![Miłość dziewiarska - Anastasiya Kravtsova (@funsheep_stitch)](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTySKdaTZxnd3QQjrHar90YCHp0YeAV3lH7jvQV7zMg7LiqDLKjdY7CqoCdeHgCgF4vpwIF6debSJEQskqFj_iQEFfs2xlGKpFu0bbt4uRdnkx_3tkZk6-Rzfg_pw-0ADb-PZuknbafy9PAeIwrlwAs80eXrco6-MHWBU3cjgFLXLFAHep0KUr5FpKs3MQ/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_01.jpg)
Cześć!
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTySKdaTZxnd3QQjrHar90YCHp0YeAV3lH7jvQV7zMg7LiqDLKjdY7CqoCdeHgCgF4vpwIF6debSJEQskqFj_iQEFfs2xlGKpFu0bbt4uRdnkx_3tkZk6-Rzfg_pw-0ADb-PZuknbafy9PAeIwrlwAs80eXrco6-MHWBU3cjgFLXLFAHep0KUr5FpKs3MQ/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_01.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRuboqHssDIGM0KZIo7cwYscf5km2eL4tPJIijzlcJtCB4_0TksDSwUNDtMAhhQPqhRykGHFz-N9_7s3_JRJWmnCX-ycfnaX_oz5ZVUA3jg3C3Z8yYqSVAOFfBrVM3fbmrgwt1-ssbx3dTY7u9AXb1rO2y0fmYJO7ZjXBVzDjLmqNwhrcS3vEmm5tZEMa4/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_02.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj98oJg-iNOIrQ9xef1RsGo-SBPqwm8uYgJtS79QPlx2VseUnCyZXlim59-Ly-sFUBCQ97LS69bMV0QuyLc38DyMGsPyP6AxIL9J1KTffDfCMywDtjnW6ki9Zgpq5zgCGFIbdIm0c8endmA1HFZUFeklXTpacyW-Ym3DbA6sqktD4IqB4zqHQFDA9oIRJMG/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_03.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFUYx8frvg0BDPFqXMA4hHv3eZrZwJH_qnFXchIK3x7hCvsaF8e0PkGTED0FrXR67GK-MeKScNnj5fTzdhda67OaRsfJBQ1OWraBe6gnbs2HoD447LD2RiCuf9-ZO9UhKbrVGDhhrEKL_5l-WJmtGvfFvVi7qnJJL_Fn-jwVMXJD-OVM_cY-T94IudCNGn/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_04.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGJ6WTQLInmGFRfpAq9c0-UZKNeS7PxzYhfrKujc61NIRovqhMcKwE_ev_DLec5AP-SaiNPP4_vth2EKUjqVTTuc_ZS35Re7HRz_qgvjz_FrBgkmLQtjRfnOmgmWgTjBsSpe2LqBBk0mjns9Su1nzxMg0rN5LMNQkFQV8rM765E0C2edfjN8pxRoPqHBP/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_05.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrKRqPHU15SjdMBFdpKRH8K94SnrR5NkB8_joh4mX92-WkfJ7XNUJ34E_vknRw35UMWy5nDsogYwL49gpNCsd6-h9joZZNaQu6q57iJgVxNHYtuBkXtvnpWUPhnn6udGaIg9o9EVoO0QyhUcm7NdJ2UuJt3p7tW-jG_AwrirNM7lXVWfZUGALpGF7Mat7F/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_06.jpg)
Anastasiya Kravtsova
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQfvVSmzFzcLkmdB6lD_NiW9j9WM7809VJHBXSnFpkU8UCNwtvaIFkwNunNzMtx2SjADqMnXypj1p9eX7G7NCnkTtvt0geoHbVTR_7m3nlHDgjeM5avhntRPP2jNN7oZu7wxNAoF-eA4etvOjjM3oKmFnlpEWfa-CqG8HReFevx2qB3h2vZjBWkkCplv-C/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_07.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEito4CKPnNIy6DVwrNYcwBkb8yDe2iJVk-NzHPnXMz98bVGIxuF_oFo_-DSoovv6dXLK6THU7bc_-EMT6X64nkShS3iI6N41jU5MVQOwNz5X0plWO2HGS-BttERCAFgnLuXvEmDoWDThIFnYS4PokmD42MWbPzeWJg9XcOZ-xswRfZwzajSJVYAnbV9k4fH/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_08.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvctmtmoEQZQ-7fqUZACYW0kcSAgnoXmCWy1fDlKH7jOqX-NiYP-e5E7gq6sit4uw7N1O1EmOK4kTUJijUcl_Lo3ory7V4d3K8qmESN-PUbjRgOMn5fwnkog0JiJ4EpazJq6iwV8h7DYEEWcRY3SCbTcLTJqNL5i24NRWMNqJisQSK93CPf3_ZYhR1vuv/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_09.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6hY05Pxn61s_oEsFeZtVxH6u8fAW3UvdP7bwAn-3uicqfuL0MTExCtwA0GIhzxxxFXVUS3JgsNEQITK9oCPD8EVP8PMwLyi9yBlPkXUbR5Rhg5GLhBEALtCnbSVxTtoJDgSiLHznfXx2NT6-yVgKBPKMkLEhyDBUVWqkehyphenhyphen-8eFJq_5x2gdbh91V1FZtK/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_10.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEsL_e7kT4PGxvYwRE7o_EF4VHcFja-qRm53534zT2qjVw0XT45BfZ9TDbGomiOfr_E-Sza9mrT-vrt1_OtoS2YirCc2xLhK82gP20qK-nMzN032FgUjqYttFqUR4gSGKyB5ijn0KUf8K2FuReZsLe2HR4iSzJvlS9VkNTC-vRLRCTejGtISQ9ywFWoyLY/s16000/Mi=25C5=2582o=25C5=259B=25C4=2587=2520dziewiarska=2520_11.jpg)
* mulina DMC, 28 kolorów (w tym 4 mieszanych)
Pozdrawiam
Magda
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhqAtI0Oo-EepT7CZT3FvQWxx6_Wk2Wo8a6T2KOCCKFKbVY53_7QGX0-qWSw2BmjXQCHCVj0W8IW3bnOrjGdXlVf7yTAxTOpYmBxfyKrQGIBl5v_MwXkOObw7-U8DmckvVDkiTqEQ1aPjgmJlk1TeVLv9u_WnMFFrRWGPdcpMIMhgvynVwVNoO7n7-rJHq/s16000/IMG_3185.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKc41gPtt9YVYstjMm0JValV0suhqjcoHqb8WnRjUgLA-ksNxCTTo-UJtp_SliuuxtL8zrVVJAE0d3L7uH3DgKFkhBy4rtiudEKGIKnA9DSXFd15BavoTbR8JhBsrLIB4JqPTxgP4jpfrA47HPrU6fkAc5Ohfek6LkOIwjGu60EP-mV7oGbwKI3ANfExVN/s16000/IMG_3171.jpg)
Cześć!
Cześć!
Planowałam wyszyć tylko niewielki fragment - może głowę zająca. Zdziwiłam się jednak jak malutki jest to haft (w porównaniu do szopa) i jak szybko nitka się układa, wypełniając spore przestrzenie. Znalazłam w sieci również bardzo dobrze opracowany schemat na sagę, co znacznie ułatwiło mi robienie postępów. Ogólnie haft jak do tej pory wyszywa się bardzo przyjemnie.
Przede mną, oprócz pozostałej części krzyżyków i backstitch'y, coś, czego nigdy jeszcze nie robiłam, czyli wszywanie trójwymiarowych elementów w haft. Będą to koraliki, metalowe kółeczka i sznurek. Nie wiem jak się do tego zabrać, ale liczę na objaśnienia w legendzie schematu. Może nie będzie trzeba pruć :D
Mam też plan, że jeśli wszywanie koralików okaże się nie być strasznie trudne, to przede mną nowe możliwości wyszycia wzorów, o których od dawna marzę :D
Do zobaczenia już niedługo!
Magda
Cześć!
Jak mija Wam styczeń? U mnie jeszcze leniwie i jakoś niezorganizowanie.
Na niektórych blogach pojawiły się posty z hafciarskimi planami, które bardzo lubię czytać i które skłoniły mnie do rozmyślań nad tym, co ja chciałabym stworzyć w 2023 r. I muszę przyznać, że choć jestem osobą uwielbiającą robienie list i planów, to na razie niewiele ustaliłam.
Jest kilka projektów zimowych, ale gdy za oknem pogoda na plusie, rośliny cebulowe wystawiają noski nad ziemię, to nie wiem czy zaczynanie śnieżnych tematów to dobry pomysł. Nic wiosennego niestety obecnie nie przemawia do mnie, za to jesień - według moich zbiorów i chęci mogłaby trwać 3/4 roku 😂
Wiele z moich jeszcze niesprecyzowanych planów wiąże się z haftami efów, wróżek i gnomów. To właśnie one dominują w mojej głowie. Szukam jednak do ich wykonania odpowiednich kolorów tkanin i ciągle nie jestem zdecydowana, czy znalazłam już odpowiednie.
Będąc przy temacie magicznych stworzeń, to chcę się pochwalić, że udało mi się ukończyć szopa i jego pasażera. Cieszy mnie to niezmiernie.
Wzór zakupiłam, kiedy tylko dowiedziałam się, że ktoś w końcu opracował ilustrację Jean-Baptiste Monge'a.
Na zakończenie porównanie oryginalnej ilustracji i ukończonego haftu
Dane techniczne:
* haft ukończony 14.01.2023 r.
* wzór "Верхом на еноте" autorka: Марина Чабанюк
* mulina DMC, 48 kolorów, w tym 11 mieszanych
* tkanina len BELFAST 32ct, kolor: 786 perłowoszary
Pozdrawiam
Magda
Witam!
W zeszłym roku, gdy ruszała zabawa Nowy haft na nowy rok zastanawiałam się czy wziąć w niej udział. Ostatecznie nie zdecydowałam się zgłosić, bo trudno mi dotrzymać takich zobowiązań. Obrazek jednak zaczęłam.
Wybrałam schemat duży, wymagający, stworzony na podstawie ilustracji Jean-Baptiste Monge'a.
Będę się powtarzać, ale ilustracja tak bardzo mi się podobała i od tak dawna, że nie miało dla mnie znaczenia jak trudny schemat do niej powstanie. Po prostu chciałam, żeby w końcu ktoś ten schemat opracował i zrobiła to Marina Chabanjuk.
Gdy zobaczyłam gotowy haft, w euforii próbowałam się skontaktować z autorką. Po raz pierwszy spotkałam się jednak z takim utrudnionym kontaktem. Kilka nieaktywnych maili, brak odpowiedzi, aż w końcu udało się nawiązać kontakt na instagramie.
Regularne postępy w hafcie pojawiały się do maja zeszłego roku, a potem porzuciłam haft aż do teraz. Zdecydowanie nie jest to haft na ciepłe dni.
Tym razem haft powstaje naprawdę spokojnie (to jest dopiero 1/3 obrazka). Wiem, że proces musi trochę potrwać i nie niecierpliwię się jak przy "Fairy and deer". Na pewno wpływ ma na to wzór w formie cyfrowej i len o luźniejszym splocie. Co prawda nie wyszywałam jeszcze miejsc najeżonych petite stitch'ami, ale te, które były do tej pory spokojnie się mieściły w wyznaczonym miejscu.
Trzymajcie zatem kciuki za dalsze postępy.
Magda