gdyż myślę że warto. Ja osobiście nie moge już się doczekać części 4 pt. Miasto Upadłych Aniołów ;)
PustaMiska - akcja charytatywna

Obserwatorzy